Do Bałtyku wpłynęło niezwykłe zwierzę. Ludzie chwycili za telefony, nagrali je blisko Gdyni
Delfin w Morzu Bałtyckim? Okazuje się, że to możliwe. Mężczyzna, który w sobotę pływał jachtem po polskim morzu, nagrał skocznego ssaka. Przypuszczenie, że był to delfin, potwierdził w rozmowie z gazeta.pl ekspert ze Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego.
Delfin w Bałtyku!
Niezwykłe wieści przekazał we wtorek 30 lipca czytelnik serwisu gazeta.pl. Mężczyzna wysłał do redakcji nagranie z jachtu. Film powstał w sobotę w drodze z Gdyni do Helu .
"Płynęliśmy pod żaglami z Gdyni do Helu z prędkością ok. 5 węzłów o godzinie 14:30, ok. 9 km od Gdyni od strony Zatoki Puckiej zobaczyliśmy w wodzie delfina (wtedy jeszcze o tym nie wiedzieliśmy), który pływał obok nas przez kilka minut, przepływając z jednej do drugiej burty. Niestety w tym czasie nikt nie miał przy sobie telefonu, a na początku z powodu sporej odległości myśleliśmy, że to po prostu foka lub morświn” – relacjonuje mężczyzna w mailu do redakcji. Dodaje, że kiedy zwierzę zaczęło podpływać bliżej, widok „zaskoczył wszystkich”.
Na nagraniu widzimy ostatnie chwile wspólnego pływania z delfinem .
Czytaj także:
Huk i nagle wyskakują z zarośli. Plażowicze w Krynicy uciekają w popłochu przed nimi
Ekspert potwierdza – w Bałtyku pływa delfin
Chociaż to zaskakująca sytuacja, wszak w Morzu Bałtyckim raczej delfinów nie obserwujemy , mgr. Wojciechem Górskim, specjalista ze Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego, potwierdził w rozmowie z gazeta.pl, że to właśnie to zwierzę – delfina zwyczajnego (Delphinus delphis) – widzimy na nagraniu.
Ekspert tłumaczy, że ten niezwykły ssak morski mógł się dostać do Bałtyku tylko w jeden sposób – przez Cieśninę Duńską. Związane jest to z wlewem słonej wody z Morza Północnego. Obecność delfina u polskich wybrzeży jest zatem zaskakująca, jednak co jakiś czas się zdarza. Najczęściej dotyczy to pojedynczych osobników lub niewielkich grup.
Najczęściej mamy jednak do czynienia z krótkimi wizytami tych zwierząt – precyzuje mgr Górski. Ostatnim razem zdarzyło się to w marcu 2023 roku.
Czytaj także:
Pojawiło się na plaży w Gdańsku i zniknęło pod wodą. Nikt nie wie, skąd się tam wzięło
Cieszmy się widokiem delfinów
Jak zatem tłumaczą specjaliści, może zdarzyć się tak, że w bałtyckich wodach zobaczymy delfina , jednak jest mało prawdopodobne, żeby nasze morze stało się ich nowym domem. Ekspert z Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego nie wyklucza jednak całkowicie takiej możliwości.
W dużej mierze zależy to od kondycji i liczebności poszczególnych populacji delfinów, które być może będą poszukiwały nowych obszarów do zasiedlenia. Bałtyk musi jednocześnie zaoferować im odpowiednią bazę pokarmową oraz sprzyjające warunki, a biorąc pod uwagę pogarszający się stan zasobów ryb i silną presję ze strony człowieka na Morzu Bałtyckim może to być bardzo trudne – mówi.
Źródło:
gazeta.pl