Po długiej wędrówce w górach, każdy marzy o tym, aby rozgościć się w schronisku. Niestety, niektóre z nich mogą nas rozczarować. Znany Youtuber postanowił sprawdzić kilka z kultowych miejsc w Tatrach.“Książulo” prowadzi kanał na Youtubie, gdzie nagrywa różne testy jedzeniowe. Jeździ do bardziej i mniej znanych lokali w całej Polsce. Twórca cieszy się dobrą opinią wśród społeczności internetowej. Słynie ze swojej rzetelności, gdyż nie podejmuje się współpracy z żadnym punktem gastronomicznym. Jak w jego opinii wypadły górskie schroniska?
Właściciel restauracji i kelnerzy nie dowierzali, co zrobił po 15 latach turysta, który wcześniej uciekł bez płacenia za rachunek. Sumienie nie dawało mu spokoju.- Przepiękny gest - stwierdzili pracownicy restauracji.
Dantejskie sceny rozegrały się przed jedną z restauracji po tym, jak turysta pomylił jedno słowo przy składaniu zamówienia. Wszyscy myśleli, że jest terrorystą i ma niebezpieczny ładunek wybuchowy.Mężczyzna zostawił notkę na serwetce w lokalu. Kelner, który ją przeczytał, natychmiast wezwał policję.
Turyści wielokrotnie przepłacali podczas wakacji. Okazuje się jednak, że oni sami znają swoje sposoby, by zaoszczędzić, a nawet nie płacić wcale, wypoczywając na urlopie. Dość nietypowy, ale godny potępienia sposób odkrył turysta z Litwy.Mężczyzna udawał atak serca w co najmniej 20 hiszpańskich restauracjach, aby w bezczelny sposób uniknąć płacenia rachunku.
Zdecydowana większość Polaków spędza święta Bożego Narodzenia w gronie najbliższych, aczkolwiek istnieją zawody, które nie gwarantują dnia wolnego w tym okresie. Tak było w w przypadku kelnerki z jednej z restauracji w Stanach Zjednoczonych. Chociaż spędzała ten dzień z dala od bliskich, można śmiało stwierdzić, że spotkał ją świąteczny cud. Niedziele i święta są zwyczajowo dniami wolnymi od pracy. W niektórych sytuacjach jednak praca w takim okresie jest dozwolona. Callie Blue to 29-letnia kelnerka restauracji Gus's Diner na obrzeżach Madison w stanie Wisconsin. W tym roku Boże Narodzenie spędzała na wieczornej zmianie, obsługując gości przy stolikach. W pewnym momencie zdała sobie sprawę, że jeden z nich zostawił dla niej ogromny napiwek oraz odręcznie napisaną wiadomość na rachunku.