Lecieli w podróż poślubną. Film z samolotu podbił internet. Jedni się śmieją, drudzy oburzają
Para wybrała się samolotem w wymarzoną podróż poślubną. Wrzucili na TikToka film z tego, co działo się w samolocie. Nagranie stało się hitem internetu, a komentujący nie przebierają w słowach. - Zrobiłabym mu krzywdę - pisze wprost jedna z internautek.
Nikt nie reagował na to, co działo się na pokładzie samolotu
Kaba Saba i jej mąż wybrali się w podróż poślubną samolotem. Przygoda zaczęła się właśnie w czasie drogi. Kobieta wrzuciła na TikToka filmik, żeby pokazać, co działo się na pokładzie samolotu i na co nikt nie reagował.
Na nagraniu widać rozbawioną parę, więc chyba intencją kobiety nie było wyrażenie wielkiego oburzenia i zdenerwowania, a jednak właśnie takie nastroje da się wyczuć wśród powiększającego się grona komentujących.
Internauci piszą, że dziecko skończy jako kryminalista napadający innych
Na krótkim nagraniu widać rękę dziecka, siedzącego z rodzicami tuż za nowożeńcami. Dziewczynka co rusz wyciąga dłoń, by dotknąć, połaskotać i pogłaskać ręki kobiety.
W opisie do filmu autorka napisała:
Ma na imię Adeline i mam nadzieję, że jej mama to zobaczy.
Internauci od razu zareagowali. Dla jednych to słodki obrazek dziecka, które znalazło sobie zabawę podczas długiego, nudnego lotu, dla drugich znak nieposzanowania przestrzeni i prywatności innych, na jaki pozwala sobie nie tylko kilkulatka, ale też jej rodzice.
Fot. TikTok
Rodzice na TikToku dziękują autorce nagrania za dystans
Internauci piszą: „zrobiłabym mu krzywdę”, „ja tam bym się wkurzyła”, „złapałabym je za rękę i nie puściła, żeby się wystraszyło”.
Nie brakuje opinii wrażonych wprost: „Odtrąciłbym tę rękę w ciągu kilku sekund, a ona nie zrobiłaby tego ponownie”. „Dotykanie nieznajomych bez ich pozwolenia? Dorośnie, to będzie napadać na ludzi”.
Są i tacy, którzy - z perspektywy rodziców małych dzieci - dziękują autorce za dystans i poczucie humoru.