Mimo usilnych apelów straży granicznej, nadal wielu podróżnych nie przykłada wagi do bezpieczeństwa na lotnisku. Boleśnie przekonała się o tym jedna Polka w porcie lotniczym we Wrocławiu. Tłumaczenia kobiety na nic się nie zdały.
Po zmroku, podwórko przy ulicy Ruskiej 46 we Wrocławiu ożywia się kolorami, dzięki galerii neonów o nazwie Neon Side. To jedyne miejsce tego typu we Wrocławiu. Okazuje się, że już wkrótce może się to zmienić. Wrocławskie neony mogą zniknąć z miasta.
Kierowca FlixBusa na trasie pomiędzy Warszawą a Wrocławiem zostawił na parkingu jedną z pasażerek - pisze “Gazeta Wyborcza”. Starsza kobieta była przerażona całą sytuacją. “FlixBus nie zrobił nic, żeby nam pomóc” - powiedziała dziennikowi pani Monika, córka emerytki.Pasażerka usłyszała tylko, jak kierowca zatrąbił, po czym prędko odjechał, zanim ta zdążyła wsiąść. Podróżowała samotnie, jednak na szczęście miała przy sobie telefon. Od razu skontaktowała się ze swoją córką.
O podróży do Korei Południowej marzy niejeden. Aby poznać nieco tamtejszą kulturę, wystarczy udać się… do Wrocławia. Tam Koreańczycy zadomowili się na dobre i gdyby nie media społecznościowe, niewielu wiedziałoby o “małej Korei”.Na instagramowym profilu “Miejsca we Wrocławiu” opublikowano film relacjonujący spacer po Bielanach Wrocławskich. Miłośnicy koreańskiej kultury będą zachwyceni.
Ten kultowy serial znają tysiące Polaków. W humorystyczny sposób przedstawia życie codzienne stereotypowej polskiej rodziny. Niedawno tuż obok Wrocławia pojawiła się wystawa, gdzie wielbiciele serialu mogą przenieść się do mieszkania rodziny Kiepskich i Paździochów.“W korytarzu słynny kibelek, a w nim szary papier. Wszystko jest tutaj na swoim miejscu” - słyszymy na wideo opublikowanym przez miejscawewroclawiu_pl na Instagramie.
Zima dla wielu osób jest idealnym czasem na zwiedzanie polski, a zwłaszcza naszych gór. Na nietypową wycieczkę na Ślężę (masyw nieopodal Wrocławia) wybrały się turystki. Kiedy jednak sytuacja je przerosła, postanowiły wspiąć się na drzewo.Akcja ratunkowa policjantów z komisariatu w Sobótce na długo zapadnie wszystkim w pamięci. Wszystko z powodu bardzo nietypowego zachowania turystek.
Kilka jednostek policji, straży pożarnej i WOPR przeczesuje Odrę we Wrocławiu. Wszystko ma związek z poszukiwaniami 28-latki i jej 2-miesięcznego synka.Wyszła z domu i przepadła. Tak w skrócie można opisać historię 28-latki, która od 17 grudnia nie kontaktowała się z bliskimi. Sprawa jest bardzo poważna, ponieważ kobieta już wcześniej miała "epizody depresyjne".