Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Lotniska i linie lotnicze > To cud że w ogóle wylądowali. Po wybuchu silnika pasażerkę wyssało z samolotu
Marta Lewkowicz-Popławska
Marta Lewkowicz-Popławska 12.09.2023 18:36

To cud że w ogóle wylądowali. Po wybuchu silnika pasażerkę wyssało z samolotu

Southwest Airlines
fot. AFP/East News

Boeing 737-700 linii lotniczych Southwest Airlines był w drodze z nowojorskiego lotniska La Guardia do Dallas w Teksasie ze 143 pasażerami i pięcioma członkami załogi na pokładzie, kiedy doszło do eksplozji. 

Załoga przeprowadziła awaryjne zniżanie i skierowała samolot na lotnisko w Filadelfii. 

W połowie lotu wybuchł silnik

"Część samolotu odpadła, więc będziemy musieli nieco zwolnić ”- mówił pilot feralnego samolotu Tammie Jo Shults w nagraniu kontroli ruchu lotniczego ujawnionym przez NBC News. W połowie lotu wybuchł silnik, a odłamek zniszczył co najmniej jedno okno maszyny. 

Samolot miała uszkodzone także skrzydła i kadłub. Śledztwo ujawniło, że wybuch był spowodowany brakiem skrzydeł wentylatora silnika. Wszystko działo się 17 kwietnia 2018 roku. 
 

Kobietę niemal wyssało z samolotu

Załoga zeznała, że start i faza wznoszenia przebiegały rutynowo. W pewnym momencie samolot gwałtownie się jednak przechylił, a w kokpicie rozbrzmiały alarmy. W kabinie, w której gwałtownie spadło ciśnienie, pojawiła się mgła. Załoga nałożyła maski tlenowe i rozpoczęła awaryjne zniżanie. 

Rejestrator parametrów lotu wykazał, że samolot przechylił się o 40 stopni, zanim załoga zdołała ustabilizować maszynę. Zgłoszono też trudności w sterowaniu samolotem. Kapitanem lotu była 56-letnia Tammie Jo Shults, była pilotka marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych.

Trzy stewardesy biorące udział w locie wykorzystując butle z tlenem, pomagały pasażerom w nakładaniu masek. Przy rzędzie 14. znalazły kobietę, która została połowicznie wyssana z samolotu przez rozbite okno. Z pomocą dwóch innych pasażerów udało się wciągnąć ją z powrotem do wnętrza. Kobiety nie udało się jednak uratować, zmarła w szpitalu po wylądowaniu. Osiem osób doznało niewielkich obrażeń. 
 

Na podstawie lotu powstała książka i film

Niedługo po tragicznym locie ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, zaprosił załogę i wybranych pasażerów do Gabinetu Owalnego w Białym Domu, gdzie podziękował im za heroiczną postawę. Southwest Airlines przekazało każdemu pasażerowi 5 tys. dolarów rekompensaty oraz voucher o wartości 1 tys. dolarów na podróże tymi liniami. 

Wydarzenia feralnego lotu 1380 zostały przedstawione w 5. odcinku 21 sezonu kanadyjskiego serialu dokumentalnego “Katastrofa w przestworzach”. Kapitan Shults napisała i wydała książkę opisującą całe wydarzenie zatytułowaną „Nerves of Steel” („Nerwy ze Stali”).