Co za grzybobranie w woj. lubuskim. Te okazy nie pojawiają się wiosną
Spacery po lesie to z pewnością dobry pomysł na spędzenie weekendu. Aktywność na świeżym powietrzu dobrze wpływa na nasz stan zdrowia. Dodatkowo podczas przechadzek można dokonać nietypowych odkryć.
Leśne ścieżki kryją wiele ciekawostek. Czasami są one niebezpieczne, jak w przypadku niepozornego chrząszcza oleicy krówki , którego jad może być śmiertelny dla człowieka. Innym razem można trafić na wyjątkowego białego łosia lub zaliczyć udane grzybobranie.
Niezwykłe grzybobranie w woj. lubuskim. Te okazy pojawiają się dopiero latem
Choć wiosna zdecydowanie nie kojarzy się z grzybobraniem, to właśnie teraz na leśnych ścieżkach można znaleźć kilka wyjątkowych okazów. W marcu i kwietniu zbieracze zachwycali się smardzami . Jednak już teraz w ściółce można znaleźć okazy bardziej charakterystyczne dla letniego grzybobrania.
Dowodem na to są zdjęcia, którymi w środę 17 maja podzielili się na facebookowym profilu Lubuscy Łowcy Burz. Administratorzy pokazali tam zdjęcia pięknych i dorodnych koźlarzy. Grzyby te zebrano 17 maja, ale naturalnie powinny były wystąpić dopiero w czerwcu.
Koźlarze są grzybami cenionymi latem i jesienią
Znalezisko z pewnością cieszy, zwłaszcza że wszystkie gatunki koźlarzy są jadalne. Na zdjęciach prawdopodobnie uwieczniono m.in. młode okazy koźlarza czerwonego. Można je odróżnić dzięki charakterystycznym jaskrawym kapeluszom, a także kulistemu kształtowi, typowemu dla młodych okazów. Później ich kapelusze są bardziej półkuliste, a trzony grube, twarde i dość długie.
Poszczególne gatunki koźlarzy często pojawiają się wyłącznie w okolicy konkretnych gatunków drzew. Stała jest jednak pora ich występowania. Zdecydowana większość dojrzewa od czerwca do jesieni. Właśnie dlatego okazy znalezione 17 maja są sporą niespodzianką.
Ryzykowne grzybobranie. Wystarczy niewielki błąd
Podczas grzybobrania warto zachować czujność i ostrożność. Czasami wystarczy bowiem niewielki błąd, aby posiłek zakończył się na szpitalnym oddziale ratunkowym. Leśnicy w ostatnich tygodniach ostrzegali zbieraczy zwłaszcza przed piestrzenicą kasztanowatą . Wiele osób myliło tego niejadalnego grzyba z wyśmienitymi smardzami.