W ostatnim czasie w Tatrach głośno zrobiło się o jednej z tatrzańskich knajp. Oprócz tradycyjnych smakołyków np. oscypków, w karcie menu znalazły się dania z niedźwiedzia brunatnego. Turyści nawet nie mieli pojęcia, że zwierzę jest pod ochroną. Możliwe, że doszło do popełnienia przestępstwa.
Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska-Dowbor uchodzą za jedną z najbardziej zgranych par w polskich show-biznesie. Para prężnie działa w mediach społecznościowych, zabawiając fanów nagraniami, na których z przymrużeniem oka pokazują swoją codzienność w Polsce, jak i w Hiszpanii, gdzie przed laty kupili dom. Tym razem para pokazała rachunek za posiłek z kawiarni w Marbelli. Suma na paragonie zaskoczyła nie tylko ich, ale i tysiące internautów.
Pewien turysta wraz z przyjaciółmi spędził wieczór przy kieliszku wina. Po wypiciu ostatniej kropli w ramach żartu wyszedł na zewnątrz lokalu. Do baru jednak nie wrócił. Musiało minąć aż 15 lat, by wreszcie tknęło go sumienie. Skruszony klient zdecydował się na przeprosiny. Właściciele małego baru w Trydencie otrzymali nieoczekiwany list, do którego załączono rekompensatę.
Cała obsługa baru patrzyła na zachowanie mężczyzny, któremu jedna z kelnerek właśnie podała rachunek do zapłaty. Ten klient zwrócił na siebie ich uwagę, kiedy tylko pojawił się w lokalu. Takiego przebiegu zdarzeń jednak się nie spodziewali. Na ich zmianie taka sytuacja jeszcze nigdy nie miała miejsca.
Coraz więcej krajów zależnych od turystyki zaczyna dostrzegać, że masowy napływ zagranicznych turystów niesie ze sobą także negatywne skutki. Z tego względu lizbońska branża gastronomiczna postanowiła zaprotestować i szuka sposobów, by odwrócić ten trend i wyrównać szkody. Stolica Portugalii dołącza do miejsc, w których opracowano osobne cenniki dla przyjezdnych.Nie tylko paragony grozy straszą osoby odwiedzające najpopularniejsze miasta świata pod względem turystyki. Zjawisko zaobserwowane w stolicy Portugalii z pewnością nie spodoba się przyjezdnym zza granicy.
Jak Morze Bałtyckie to musi być i rybka. Polacy wprost nie wyobrażają sobie bez niej urlopu. Problem w tym, że wielu daje się nabrać na słowa kelnerów i zamiast świeżej ryby, w rzeczywistości otrzymują mrożoną. Jakich gatunków powinieneś unikać? Podpowiadamy.
Amerykanom odwiedzającym Europę dokucza pragnienie — w dosłownym słowa znaczeniu. Media społecznościowe zalała fala skarg na niesatysfakcjonującą obsługę klienta w restauracjach oraz odmienne nawyki picia wody w europejskich krajach. Zarzuty, iż wakacje na Starym Kontynencie to dla turystów ze Stanów Zjednoczonych gwarancja odwodnienia, spotykają się z kpiącym niedowierzaniem Europejczyków.
Czy opłaca się kupować rybę z frytkami nad polskim morzem? Odpowiedzi na to pytanie szukali autorzy kanału “Check In - Klaudia i Michał” na Youtube. Udali się do najwyżej i najniżej ocenianej restauracji w Krynicy Morskiej, w których złożyli to samo zamówienie. Ocenili smak i świeżość podanych składników oraz pokazali paragony. Gdy przyszło do płacenia aż odebrało im mowę.
Turyści już nie raz pokazali, że na wakacjach potrafią popuścić wodzę fantazji i wpadają na różne pomysły, niekoniecznie zasługujące na pochwałę. Tym razem w Łebie doszło do karygodnej sytuacji. Restauracja szuka klientów, którzy zamówili najdroższe dania z karty, zjedli i szybko wyszli bez płacenia. Pod opublikowanym w sieci zdjęciem z ich wizerunkiem zawrzało. Internauci są oburzeni zachowaniem turystów.
W sobotę na poznańskim Starym Rynku ogródki restauracji zapełniają się gośćmi i turystami. W jednym z nich wraz ze swoim ojcem wypoczywał mieszkaniec Poznania. Mężczyzna, z zawodu prawnik, jako jedyny w tłumie zareagował, gdy zobaczył, że pracownik pobliskiego klubu go-go uderzył przechodnia. Nie skończyło się to dobrze…Agresywny mężczyzna oddalił się, ale wkrótce potem wrócił, wraz z kilkoma kolegami. Wszyscy wyszli z restauracji..
W miejscach bardzo obleganych przez turystów bardzo łatwo paść ofiarą oszustwa. Jeden użytkowników platformy X po wizycie w Restauracji Pod Wawelem w Krakowie, podzielił zdjęciem dość nietypowego paragonu, który od razu wzbudził jego podejrzenia. “Na początku informacja - płatność tylko gotówką. Potem otrzymany paragon nie zawierał NIPu, daty i innych wymaganych danych” - czytamy we wpisie na profilu @MichalOrzolek.To samo zdjęcie ukazało się stronie wykop.pl, gromadzącej najciekawsze informacje znalezione przez internautów w sieci. Nie trzeba było długo czekać na pierwsze komentarze. “To oznacza, że sprzedaż nie została zarejestrowana na kasie fiskalnej, co prowadzi do ukrywania realnych dochodów przez przedsiębiorcę” - czytamy.
Niebawem minie 12 miesięcy od zeszłorocznego rozdania gwiazdek Michelin. Tegorocznych laureatów poznamy około 20 czerwca, czyli za nieco ponad miesiąc. Tym razem inspektorzy odwiedzili także restauracje z województwa pomorskiego. W 2023 roku jedynie 3 lokale z całej Polski otrzymały kulinarnego Oscara. Czy gwiazdka Michelin popłaca?Francuska „biblia smakoszy” od dekad jest wyrocznią dla tych, którzy poszukują najlepszych restauracji na świecie. Do tej warszawskiej restauracji goście ściągają z daleka…
Nie każdy wie, że o. Tadeusz Rydzyk posiada swoją własną restaurację. To, jakie są tam ceny, postanowił sprawdzić dziennikarz portalu o2, Marcin Lewicki. Czy i o ile droższe są obecnie serwowane w lokalu dania, po tym, gdy 1 kwietnia zniesiony został zerowy podatek VAT na produkty spożywcze?
Miejskie monitoringi zarejestrowały niejedno skandaliczne zachowanie. Tym razem para, która spędzała wieczór na rynku w Legnicy, zupełnie się nie spodziewała, że tuż nad nimi znajduje się kamera. Na nagraniu widać, jak kobieta i mężczyzna wrzucili martwe zwierzę do ogródka piwnego, znajdującego się przy jednym z tamtejszych lokali.
42-letni Polak, który mieszka w Irlandii złożył zamówienie w restauracji. Po otrzymaniu swojego posiłku, był tak niezadowolony, że postanowił solidnie dać to do zrozumienia pracownikom.
Po długiej wędrówce w górach, każdy marzy o tym, aby rozgościć się w schronisku. Niestety, niektóre z nich mogą nas rozczarować. Znany Youtuber postanowił sprawdzić kilka z kultowych miejsc w Tatrach.“Książulo” prowadzi kanał na Youtubie, gdzie nagrywa różne testy jedzeniowe. Jeździ do bardziej i mniej znanych lokali w całej Polsce. Twórca cieszy się dobrą opinią wśród społeczności internetowej. Słynie ze swojej rzetelności, gdyż nie podejmuje się współpracy z żadnym punktem gastronomicznym. Jak w jego opinii wypadły górskie schroniska?
Właściciel restauracji i kelnerzy nie dowierzali, co zrobił po 15 latach turysta, który wcześniej uciekł bez płacenia za rachunek. Sumienie nie dawało mu spokoju.- Przepiękny gest - stwierdzili pracownicy restauracji.
Dantejskie sceny rozegrały się przed jedną z restauracji po tym, jak turysta pomylił jedno słowo przy składaniu zamówienia. Wszyscy myśleli, że jest terrorystą i ma niebezpieczny ładunek wybuchowy.Mężczyzna zostawił notkę na serwetce w lokalu. Kelner, który ją przeczytał, natychmiast wezwał policję.
Turyści wielokrotnie przepłacali podczas wakacji. Okazuje się jednak, że oni sami znają swoje sposoby, by zaoszczędzić, a nawet nie płacić wcale, wypoczywając na urlopie. Dość nietypowy, ale godny potępienia sposób odkrył turysta z Litwy.Mężczyzna udawał atak serca w co najmniej 20 hiszpańskich restauracjach, aby w bezczelny sposób uniknąć płacenia rachunku.
Zdecydowana większość Polaków spędza święta Bożego Narodzenia w gronie najbliższych, aczkolwiek istnieją zawody, które nie gwarantują dnia wolnego w tym okresie. Tak było w w przypadku kelnerki z jednej z restauracji w Stanach Zjednoczonych. Chociaż spędzała ten dzień z dala od bliskich, można śmiało stwierdzić, że spotkał ją świąteczny cud. Niedziele i święta są zwyczajowo dniami wolnymi od pracy. W niektórych sytuacjach jednak praca w takim okresie jest dozwolona. Callie Blue to 29-letnia kelnerka restauracji Gus's Diner na obrzeżach Madison w stanie Wisconsin. W tym roku Boże Narodzenie spędzała na wieczornej zmianie, obsługując gości przy stolikach. W pewnym momencie zdała sobie sprawę, że jeden z nich zostawił dla niej ogromny napiwek oraz odręcznie napisaną wiadomość na rachunku.