Turysci.pl Świat Starożytna wersja piłki nożnej. Majowie mieli niecodzienny rytuał
Fot. Aleksandr Medvedkov / shutterstock

Starożytna wersja piłki nożnej. Majowie mieli niecodzienny rytuał

25 maja 2024

Gry i zabawy towarzyszą człowiekowi od czasów pierwszych cywilizacji. Często nie spodziewamy się, jak kreatywni byli ludzie starożytnego świata, którzy do swoich rozrywek dorabiali bardzo szeroki rytuał. Stąd archeolodzy mają pełne ręce roboty, aby odkryć sekrety dawnych gier. Tym razem dowiedzieliśmy się nowych rzeczy o tajemniczych tradycjach Majów.

Co warto wiedzieć o kulturze Majów?

Majowie zbudowali jedną z najbardziej rozwiniętych cywilizacji starożytnego świata. Pozostawili po sobie monumentalne miasta, w których znajdowały się świątynie zbudowane na piramidach schodkowych, pałace, tarasy, czy majestatyczne dziedzińce.

Lud ten ma na swoim koncie wiele osiągnięć. Do najważniejszych z nich historycy zaliczają własne pismo hieroglificzne, a także dwudziestkowy system liczbowy. Majowie prowadzili również badania na polu astronomii - obliczali czas obrotu Księżyca i moment wystąpienia zaćmienia Słońca.

Rozrywki i gry

Badania archeologów wykazały również, że Majowie nie stronili od licznych rozrywek. Jedną z najpopularniejszych była gra w piłkę, stąd też na terenie ich cywilizacji naukowcy znaleźli wiele pozostałości boisk. Jedna z gier nazywała się ullamaliztli i była uprawiana przez plemiona na terenie Ameryki już w II tysiącleciu p.n.e.

Naukowcy od dawna wiedzieli, że nie była to zwykła gra i miała wymiar religijny. Do tej pory badacze jednak nie zdawali sobie, jak ważna była ta rozgrywka dla Majów. Wszystko zmieniło ostatnie odkrycie archeologów.

Najnowsze badania

Archeolodzy prowadzili wykopaliska w Yaxnohcah, starożytnym mieście Majów, obecnie znanym pod nazwą Campeche w Meksyku. Udało znaleźć się tam spory plac, który był właśnie boiskiem do gry w piłkę. Pod jego brukowaną powierzchnią archeolodzy zidentyfikowali rośliny wykorzystywane w trakcie ceremonii.

Część z nich, jak wykazała analiza DNA, działały nie tylko leczniczo, ale również halucynogennie. Miały one prawdopodobnie związek z prośbą do bogów o przychylność, ponieważ Majowie chętnie błogosławili swoje budynki. Rytuał ten nie omijał miejsc rozrywki, lud ten podchodził do takich placów dużo poważniej, niż my obecnie do boisk piłkarskich. Stanowiły one ważne miejsce w centrum ceremonialnym i były integralną częścią miasta.

- Przez tysiąclecia rośliny lecznicze i psychoaktywne były częścią wyszukanych rytuałów i codziennych praktyk religijnych w całej Mezoameryce. Pomimo istotnego charakteru tych praktyk rytualnych wśród dawnych kultur, jasne zrozumienie ceremonialnego życia starożytnych Majów pozostaje uparcie nieuchwytne – podsumowują autorzy badania z Uniwersytetu Cincinnati.

Źródło: national-geographic.pl

Zobacz też: Ulubione uzdrowiska polskich kuracjuszy. Te sanatoria to hit każdego sezonu

Wywiesił ankietę blisko Krupówek. Mieszkańcy mogli sobie poużywać
Myślisz, że możesz bezkarnie robić grilla na działce? Prawda jest zupełnie inna
Obserwuj nas w
autor
Łukasz Miłoszewski
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy