W mediach pojawiły się zdjęcia tłumów w Zakopanem. Właściciele obiektów komentują: "Jutro to wszystko minie"
Tatry ze względu na rządowe restrykcje pozostawały uśpione przez kilka miesięcy. Chociaż pojawiali się tam turyści przyjeżdżający mimo zakazu, ich liczba nie była wystarczająca, aby udało się nadrobić poniesione straty. Od piątku wiele przedsiębiorców może odetchnąć z ulgą.
Tatry są oblegane przez weekend, ale hotelarze nie spodziewają się tłumów w tygodniu
Media obiegły zdjęcia turystów tłumnie przechadzających się Krupówkami. Dzisiaj pisaliśmy również o awanturach w hotelach i bójkach na ulicach w Zakopanem, w których musiała interweniować policja. Sytuacja więc nie wygląda tak, jakby turystyka miała zostać otwarta na długo. Przypomnijmy, że branża mogła wznowić działanie pod warunkiem utrzymania reżimu sanitarnego.
Zakopane...Ciekawe ile osób oni zabiją swoją głupotą... pic.twitter.com/3Kc5kwBhsI
— Piotr.???????????? (@Piotr_Padisbad) February 13, 2021
Zadzwoniliśmy do kilku obiektów noclegowych w Zakopanem, aby dowiedzieć się, jak naprawdę wygląda sytuacja turystyczna w tym mieście. Jak się okazuje, rzeczywiście można spotkać tam tłumy, jednak do stolicy Tatr przyciągnęły przyjezdnych przede wszystkim skoki narciarskie.
– Zakopane jest akurat teraz bardzo oblegane ze względu na stoki i pewnie też ze względu na Walentynki – mówi w rozmowie z portalem Turyści.pl właścicielka apartamentów w Zakopanem.
Jak powiedziała nam właścicielka apartamentów, goście pojawili się u niej wczoraj, czyli pierwszego dnia, kiedy mogła wznowić działalność obiektu. Jak jednak tłumaczy, ma obecnie zarezerwowane noclegi jedynie na weekendy, a w tygodniu roboczym pokoje będą stały puste.
– Mamy gości od wczoraj. Gdy goście zauważyli, że mamy otwarte rezerwacje na stronie Bookingu to od razu zarezerwowali i przyjechali - opowiada nam właścicielka apartamentów. W piątek pokazywaliśmy aktualną sytuację na Krupówkach.
Ludzie długo czekali na urlopy, w końcu jak pojawiła się okazja to pojechali, a przy okazji że są skoki w Zakopanem to czemu by nie zerknąć ????#skijumpingfamily pic.twitter.com/hAg1w5IGRI
— Wiktor (@vruumms) February 13, 2021
– Myślę jednak, że u jutro to wszystko minie. Nie spodziewam się gości w tygodniu roboczym. Po prostu teraz przyciągnęły turystów te skoki. Mnóstwo ludzi jest obecnych pod skocznią i na całych Krupówkach. Na przyszły weekend mam już rezerwacje, w tygodniu nie ma nikogo - tłumaczy.
Również od innych właścicieli pensjonatów słyszymy, że skoki narciarskie cieszą się obecnie ogromnym zainteresowaniem i to właśnie one przyciągnęły znaczącą liczbę turystów. Tłumy widać jednak również w innych miastach, o czym pisaliśmy w poprzednim artykule.
Zakopane, fot. WebCamera
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Wiceminister nie wytrzymał. Powiedział wszystko o tłumie na Krupówkach
Zamykają 10 przejść granicznych z Polską. Decyzja naszego sąsiada
Źródło: Turyści.pl