W stroju Adama biegał po kurorcie nad Bałtykiem. Turyści nie mogli patrzeć na to, co wyczyniał
W środę mieszkańców i turystów, którzy przebywali w Gdańsku, zszokował dość niecodzienny widok. W Śródmieściu pojawił się zupełnie nagi mężczyzna. Mimo perswazji ze strony strażników miejskich nie chciał się ubrać. Konieczne było podjęcie radykalnych kroków.
Incydent w Gdański. Po mieście biegał nagi mężczyzna
W poniedziałek, 19 sierpnia chwilę przed godziną 15:00 strażnicy miejscy z Referatu II, którzy patrolowali ul. Długi Targ w Gdańsku , nagle wśród tłumu przechodniów zauważyli nagiego mężczyznę. “Funkcjonariusze natychmiast podeszli do niego i kazali mu ubrać się. Mężczyzna odmówił wykonania polecenia” - relacjonuje rzeczniczka Straży Miejskiej w Gdańsku Monika Domachowska.
Strażnicy ostrzegli, że w takim wypadku będą musieli użyć środków przymusu bezpośredniego. Po tych słowach mężczyzna założyć spodnie, ale na tym się nie skończyło.
Strażnicy ruszyli w pościg za mężczyzną
“Mężczyzna został wylegitymowany przez strażników. Podczas dalszej interwencji zachowywał się spokojnie, ale cały czas usiłował zdjąć spodnie. Nie była od niego wyczuwalna woń alkoholu, sam potwierdził, że nie pił alkoholu, przyznał się natomiast do zażywania substancji halucynogennych. W zaistniałej sytuacji mundurowi wezwali karetkę pogotowia . Tymczasem nagle 25-latek zdjął spodnie i zaczął uciekać w kierunku fontanny Neptuna” - czytamy na stronie Straży Miejskiej w Gdańsku.
Strażnicy natychmiast udali się za nim w pościg . Udało się schwytać mężczyznę z pomocą znajdującego się w pobliżu przechodnia. Obezwładnili 25-latka i nakryli go kocem z pobliskiej restauracji.
25-latka zabrała karetka
“Po chwili na miejsce dotarła karetka pogotowia. Mężczyzna został umieszczony na noszach i przetransportowany do karetki, gdzie wstępnie sprawdzono stan jego zdrowia. Ze względu na to, że nadal mógł zachowywać się nieobliczalnie, ratownicy medyczni poprosili strażników o asystę w przewiezieniu 25-latka do placówki medycznej. Tak też się stało” - informuje lokalna straż.
Czytaj też: Z Morskiego Oka wyłoniła się "biała dama". Internauci nie mają dla niej litości