Harcerz dostał zadanie na obozie i zaginął. Poszukiwania na dużą skalę
Nie tak miał przebiegać obóz harcerski w Kuźni Raciborskiej. Harcerze planowali dobrze się bawić i zdobywać nowe sprawności. Niestety jeden z nich nie wrócił do obozu podczas wykonywania zadania.
W Kuźni Raciborskiej od rana trwały poszukiwania 15-latka. Jego zaginięcie zgłoszono w piątek wieczorem. Na szczęście po wielu godzinach poszukiwań historia zakończyła się szczęśliwie. Na zaginionego trafił patrol policji.
Zaginął 15-letni harcerz. Poszukiwania w Kuźni Raciborskiej
O sprawie zaginięcia chłopca jako jedna z pierwszych poinformowała "Gazeta Wyborcza". Jak ustalili dziennikarze, miejscowa policja została zawiadomiona o zaginięciu 15-latka w piątek o godzinie 23.
– Obecnie nadal trwają poszukiwania, nie ma, póki co, żadnego śladu chłopca, nie ma z nim kontaktu – przekazał w sobotę rano rzecznik policji w Raciborzu nadkom. Mirosław Szymański. O godzinie 9 napłynęły o wiele lepsze wiadomości. Chłopca udało się odnaleźć całego i zdrowego w Kędzierzynie-Koźlu.
"Jak wynika z naszych informacji, do sąsiedniego Kędzierzyna-Koźla doszedł pieszo" — przekazał portal naszraciborz.pl
Miał jedno zadanie. Nie wiadomo co się stało
Podczas obozu harcerz miał wykonać zadanie poza granicami obozu, po czym w godzinach popołudniowych wrócić do miejsca, gdzie nocowała cała grupa. Niestety tak się nie stało, a organizatorzy poinformowali policję o zaginięciu.
Na miejscu bardzo szybko pojawili się policjanci, strażacy, a nawet jastrzębska specjalna grupa poszukiwawczo-ratownicza. Niestety mimo działań na dużą skalę chłopca nie udało się znaleźć aż do godziny 9 rano.
Gdzie zaginął harcerz?
Obóz harcerski został zorganizowany przez Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej Okręg Wielkopolski Poznański Szczep Drużyn ZHR "Hańcza". Harcerze mają swój obóz w pobliżu ul. Hotelowej w Kuźni Raciborskiej. Rano w akcji poszukiwawczej brało udział prawie 20 zastępów strażaków, a na miejsce cały czas ściągano kolejne jednostki. Na szczęście tym razem poszukiwania zakończyły się szczęśliwie, a chłopiec został przekazany rodzicom.
