Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > To tutaj znaleźli grzybowego giganta, nie do wiary, ile ważył. Na widok borowika opadają szczęki
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 14.10.2024 12:44

To tutaj znaleźli grzybowego giganta, nie do wiary, ile ważył. Na widok borowika opadają szczęki

grzyby
fot. pixabay/silviarita

Polacy oszaleli na punkcie grzybobrania. Do lasów ruszają całe rodziny, a swoimi zbiorami chętnie chwalą się w sieci. Trzeba przyznać, że niektóre okazy są naprawdę imponujące. Pan Kamil z Podhala miał wiele szczęście. Pokazał, jakiego giganta-borowika znalazł, a internautom opadły szczęki.

Grzybiarze szturmują lasy

Już od jakiegoś czasu w polskich lasach jest prawdziwy wysyp grzybów. Miłośnicy tej formy spędzania czasu zacierają ręce, szykują kalosze i kosze i ruszają na zbiory. Te bywają naprawdę imponujące, a największymi perełkami szczęśliwi znalazcy chętnie chwalą się w sieci.

Prawdziwi grzybiarze mają swoje sprawdzone miejsca, jednak tajemnicą nie jest, że jednym z regionów, gdzie panuje urodzaj grzybów, jest Podhale. To właśnie tam borowika-giganta znalazł pan Kami, który swoim sukcesem podzielił się z “Tygodnikiem Podhalańskim”.

Czytaj też: Klimatyczny zakątek Polski z dala od wielkomiejskiego pędu. Kręcono tu nawet kultowy serial

8:56 na Kasprowym Wierchu. Mamidło górskie budzi przerażenie, według taterników zwiastuje najgorsze

Grzybowy gigant z Podhala

Okaz znaleziony przez grzybiarza z Podhala to borowik, który przez miłośników tej jesiennej aktywności, jest nierzadko najbardziej cennym zbiorem. Po przyniesieniu go do domu i położeniu na wadze okazało się, że imponujących rozmiarów grzyb waży 1,6 kg.

Co prawda w tym sezonie trafiały się już większe okazy, pan Kamil może być jednak z siebie dumny. Aby trafić w lesie na takiego grzybowego giganta trzeba mieć wiele szczęścia.

Grzybowe szaleństwo

W komentarzach pod zdjęciem zbioru pana Kamila, które udostępnił “Tygodnik Podhalański” na swoim Facebooku, internauci nie kryli podziwu. Szybko pojawiło się wiele komentarzy, a część grzybiarzy chętnie podzieliła się również swoimi leśnymi znaleziskami.

  • “Gratuluję”;
  • “Naprawdę piękny”;
  • “Brawo, piękna sztuka” - piszą.

Wszystkim miłośnikom wypraw na grzyby przypominamy, że będąc w lesie, nie należy stracić głowy, buszując wśród zarośli. Ważne, aby zdawać sobie sprawę, gdzie się znajdujemy, a w razie konieczności sięgnąć po mapę, którą każdy z nas może sprawdzić w nawigacji w telefonie. Najrozsądniejszym wyborem jest także opuszczenie lasu przed nastaniem zmierzchu. Swoje zbiory warto również sprawdzić z atlasem grzybów lub doświadczoną osobą.

Czytaj też: Z Polski dolecisz tam w 2 godziny, a na miejscu jest tanio. Turyści tracą głowy dla “Tajlandii Europy”