Tunezja błyskawicznie stała się turystycznym rajem. Idealna pogoda, luksusowe kurorty oraz piękne zabytki sprawiają, że wakacje tam spędzają miliony.
Marzysz o beztroskim wypoczynku? Słoneczne wakacje w grudniu to dla wielu synonim relaksu, spokoju i niższych kosztów niż w szczycie sezonu. Mamy świetną propozycję w jednym z ulubionych przez turystów krajów, idealną na czas przed Bożym Narodzeniem. Tydzień pobytu w nowoczesnym hotelu z opcją all inclusive kosztuje tu nie więcej niż 1601 zł.
Przyjęło się w Polsce, że wakacje all inclusive to wymarzony urlop dla osób z klasy średniej. W teorii takie wypoczynek jest niemalże idealny. Wszechobecne baseny, liczne bary z opłaconym z góry jedzeniem i piciem oraz klimatyzowane pokoje. Niestety w praktyce często takie miejsca nie mają z rajem nic wspólnego.
Coraz więcej krajów utrzymujących się z turystyki zaczyna zdawać sobie sprawę, że przyjmowanie masy podróżnych ma również swoje minusy. W tym celu powstają różne opłaty turystyczne, które mają wyrównywać szkody, wywołane przez nadmierny ruch osobowy. Na taki krok zdecydowała się uwielbiana przez Polaków Tunezja.
Szukając pomysłu na urlop, często kierujemy się sugestiami innych osób, które wcześniej odwiedziły dany kurort czy państwo. Wielokrotnie pytaliśmy Was na Facebooku o wrażenia z podróży w różne popularne wśród Polaków kierunki. Postanowiliśmy zebrać opinie, dotyczące trzech państw, które sugerują, że warto dwa razy zastanowić się nad wybraniem all inclusive w tych miejscach.
Czasami wymarzone wakacje mogą przybrać nieoczekiwany zwrot akcji. Daniel Dembowski, student medycyny z Łodzi, zupełnie się nie spodziewał, co spotka go na wycieczce w Tunezji. Zamiast zwiedzania egzotycznego kraju, znalazł się w więzieniu na środku pustyni.
Wraz z nadejściem wiosny z pewnością niejeden Polak pomyślał o wyjeździe. To świetny moment, aby zaplanować zagraniczną, wakacyjną podróż. Ceny wycieczek all inclusive zwykle nie należą do najtańszych, jednak trafiają się prawdziwe perełki.Urlop za niecałe 1500 zł? To możliwe. Do tego palmy dookoła, piękne plaże, basen oraz pełne wyżywienie. Trzeba jednak się spieszyć, bo im bliżej wakacji, ceny będą rosły.
Polacy coraz chętniej podróżują do dalekich egzotycznych krajów. Nie tylko mogą przeżyć tam wspaniałe przygody i napawać się pięknymi widokami, ale także zaoszczędzić. Choć sam lot może trwać długie godziny i często jest z przesiadkami, to niskie lokalne ceny w zupełności to rekompensują. Wszystko wskazuje, że Polakom spodobał się szczególnie kraj w północnej Afryce.Tunezja skradła serca Polaków do tego stopnia, że po Francuzach i Niemcach jesteśmy trzecią nacją, która najczęściej odwiedza ten kraj.
Historia wakacji, którą podzielił się z nami pan Tomasz, pokazuje, że nawet najlepsze przygotowanie przed podróżą, wybór all inclusive i pomoc biura podróży nie zagwarantuje udanego wyjazdu. Karaluchy, okropny brud i piekielne upały to dopiero początek. “Dla nas to miejsce jest spalone już na zawsze. Nigdy tam nie wrócimy”- opowiada nam turysta z Polski. - W związku z naszymi obowiązkami zawodowymi, nie jesteśmy w stanie zaplanować naszych urlopów z wyprzedzeniem. Jest to zawsze last minute. W tym roku udało nam się wygospodarować 2 tygodnie w lipcu. Zdecydowaliśmy się na Tunezję.- Mieliśmy kilka wymagań dotyczących hotelu. Szukaliśmy udogodnień dla dwójki naszych dzieci. Bliskość morza, ocena powyżej 8.0 i 4 gwiazdki hotelu były minimum. Sprawdziliśmy wyszukiwarki i opinie na grupie na Facebooku. Zdecydowaliśmy się na jeden z hoteli - Riviera w Kantanoui - rozpoczyna swoją historię pan Tomasz…
Tunezja to jeden z popularniejszych kierunków na wakacje, który wybierają Polacy. Często też decydują się na opcję all inclusive, a ta potrafi nieraz rozczarować. Przekonała się o tym tiktokerka, która za pobyt w kurorcie zapłaciła krocie.Kobieta prędko złożyła reklamacje do biura podróży. Była w szoku, jaką przyznano jej kwotę.
-To miały być wakacje naszego życia, a okazały się koszmarem - mówi redakcji Turyści.pl pani Laura. Luksusowy 5-gwiazdkowy hotel nie przypominał niczego, co zarezerwowali wcześniej turyści. Na miejscu grupa Polaków zastała "brud, mocz na podłodze, potwornie oblepione naczynia" oraz fatalną obsługę, która dodatkowo ich okradła..."Biuro podróży Rainbow zafundowało nam horror. Po powrocie z wakacji wszyscy jesteśmy chorzy!" - dodaje turystka.Pani Laura wybrała się wraz z mężem i czwórką swoich przyjaciół na krótki urlop w Tunezji. Korzystając ze znanego biura podróży Rainbow, zarezerwowali 4 dni w 5 gwiazdkowym hotelu Vincci Saphir Palace. Wakacje nie należały do najtańszych - 4 noce kosztowały 2100 zł od osoby.
Pewna polska rodzina wybrała się pod koniec wakacji do Tunezji na all inclusive. Miejsce - delikatnie mówiąc - nie spełniło ich oczekiwań. Wszystko postanowili opisać w liście do redakcji Onetu. "Na miejscu czekał nas brud, brak sztućców, talerzy, na które trzeba było czekać w kolejkach, by zjeść posiłek" - opisywał turysta.
Wakacje dla wielu już się zakończyły. Polacy tłumnie powracają z all inclusive. Nie wszyscy jednak zaliczą tegoroczny urlop do udanych. Jest jeden kierunek, który szczególnie nie przypadł do gustu naszym czytelnikom.W komentarzach na facebookowym profilu portalu Turyści.pl kilkadziesiąt osób wypowiedziało się na temat warunków i poziomu obsługi w jednym z popularnych kurortów. Czy to najgorszy kierunek all inclusive wśród Polaków?
Pewna Polka pojechała na wakacje do Tunezji z biurem podróży TUI. Na miejscu rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej niż w kolorowej broszurze reklamowej. “Daliśmy się nabrać” - grzmi.Kobieta wyznała, że bardzo długo będzie dochodzić do siebie po "urlopie".
Tunezja to jeden z hitów tegorocznego lata. Kraj ten już przed rokiem przebojem wdarł się do czołówki najpopularniejszych kierunków. Jednak jak się okazuje, na miejscu turystów może czekać niemiła niespodzianka.Z redakcją Onet Podróże skontaktowała się czytelniczka, której wakacje zmieniły się w koszmar za sprawą fatalnego hotelu, w którym miała spędzić tygodniowy urlop. Kobieta dość dokładnie opisała to, co zastała na miejscu.
Tunezja po kilku słabszych latach przebojem wdarła się do czołówki najpopularniejszych urlopowych kierunków Polaków. Wakacje na all inclusive postanowił tam spędzić również Radosław Palacz. W jednym z materiałów pokazał, co dzieje się przy basenie o 6 rano.Radosław Palacz zyskał popularność dzięki uczestnictwu w nowej edycji "Big Brother". Udział w programie przysporzył mu wielu fanów, którzy nadal śledzą go w mediach społecznościowych. W ostatnim czasie sympatyczny Ślązak z brodą opowiada o tym, jak wyglądają jego wczasy w Tunezji.
Para Polaków z pewnością na długo zapamięta swój pobyt w czterogwiazdkowym hotelu. Wyjechali na wakacje do jednego z popularniejszych krajów turystycznych. To, co zastali na miejscu sprawiło, że szybko pożałowali swojego wakacyjnego pobytu w kurorcie.Po przyjeździe na miejsce okazało się, że hotel jest w fatalnym stanie. O swoich nieudanych wakacjach Polacy opowiedzieli na łamach portalu i.pl. “Myślę, że to się może skończyć w sądzie pozwem” - powiedział sfrustrowany turysta.
Wakacje zbliżają się wielkimi krokami. Tysiące turystów z naszego kraju postanowiły spędzić je na tunezyjskiej wyspie Dżerbie. Niestety w środę 10 maja doszło tam do ataku w pobliżu synagogi.Tunezja to jeden z najpopularniejszych kierunków wakacyjnych. Turyści doceniają zwłaszcza szerokie i piaszczyste plaże Dżerby. Niestety ta rajska wyspa w środę stała się miejscem tragedii.
Do wakacji pozostały jeszcze dwa miesiące, ale tegoroczne trendy już teraz są bardzo dobrze widoczne. Do najpopularniejszych Turcji i Grecji bardzo szybko dołącza jeszcze jeden mocny kierunek, a jest nim Tunezja.Tunezja przed laty cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem polskich turystów. Z czasem jednak kierunek ten wypad z łask i wydawało się, że może zostać zapomniany. Wszystko jednak zmieniło się przed rokiem, a w 2023 roku Tunezja jest już w ścisłej czołówce i niebawem może zagrozić Egiptowi.
Turyści są gotowi zapłacić więcej za zagraniczne wakacje, jeśli dostaną gwarancję słonecznej pogody i hotel z wygodami. Zamiast wydać na urlop jak najmniej, wielu jest gotowych wydać tyle, żeby odpocząć w luksusie. Te marzenia Polacy spełniają w Tunezji. To tegoroczny hit.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza podróże do Tunezji ze względu na napiętą sytuacją polityczną oraz epidemiczną. Część biur podróży decyduje się na odwołanie niektórych wycieczek do Tunezji lub rozważa taki ruch. Również część klientów sama odwołuje rezerwacje.Tunezja mierzy się obecnie z nasilaniem epidemii koronawirusa oraz pogłębianiem się kryzysu gospodarczego. W kraju wybuchły protesty, w wyniku których w poniedziałek prezydent Kajs Saied zdymisjonował rząd i zawiesił parlament. Ponadto tunezyjska opozycja - w tym partia Ennahdha - oskarża prezydenta o dokonanie zamachu stanu. Działania głowy państwa spotkały się jednak z pozytywną reakcją części społeczeństwa.
Tunezja zmienia zasady wjazdu dla zaszczepionych turystów. Podróżni, którzy przyjęli pełną dawkę preparatu, od 1 czerwca będą mogli przekroczyć granice bez obowiązku odbycia kwarantanny. Każdy podróżny, którzy przyjmie pełną dawkę preparatu przeciwko COVID-19, będzie mógł wjechać do Tunezji bez kwarantanny Izolacji nie zostaną poddane także te osoby, które przechorowały zakażenie koronawirusemZ kwarantanny zwolni również negatywny test na COVID-19Tunezja już od wielu miesięcy podkreśla, że w okresie wakacyjnym chce przyjmować zagranicznych turystów i zrobi wszystko, by zapewnić im bezpieczeństwo. Przez pewien czas kraj ten był jednym z najchętniej wybieranych na urlopy zagraniczne również przez Polaków. W wyniku wystąpienia tam trzeciej fali zachorowań na początku kwietnia władze musiały wstrzymać plany otwierania granic. Podróżni z zagranicy zobowiązani byli do odbycia kwarantanny po przylocie w specjalnie wyznaczonym do tego hotelu. W środę ogłoszono jednak ponowne otwarcie Tunezji dla ruchu turystycznego i złagodzenie obostrzeń.