Śmiertelny wypadek w Tatrach. Trwa akcja TOPR
17 września w niedzielę przed południem doszło do śmiertelnego wypadku w Tatrach. Turystka spadła z dużej wysokości w rejonie Orlej Perci. Na miejscu natychmiast pojawił się TOPR.
Upadek niestety okazał się śmiertelny.
Śmiertelny wypadek w Tatrach
W niedzielę 17 września przed południem doszły do nas tragiczne wieści przekazane przez Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Jedna z turystek stoczyła się z okolic Orlej Perci.
- 40-letnia turystka szła Orlą Percią z przewodnikiem. W czasie wędrówki potknęła się i zaczęła zsuwać po stromym stoku, a następnie spadła z dużej wysokości ginąc na miejscu - powiedział w rozmowie z RMF FM ratownik dyżurny TOPR Marcin Józefowicz.
Turystka zginęła na miejscu
- Z uwagi na urazy wielonarządowe turystka zginęła na miejscu - dodał Józefowicz. Jak podaje RMF FM, kobieta szła w grupie z przewodnikiem tatrzańskim trzeciej klasy.
W drugiej połowie września w Tatrach jest niezwykle słonecznie. Z tego powodu wiele osób wybiera się w góry.