Skandal w Zakopanem. Taksówkarz przewoził nieświadomych turystów, w końcu się doigrał
W mediach wielokrotnie pojawiały się skargi na zakopiańskich taksówkarzy. Tym razem jednak powodem wcale nie była zawyżona cena za przejazd. Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Zakopanem, w końcu zatrzymano mężczyznę, który świadomie łamał prawo i został kilkukrotnie ukarany. Klienci, których obsługiwał nie mieli pojęcia, co zrobił.
Taksówkarz w Zakopanem zatrzymany
Jak poinformowała policja w Zakopanem , pod Giewontem bardzo często dochodzi do zatrzymań kierowców. Dla prowadzących pojazd okazja do zarobku okazuje się ważniejsza niż to, czy łamią prawo.
Mężczyzna, który w piątkowy wieczór (22.11) wpadł w ręce funkcjonariuszy nawet nie okazał skruchy i aż trudno uwierzyć, że zdecydował się wsiąść za kierownicę. Zatrzymał busa TAXI przy ul. Kościuszki i oczekiwał na kolejnych nieświadomych turystów.
Kierowca z Zakopanego nielegalnie przewoził turystów
Jak informuje w opublikowanym komunikacie zakopiańska policja, 29-latek posiadał trzykrotny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Czy była to dla niego przeszkoda przed oferowaniem usługi przejazdu? Niestety nie.
“Policjanci zakopiańskiej drogówki wcześniej otrzymali zgłoszenie, że przy ul. Kościuszki w Zakopanem stoi kilka nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów TAXI , w tym dwa na przejściu dla pieszych” - czytamy. Jak się okazało, mężczyzna w ciągu ostatnich 18 miesięcy “przez trzy kolejne sądy został ukarany zakazem prowadzenia pojazdów”.
Taksówkarz nie okazał żadnej skruchy
“Niestety, ten kierowca nic sobie z tego nie robił, a co gorsze zajmował się zawodowo transportem osób. Jego zachowanie jest nie tylko przejawem ignorancji wobec prawa, ale także pogardą dla bezpieczeństwa publicznego. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat" - dodano w komunikacie.
Za: Policja Zakopane