Kultowe schronisko kusi promocją. Tu przenocujesz za symboliczne 1 zł. Wolne terminy szybko się kończą
Nocleg w górach za złotówkę? Jesienią w Karkonoszach można w pełni cieszyć się naturą, zwłaszcza kiedy dopisuje pogoda, a świeże górskie powietrze i szlaki usłane kolorowymi liśćmi stanowią o turystycznej atrakcyjności tego regionu. Teraz jest doskonała okazja, by zaplanować wyjazd i spędzić noc w pięknych okolicznościach przyrody. Popularne schronisko w Karkonoszach przyciąga turystów wyjątkową promocją.
Kultowe schronisko oferuje nocleg tylko za złotówkę
Jesień w Karkonoszach to niezwykłe przeżycie i mimo chłodnej, wietrznej i deszczowej aury wielu turystów planuje górskie wycieczki właśnie o tej porze roku. Wśród licznych szlaków szczególnie popularna, a zarazem jedna z najpiękniejszych tras prowadzi na Śnieżkę – najwyższy szczyt tego pasma. Po drodze można podziwiać słynne schronisko PTTK „Samotnia”, położone w otoczeniu majestatycznych ścian Kotła Małego Stawu, które uchodzi za kultowe miejsce wśród miłośników gór.
Choć przywykliśmy do regularnych wyprzedaży tanich lotów, które skutecznie zachęcają miłośników zagranicznych podróży do kupowania biletów, na podobne posunięcia decydują się również obiekty noclegowe w polskich górach. Po zmianie właścicieli słynne schronisko próbuje przekonać do siebie turystów, ogłaszając wyjątkową promocję.
Czytaj więcej: Perła wśród dworców w Polsce uratowana przed ruiną. Kiedyś odbywały się tu schadzki kochanków
Za kolację zapłacił więcej, niż za całe wakacje. Drobiazg na paragonie postawił wszystkich na równe nogi Najdroższą ulicę świata znajdziesz w Europie. Przepych bije po oczach, z Polski dolecisz za niecałe 100 złSchronisko PTTK Samotnia chce przyciągnąć turystów. Symboliczna cena za nocleg
Samotnia jest jednym z najstarszych schronisk górskich w Polsce, który zyskał wśród turystów miano kultowego. Obiekt nosi nawet imię Waldemara Siemaszki, ratownika Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, lawinoznawcy i przewodnika sudeckiego. Do schroniska dojść można niezbyt wymagającym szlakiem z Karpacza — od Świątyni Wang idzie się około półtorej godziny, co czyni je świetną bazą wypadową na Śnieżkę. Obiekt oferuje około 50 miejsc noclegowych z wyżywieniem i — co najważniejsze — jest miejscem wartościowych spotkań z innymi turystami.
Osoby, które marzą o powrocie do Samotni lub planują zatrzymać się tam po raz pierwszy, z pewnością ucieszą się z wieści, iż obecnie obowiązuje tam specjalna promocja. W dniach od 12 listopada do 19 grudnia za nocleg w Schronisku PTTK Samotnia od niedzieli do czwartku zapłacisz jedynie symboliczną złotówkę. Promocja nie dotyczy zakwaterowania w weekendy. Liczba miejsc jest ograniczona, a wolne terminy szybko znikają, więc warto rezerwować nocleg już teraz.
Do dyspozycji gości są również pokoje 2, 3, 4 i wieloosobowe w standardzie turystycznym. Zwykle cena noclegu w pokoju jednoosobowego to 120 zł, natomiast w dwuosobowym wynosi aż 140 zł, w zależności od terminu, dlatego perspektywa noclegu prawie za darmo jest wyjątkowo kusząca. Rezerwacji można dokonać mailowo lub telefonicznie, a dodatkowo do schroniska można zabrać swojego psa.
Nowe porządki w Samotni. Karkonosze już nie są takie same
Jak donosi “Wyborcza”, część turystów odrzuca promocyjną ofertę Samotni. Powód? Nadal czują niezadowolenie związane z decyzją PTTK i chcą, by w kultowej Samotni było jak za czasów Siemaszków, którzy zarządzali obiektem przez 60 lat.
Rodzina słynnego GOPR-owca dzierżawiła Samotnię od 1966 roku, tworząc niepowtarzalny klimat miejsca, przez które przewinęły się setki tysięcy amatorów górskich wędrówek oraz doświadczonych podróżników. Niestety w połowy maja 2024 roku gospodynie musiały pożegnać się z gośćmi. Wszystko przez to, że PTTK nie przedłużyło z nimi umowy dzierżawy, a dotychczasowych zarządców zastąpiła firma z Zakopanego, dzierżawca słynnego Murowańca.
Mimo wielu apeli i próśb pewien etap w historii schroniska tuż nad malowniczym Małym Stawem dobiegł końca. Po zmianie właścicieli nowi dzierżawcy pragną przekonać do siebie turystów i sprawić, by Samotnia tętniła życiem jak dawniej.
Czytaj więcej: Tam turyści nie są mile widziani. Te miejsca omijaj w planach podróżniczych na 2025 rok
Źródło: Wyborcza