Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Turyści zjeżdżają się do Zakopanego. Widać tłumy bez maseczek
Hubert Mrozowicz
Hubert Mrozowicz 20.02.2021 08:00

Turyści zjeżdżają się do Zakopanego. Widać tłumy bez maseczek

Turyści w Zakopanem
fot. webcamera/screen (zdjęcie podglądowe)

Rozpoczął się właśnie drugi weekend po częściowym luzowaniu obostrzeń. Przypomnijmy, że zgodnie z decyzją Rady Ministrów od 12 lutego znów są otwarte hotele oraz atrakcje turystyczne, które przyciągają prawdziwe tłumy. Obiekty noclegowe działają w reżimie sanitarnym, a właściciele hoteli mogą wynająć 50% wszystkich pokoi. Chętnych nie brakuje.

Redakcja portalu podroze.onet.pl zrelacjonowała, co działo się wczoraj wieczorem w Zakopanem, czyli tydzień po słynnych tańcach na Krupówkach, o których usłyszał już cały świat. Tym razem większość przyjezdnych nie miała na sobie maseczek. Nawet patrole policji im nie przeszkadzały.

Tłumy w Zakopanem

Redaktorka portalu podroze.onet.pl zdecydowała się w piątkowy wieczór na podróż do Zakopanego, aby sprawdzić na własne oczy to, co może się dziać na Krupówkach podczas drugiego weekendu po zniesionych obostrzeniach.

Podróż rozpoczęła się w Krakowie. Ze stolicy Małopolski o 18:10 ruszył pociąg prosto do Zakopanego. Co ciekawe, zarówno na dworcu, jak i w pociągu nie było widać tłumów. Redaktorka podkreśliła, że było całkiem komfortowo, spokojnie i cicho.

Pociąg dojechała na Podhale krótko przed godziną 22. Mimo późnej pory i zimowej aury na ulicach było widać przyjezdnych i zwiedzających.

Kolejnym kierunkiem były Krupówki, które tydzień temu zasłynęły spontaniczną imprezą z udziałem setek osób. Nagrania i zdjęcia, które trafiły do sieci, poruszyły Polaków, którzy nie szczędzili słów krytyki w stronę uczestników zabawy.

Jak się okazuje, w piątkowy wieczór tym razem było dużo spokojniej. Na deptaku widać było głównie rodziców z dziećmi, którzy spacerowali i podziwiali piękno zakopiańskiej architektury. Nie brakowało również grupek młodych turystów oraz zakochanych par.

Krupówki w wieczór rozpoczynający drugi weekend po luzowaniu obostrzeń przebiegł z relacji redaktorki Onetu bez żadnych szalonych ekscesów. Niestety turyści wciąż mają problem z przestrzeganiem zasad reżimu sanitarnego. Większość przyjezdnych nie miała na sobie maseczki. W łamaniu przepisów nie przeszkadzały im nawet patrole policji, które były widoczne na każdym rogu w Zakopanem.

Nie da się ukryć, że Polacy są już stęsknieni swobodnych wyjazdów, dlatego korzystają z każdej najmniejszej okazji, aby podróżować. W niewielkim czasie próbują zwiedzić, jak najwięcej się da i cieszą się z braku obostrzeń.

Dzisiaj była Gubałówka, jutro Morskie Oko, pojutrze Kasprowy Wierch, a jak wystarczy czasu to jeszcze narty - powiedziała para turystów z Zakopanego na łamach Onetu.

Podczas podróży w góry warto pamiętać o zagrożeniu lawinowym, o którym od 17 lutego 2021 roku informuje TOPR. W niektórych regionach Tatr może być bardzo niebezpiecznie.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:

Źródło: Onet