O pilocie z Wielkiej Brytanii rozpisują się tamtejsze media. W sieci zawrzało, kiedy z powodu szalonej imprezy w Republice Południowej Afryki, w której uczestniczył, odwołano następnego dnia lot.Pilot chciał usiąść za sterami samolotu lecącego do Londynu. Był jednak pod wpływem narkotyków.
Gill i Warren Press skarżyli się, że ich lot liniami Singapore Airlines z Paryża do Nowej Zelandii został zrujnowany przez zapach, jaki wydalał znajdujący się na pokładzie pies. Dodatkowo zwierzę nieustannie się śliniło. Para wystąpiła o odszkodowanie… i wygrała.
Informowaliśmy już o 150 pasażerach Wizz Aira, którzy mieli lecieć z Dubrownika do Wrocławia, ale anulowano im połączenie i byli zmuszeni do pozostania całą noc na lotnisku. Część z nich spała na zimnej podłodze, bo zabrakło materacy. Linia lotnicza zorganizowała im dodatkowe połączenie, żeby nie musieli koczować tam przez kilka dni. Okazuje się jednak, że to nie koniec historii tego feralnego lotu. Polacy z samolotu, którym miała wracać grupa z Dubrownika też utknęli w porcie lotniczym, tyle że w Wenecji.
150 pasażerów, którzy mieli zaplanowany lot z Dubrownika do Wrocławia, musiało zostać całą noc na lotnisku, z powodu odwołanego lotu. Jedna z turystek wyjawiła, w jakich warunkach przyszło im spać.- Spaliśmy na zimnych płytkach. Część osób dostała materace i koce, ale nie wystarczyło dla wszystkich - zdradziła portalowi Onet jedna z turystek, pani Patrycja.
Nie za często, ale zdarza się, że nasza walizka leci zupełnie nie tam, gdzie my. Pracownik jednego z kanadyjskich lotnisk pokazał, że czasami zupełnie nieświadomie sami doprowadzamy do takiej sytuacji.Tymczasem wystarczy pamiętać o jednej prostej zasadzie. O co chodzi?
Użytkowniczka TikToka o imieniu Alina podzieliła się w sieci swoją wakacyjną historią. Popełniła błąd, który innym śni się jako lotniskowy koszmar. Trzeba przyznać, że niejedna osoba zrezygnowałaby z tego wyjazdu, ale ona była uparta.Żeby polecieć na upragnione wakacje do Hiszpanii odwiedziła aż trzy lotniska, bo pomyliła miejsce wylotu. Wydała też znacznie więcej, niż planowała.
Gratisy lubimy wszyscy. Nie ma co ukrywać – każdy, kto zatrzymuje się w hotelach zastanawia się, które rzeczy znajdujące się w pokoju można zabrać ze sobą do domu. Pewna stewardesa postanowiła zdradzić swoim obserwatorom na Instagramie, które hotelowe przedmioty zawsze pakuje do walizki. Na filmie wyjaśniła, jak zapewnić sobie komfortową podróż samolotem zabierając z hotelu tylko dwie niezbędne rzeczy.
Belgijskie małżeństwo zapamięta swoje wakacje w Turcji na bardzo długo. Chcieli zabrać do domu trzy kamienie, które im się spodobały, żeby ozdobić nimi akwarium. Skończyło się na wizycie w areszcie. Para jest podejrzana o przemyt artefaktów archeologicznych.
Pasażerowie samolotów często nie zdają sobie sprawy, że zwykłe, niewinne czynności mogą przysporzyć im wiele problemów. Eksperci ostrzegają i uczulają przed tym, czego nie powinniśmy robić z kartą pokładową. Mało kto o tym wie.“Jeśli obawiasz się kradzieży tożsamości, nie udostępniaj kodów kreskowych w żaden sposób, kształcie ani formie” - radzi cytowany przez serwis cntraveler.com Bill Fitzgerald.
Posiłki serwowane w samolotach pozostawiają zwykle wiele do życzenia. Choć z pozoru jedzenie wygląda zachęcająco, okazuje się często, że dania są po prostu niesmaczne. Na krótkich trasach można obyć się bez testowania kanapek dostarczanych przez linie lotnicze, na dłuższych wybór jest prosty – albo spróbujemy serwowanych dań, albo będziemy głodni. Dlaczego to, co jemy w przestworzach nam nie smakuje? Okazuje się, że nie wszystko jest winą kiepskich kucharzy i nie najlepszej jakości składników.
Niektórzy podróżni nie zwracają uwagi na innych pasażerów w samolocie. Swoim zachowaniem zakłócają spokój wszystkich wokół. Pomimo próśb załogi, ci zachowują się w sposób irracjonalny, co często prowadzi do tego, że zmuszeni są opuścić pokład. Zdarza się, że konsekwencje mogą być poważniejsze. Przekonała się o tym para turystów lecących na Ibizę, którzy nie szczędzili sobie czułości.Steward nakrył nagą parę w toalecie samolotu. Po wylądowaniu pojawiła się policja.
Jednych przerażają, innych zachwycają. Jeszcze dziś i jutro (13-14 września) na niebie będzie można oglądać kosmiczny teatr Elona Muska. W rolach głównych wystąpią starlinki, które krążą wokół Ziemi na wysokości ok. 550 km, czyli na niskiej orbicie. Satelity są częścią ambitnego planu przedsiębiorcy, który stoi za takimi gigantami jak Tesla czy PayPal. To będzie niecodzienny widok, szczególnie dla fanów kosmosu.
Choć na wakacyjny obóz językowy do Wielkiej Brytanii przyleciała bez problemu, to powrót był prawdziwym koszmarem. 13-letnia Ewa z Gdańska, mimo ważnego biletu, nie została wpuszczona na pokład LOT-u. Dziecko jak i jego rodzice przeżyli prawdziwy horror. Dopiero po dwóch miesiącach od zajścia i nagłośnieniu sprawy przez media, przewoźnik przyznaje się do błędu. Oferuje też pokaźne odszkodowanie.
Boeing 737-700 linii lotniczych Southwest Airlines był w drodze z nowojorskiego lotniska La Guardia do Dallas w Teksasie ze 143 pasażerami i pięcioma członkami załogi na pokładzie, kiedy doszło do eksplozji. Załoga przeprowadziła awaryjne zniżanie i skierowała samolot na lotnisko w Filadelfii.
Mało komu uśmiecha się perspektywa dodatkowego płacenia za nadbagaż. W sieci krąży wiele trików, które miałyby ułatwić pakowanie lub przewieźć więcej rzeczy bez konieczności ponoszenia dodatkowej opłaty. Tym razem sposobem na przechytrzenie linii lotniczych podzielił się steward.W rozmowie z portalem Express.co.uk steward Miguel Muñoz zdradził ciekawe triki podróżnicze. Pracuje dla tanich linii lotniczych od 10 lat, więc w tym czasie udało mu się poznać sposoby na niepłacenie za nadbagaż.
8 marca 2014 zaginął samolot MH370 malezyjskich linii lotniczych Malaysian Airlines. Opuścił lotnisko Kuala Lumpur w Malezji i ślad po nim zaginął. Wielu ekspertów podejrzewało najgorsze, jednak teraz po niemalże dekadzie zaginiony samolot pojawił się w dżungli w Kambodży. O pojawieniu się zaginionego przed laty samolotu Boeing 777 poinformował Ian Wilson, ekspert techniczny z Wielkiej Brytanii, który dojrzał go na mapach Google.
Do niebezpiecznego incydentu doszło na pokładzie samolotu Polskich Linii Lotniczych LOT. Chwilę po wystartowaniu, samolot był zmuszony wrócić do Warszawy na Lotnisko Chopina.Pasażerowie mieli planowo dotrzeć do Skopje, jednak na trasie zauważono usterkę.
Już wkrótce wyczekiwane przez wielu pasażerów udogodnienie stanie się faktem. Po raz pierwszy w Europie linia lotnicza stworzy w samolocie strefę bez dzieci. Podobnie jak w pociągach pasażerowie będą mogli wykupić miejsce w strefie, w której nie będą przebywać rodziny z dziećmi.Takich miejsc nie będą mogły zajmować dzieci poniżej 16. roku życia. Jednak pasażerowie muszą liczyć się z tym, że za te siedzenia będą musieli zapłacić znacznie więcej.
Wakacje powoli zbliżają się ku końcowi. Jednak to nie oznacza, że turyści muszą rezygnować z dalszego podróżowania. Bo właśnie poza sezonem wakacyjnym można natrafić na ciekawe i tanie propozycje lotów po Europie.W sezonie jesienno-zimowym turyści mogą znaleźć bardzo korzystne ceny biletów lotniczych. Nawet do jednych z najbardziej atrakcyjnych turystycznie.
W samolocie również obowiązują zasady netykiety. W końcu jest to miejsce publiczne, w którym pasażerowie powinni wiedzieć, jak się zachowywać. Niestety ludzie nie zawsze stosują się do tych zasad, czym powodują dyskomfort u innych podróżnych.Jeden z użytkowników Reddita postanowił podzielić się z innymi swoim złym doświadczeniem z podróżowania samolotem. Zachowanie współpasażera na tyle obrzydziło ludzi, że jeden z komentujących postanowił “nigdy więcej nie podróżować”.
Zazwyczaj stewardessy kojarzone są z pogodnym usposobieniem oraz opanowaniem. Nawet najbardziej kłopotliwi pasażerowie nie wyprowadzają ich z równowagi. Czy istnieje jakakolwiek sytuacja, która jest w stanie pozbawić je opanowania?Okazuje się, że tak. Jednak, gdy pasażerowie będą tego świadkami, to jednocześnie będą musieli przygotować się na najgorsze.
Niecodzienny incydent miał miejsce w przestworzach. Na pokładzie samolotu doszło do niebezpiecznego wypadku, który mógł zagrażać bezpieczeństwu pasażerów. Sytuacja była na tyle poważna, że pilot zdecydował się natychmiast powrócić na lotnisko.Stewardessy musiały szybko zareagować na zaistniałe zagrożenie. Tego dnia prawdopodobnie wypadek nie wydarzyłby się, gdyby nie… owsianka.
Szczyt sezonu wakacyjnego trwa. W związku z wyjazdami bardzo duży ruch panuje również na lotniskach. Niestety czasami pośród dziesiątek tysięcy pasażerów są również osoby, które nie potrafią się właściwie zachować.Lotnisko Chopina to największy port lotniczy w Polsce. W lipcu 2023 rok skorzystało z niego blisko 2 mln pasażerów. W poniedziałek 14 sierpnia ze stołecznego portu miała odlecieć również 40-letnia Estonka. Ostatecznie została jednak w Polsce.
Przygotowanie bagażu rejestrowanego do samolotu nie zawsze przebiegnie zgodnie z planem. Wystarczy pośpiech i zabieganie, aby nie upewnić się, czy walizka spełnia normy wagowe. A o tym, że przekroczyła z góry ustalone limity, pasażer dowie się podczas odprawy. W takim przypadku najczęściej czeka go dodatkowa opłata za nadbagaż.Taki scenariusz może spotkać pasażerów lecących samolotami Ryanaira. Jednak, czy istnieje szansa na to, aby obejść konieczność płacenia za nadbagaż?
Loty na pokładzie tanich linii lotniczych tj. Ryanair czy Wizz Air zazwyczaj kojarzą się z krótkimi podniebnymi rejsami. Okazuje się jednak, że irlandzki przewoźnik ma w swojej siatce też bardzo długie - jak na warunki europejskie - trasy. Trzy z nich są z Polski. Ryanair przyzwyczaił nas do krótkich lotów trwających zazwyczaj ok. 2 godzin. W siatce połączeń przewoźnika znajdują się też i dłuższe połączenia.
Nie jest tajemnicą, że ceny produktów na lotniskach są bardzo wygórowane. Właściciele portów korzystają z tego, że pasażerowie spędzają w hali odlotów po kilka godzin. Nie wszyscy mają ze sobą prowiant, co skłania ich do skorzystania z oferty gastronomicznej na lotniskach. Pasażerowie zwykle przyjeżdżają na lotnisko kilka godzin przed lotem. Zapachy z restauracji i spoglądające z półek przekąski aż się proszą, by ich spróbować. Według ekspertów najważniejsza jest “złota godzina”.
W samolotach można doświadczyć przeróżnych sytuacji. Niejednokrotnie pasażerowie dzielili się swoimi przeżyciami z lotów. Udostępniali nagrania lub zdjęcia przedstawiające dziwne zachowania współpasażerów. Niekiedy rejestrowali awantury czy bójki na pokładzie.Tym razem jeden z pasażerów Ryanaira postanowił pokazać, w jakich warunkach był zmuszony podróżować na pielgrzymkę. “Ja i dzieci chcemy zwrotu pieniędzy” - napisał sfrustrowany mężczyzna.
24 lipca w poniedziałek na lotnisku w Bydgoszczy dwuletnie dziecko nagle straciło przytomność. Na pomoc ruszył Brytyjczyk lecący do Bristolu. Dziecko udało się uratować. Bohater apeluje do internautów o pomoc w odnalezieniu rodziców chłopca.Cała sytuacja rozegrała się w poniedziałek przed południem.