Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > We Wrocławiu jak w Indiach. Pasażerowie przecierali oczy ze zdumienia
Paulina Pacholec
Paulina Pacholec 21.03.2024 16:08

We Wrocławiu jak w Indiach. Pasażerowie przecierali oczy ze zdumienia

Nastolatkowie na dachu autobusu
fot. Youtube/PolicjaPolska

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło we Wrocławiu. O tym, że na dachu autobusu znajduje się trójka osób, kierowcę poinformowali zaniepokojeni pasażerowie.

Jak się później okazało, ta zabawa mogła zakończyć się tragedią. Miejski Przewoźnik złożył zawiadomienie na policję. Nastolatkom grozi postępowanie w sądzie rodzinnym.
 

We Wrocławiu jak w Indiach. Jechali na dachu autobusu

Zdarzenie miało miejsce w czwartek (14 marca) około godziny 21 na ulicy Legnickiej we Wrocławiu. Kierowca autobusu, zmierzający w kierunku centrum, był nieświadomy o obecności trzech osób na dachu pojazdu.

Prawdopodobnie byli to młodzieńcy nagrywający filmy ze swoimi popisami. Gdy autobus ruszył, położyli się na dachu, próbując w ten sposób dotrzeć na kolejny przystanek.

Pasażerowie autobusu przecierali oczy ze zdumienia. Nastolatkowie uciekli

Zgodnie z informacją przekazaną przez Katarzynę Pawlak dla Gazety Wrocławskiej, rzeczniczkę MPK Wrocław, pomiędzy przystankami "Kwiska" a "Małopanewska" pasażerowie poinformowali kierowcę o incydencie. Po zatrzymaniu autobusu przez kierowcę, nastolatkowie zeskoczyli z dachu i uciekli.

Czytaj więcej:  W "Nasz nowy dom" puścili już napisy i dopiero powiedzieli o najważniejszym

Na miejsce został wezwany nadzór ruchu MPK. Ustalono, że miejsce, w którym nagrano film, to okolice przystanku Orlińskiego i Na Ostatnim Groszu.

Apelacja rzeczniczki MPK Wrocław

“Apelujemy do czytelników "Gazety Wrocławskiej" i mieszkańców Wrocławia, by zwracać uwagę na takie zachowania i informować o nich policję oraz kierowcę. W tym przypadku osoby nagrywające zdarzenie wykazały się kompletnym brakiem odpowiedzialności społecznej. Na szczęście, zareagowali pasażerowie. Oczywiście, kierowcy sprawdzają pojazdy, jednak nikt nie spodziewał się, że ktoś może zacząć robić w ramach challenge'u pompki na dachu autobusu. Mogła im się stać krzywda” - dodaje rzeczniczka MPK Wrocław.

Sprawa została zgłoszona na policję. Według Aleksandry Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, jeśli rzeczywiście okaże się, że osoby, które weszły na dach autobusu i położyły się na nim, były nieletnie, sprawa zostanie przekazana do Sądu Rodzinnego.
 

Powiązane
Stragany
Od Zakopanego, aż po Bałtyk. Nowy hit opanowuje wakacyjne stragany. Wszyscy chcą go teraz mieć
ludzie, las
Rewolucja w sanatoriach od 1 lipca. Szykuje się duże ułatwienie dla kuracjuszy, wielu na to czekało