Kanary w każde wakacje przeżywają prawdzie oblężenie. Wyspy Kanaryjskie to połączenie pięknej pogody, krajobrazów oraz spokoju, co przekonuje turystów.
Problemy na Wyspach Kanaryjskich. Lokalne władze i służby ochrony zdrowia apelują, by mieszkańcy i turyści ograniczyli wyjścia z domów, a także zalecają noszenie maseczek ochronnych na twarz. Tym razem powodem nie jest żaden wirus, a zjawisko pogodowe, które jest niebezpieczne dla zdrowia.
Na Oceanie Atlantyckim w okolicy Wysp Kanaryjskich trwają poszukiwania polskiego żeglarza Marka Siedleckiego. Rodzina straciła z mężczyzną kontakt w czwartek, 13 czerwca. Jak informuje RMF FM – polskie służby dyplomatyczne dołączyły do służb hiszpańskich i monitorują sprawę.
Kąpieli w morzu, czy oceanie na wakacjach podczas upalnego dnia żaden turysta nie jest w stanie sobie odmówić. Na popularnej hiszpańskiej wyspie plażowicze z kolei prędko uciekali z wody, po tym gdy zobaczyli, co w niej pływa. Tuż przy samym brzegu pojawił się pokaźnych rozmiarów rekin. Przerażające wideo pojawiło się w sieci.
Polacy, którzy planują zagraniczne podróże na Wyspy Kanaryjskie, powinni dwa razy zastanowić się przed przyjazdem. Tamtejszy rząd ogłosił alert o zagrożeniu życia i zdrowia. Powód? Niebezpieczny pył znad Sahary.Władze ostrzegają, że obecne warunki pogodowe mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie osób cierpiących na choroby przewlekłe i/lub choroby układu oddechowego oraz alergików.
Turyści masowo odwiedzają La Palmę, gdzie ponad miesiąc temu wybuchł Cumbre Vieja. Kanaryjska gazeta poinformowała, że doszło do zablokowania dwóch dróg, skąd podróżni obserwują erupcję wulkanu.Wulkan Cumbre Vieja na wyspie La Palma wybuchł 19 września. Według szacunków władz wspólnoty autonomicznej Wysp Kanaryjskich lawa zalega już na prawie 70 kilometrach dróg i pokryła już prawie 900 hektarów. Zniszczeniu uległy dwa tysiące budynków i wiele plantacji bananów. Ewakuowano łącznie około siedmiu tysięcy osób.
W sobotę loty na La Palmę zostały zawieszone z powodu nasilającej się emisji popiołów z Cumbre Vieja - poinformowała spółka Aena, odpowiedzialna za obsługę hiszpańskich lotnisk. Wczoraj nie odbył się żaden z 33 zaplanowanych lotów. Linia lotnicza Binter odwołała połączenia z wyspą do godziny 13 w niedzielę.W związku z erupcją wulkanu Cumbre Vieja i wiążącą się z nią emisją pyłów, lotnisko na La Palmie co jakiś czas musi zostać zamknięte na kilka godzin. Taka sytuacja miała miejsce również wczoraj.
Władze Wysp Kanaryjskich zdecydowały, że dokumentów potwierdzających pełne zaszczepienie przeciw COVID-19 nie będą już konieczne w hotelach. Przestaną być również wymagane inne certyfikaty i testy potwierdzające brak infekcji koronawirusem.Eliminowanie restrykcji to efekt środowego porozumienia władz archipelagu Wysp Kanaryjskich z czterema największymi związkami zawodowymi branży turystycznej - wynika z opublikowanej w czwartek przez dziennik "Canarias7" wypowiedzi Yaizy Castilli, odpowiedzialnej w tamtejszym rządzie za turystykę.
Lawa wydobywa się z wulkanu Cumbre Vieja w nocy z wtorku na środę dotarło do wybrzeża nad Oceanem Atlantyckim. Jej temperatura przekracza 980 stopni, a w połączeniu z wodą lawa stanowi kolejne zagrożenie dla ludzi.Erupcja wulkanu Cumbre Vieja na wyspie La Palma trwa od 19 września. Dziewięć dni po pierwszym wybuchu, w nocy z wtorku na środę, lawa dotarła do Oceanu Atlantyckiego. Reuters, powołujący się na relacje naocznych świadków, poinformował, że nad wybrzeżem, m.in. w portowym miasteczku Tazacorte, unosi się gęsta, ciemna chmura z popiołu wulkanicznego.
Dym z wulkanu Cumbre Vieja, położonego na La Palmie, dotarł na sąsiednie Wyspy Kanaryjskie. Nieczynne zostaje lotnisko na La Palmie, na kilka godzin zamknięto również porty lotnicze na Teneryfie i La Gomerze.W sobotę doszło do kolejnej erupcji wulkanu Cumbre Vieja na La Palmie w archipelagu Wysp Kanaryjskich. Jak poinformowano, gazy sięgają już wysokości 4,5 tys. m stwarzając problemy w ruchu lotniczym.
Na wyspie La Palma w archipelagu Wysp Kanaryjskich doszło do zapowiadanego wybuchu wulkanu Cumbre Vieja. Erupcję poprzedziło to blisko 21 tysięcy wstrząsów sejsmicznych, które odnotowywane były od kilku dni.Władze La Palmy w związku z nasiloną aktywnością wulkanu ogłosiły w piątek żółty alarm (drugi w 4-stopniowej skali) i wezwały ludność do zachowania spokoju. Cumbre Vieja znajduje się na południowym zachodzie wyspy.
Na wyspie La Palma w archipelagu Wysp Kanaryjskich od 10 września odnotowano blisko 21 tys. wstrząsów sejsmicznych - poinformowało radio Cope, powołując się na ekspertów Instytutu Wulkanologicznego.Władze wyspy La Palma ogłosiły żółty alarm (drugi w 4-stopniowej skali) i wezwały przebywających tam ludzi do zachowania spokoju. Ostrzeżenie ma związek z możliwym wybuchem wulkanu Teneguia w strefie Cumbre Vieja na południowym zachodzie wyspy.
Wielkanoc to czas, w którym część osób decyduje się na zagraniczny urlop. Wyspy Kanaryjskie co roku mogły liczyć na tłumy turystów. Niestety pandemia wszystko zmieniła, a na archipelagu pojawi się zaledwie 33 procent liczby turystów z 2019 roku.Linie lotnicze zaplanowały w tym roku 175 tysięcy miejsc w samolotach na Wyspy KanaryjskieW te Święta pojawi się również dużo mniej gości zagranicznychJedna linia lotnicza zdecydowała się potroić liczbę miejscWielkanoc 2021 będzie inna niż w 2019 roku. Boleśnie odczują to Wyspy Kanaryjskie. Linie lotnicze, które mają przywieźć turystów, zaplanowały jedynie 175 tysięcy miejsc w samolotach. Jest to zaledwie 33 procent tego, co zrealizowały w 2019 roku.
Edyta Tkacz przeniosła się na Wyspy Kanaryjskie po latach pracy w redakcji „Gazety Krakowskiej". Prowadziła bloga o nazwie „Ratunku! Mieszkam w raju.", który był cennym źródłem informacji dla turystów, a także miłą lekturą dla tych, którzy są ciekawi życia na wyspach.Polacy mogli liczyć na jej dobrą radę w kwestii podróżowania, zwłaszcza na hiszpańskie wyspy. Zajmowała się także uczeniem języka hiszpańskiego, który bywa przydatny w podróżach po dawnych koloniach tego europejskiego kraju. W wolnych chwilach podróżowała po innych ciekawych zakątkach świata.
Nagranie z jednej z wysp świetnie ukazuje dramatyczne chwile, które przeżyli turyści przebywający na wczasach w hotelu. W jednej chwili ściana klifu osunęła się na plac, gdzie parkują samochody osobowe i kampery.
Kamery zarejestrowały bombę wulkaniczną na Wyspach Kanaryjskich. Rozżarzona kula lawy wyleciała z wnętrza wulkanu Cumbre Vieja. Wszystko działo się na oczach turystów, którzy przybyli obserwować erupcję.W Internecie opublikowano nagranie, na którym widać, jak zboczem góry toczy się rozgrzana do czerwoności skała. Chwilę wcześniej ta sama kula została "wypluta" przez wulkan Cumbre Vieja.