Turysci.pl Polska Grzyb jak z kosmosu w polskich lasach. Choć hipnotyzuje wyglądem, lepiej go nie zbierać
fot. x/Lasy Państwowe

Grzyb jak z kosmosu w polskich lasach. Choć hipnotyzuje wyglądem, lepiej go nie zbierać

15 października 2024
Autor tekstu: Kamila Sabatowska

Grzybiarze szturmem podbijają polskie lasy, choć mogłoby się wydawać, że sezon tej formy jesiennej rozrywki dobiega już końca. Niektórzy chwalą się w sieci ile i jak wielkie okazy udało im się spotkać między liściami i mchem. Lasy Państwowe pokazały grzyba, który wygląda jak z innej galaktyki. Mimo że jego wygląd intryguje, lepiej zostawić go tam gdzie rośnie.

Grzybowe eldorado

Lasami w Polsce zawładnęli grzybiarze — co do tego nie ma wątpliwości. Obfite zbiory, z których powstają rozmaite przetwory, potrawy i inne smakołyki, zachęcają zarówno młodszych, jak i starszych miłośników tej jesiennej aktywności.

Trzeba przyznać, że w tym roku w niektórych regionach kraju natura jest wyjątkowo przychylna, a grzybiarze wychodzą z lasów nie z jednym, a nawet kilkoma koszami wypełnionymi po brzegi . W sieci można znaleźć wiele wpisów i zdjęć, na których szczęśliwi znalazcy wyjątkowo dużych okazów chwalą się swoimi osiągnięciami.

Czytaj też: Już nie Turcja. To tam Polacy ruszą zimą na all inclusive, pachnie egzotyką

To tutaj znaleźli grzybowego giganta, nie do wiary, ile ważył. Na widok borowika opadają szczęki

"Kosmiczny" grzyb w polskich lasach

Tajemniczo wyglądający grzyb, o którym mowa nazywa się pierścieniak grynszpanowy , a jego drugą, o wiele łatwiejszą nazwą jest po prostu łysiczka niebieskozielona . Na pierwszy rzut oka uwagę zwraca oczywiście jego barwa. Kolor kapelusza bowiem mocno wyróżnia się na tle leśnego runa.

Na grzyba jak z kosmosu można natknąć się zwłaszcza w lasach liściastych i mieszanych. Szczególnie upodobał sobie glebę bogatą w próchnicę, którą pokrywają liście i gałązki. Warto zaznaczyć, że znalezienie go nie należy do najłatwiejszych zadań , ponieważ występuje stosunkowo rzadko.

Czy łysiczka niebieskozielona jest jadalna?

Nietrudno się dziwić, że wiele osób zastanawia się, czy grzyb o tak intrygującym wyglądzie jest jadalny . Okazuje się, że na jego kapeluszu, a właściwie skórce pokrywającej go znajdują się toksyny, które mogą drażnić przełyk. Choć niektórzy twierdzą, że po usunięciu jej może wylądować na talerzu, zdecydowanie lepiej zostawić go w naturze, by inni również mogli cieszyć się jego widokiem w lesie.

Niektórzy uważają, że niejadalny, inni, że można jeść po zdjęciu skórki z kapelusza. Ale niezbyt smaczny - informują Lasy Państwowe w swoich social meidach.

Czytaj też: Klimatyczny zakątek Polski z dala od wielkomiejskiego pędu. Kręcono tu nawet kultowy serial

8:56 na Kasprowym Wierchu. Mamidło górskie budzi przerażenie, według taterników zwiastuje najgorsze
Nad Tatrami zaczęło się kotłować. To pierwszy raz w tym roku, górale mówią o "symbolu nieszczęścia"
Obserwuj nas w
autor
Kamila Sabatowska

Magister filologii polskiej, od kilku lat pracuje jako redaktorka. Prywatnie fanka sportu – zwłaszcza siatkówki i miłośniczka zwierząt. Szczęśliwa posiadaczka cavaliera.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy