Rekin dopadł turystkę tuż przy popularnej plaży. Lekarze walczą o życie kobiety

Atak rekina na popularnej plaży

To miał być normalny, spokojny dzień spędzony na plaży. Bardzo szybko jednak przemienił się w prawdziwy horror. 32-letnią kobietą zaatakował rekin. Sanitariusze przybyli na miejsce zdarzenia w The Esplanade w Port Noarlunga w Australii Południowej w piątek około 13:20 czasu lokalnego po otrzymaniu zgłoszenia.

Stwierdzono, że turystka jest przytomna i oddycha, jednak doznała poważnych obrażeń twarzy i natychmiast została zabrana do szpitala.

Turystka walczy o życie w szpitalu

Rzecznik lokalnego pogotowia ratunkowego określił obrażenia jako „zagrażające życiu”. Zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazują, jak pływacy i służby ratunkowe przykrywają kobietę plandeką, gdy zabierała ją karetka. Na miejscu pracowało wiele służb ratowniczych, w tym policja.

„Policja przy pomocy innych służb ratowniczych ewakuowała pozostałe osoby z wody na czas znalezienia rekina. Po tym, jak poszukiwania nie wykazały rekina, obywatele wrócili do wody” - poinformował rzecznik lokalnej policji. Nie podano żadnych szczegółów na temat rekina.

Wczasowicze boją się wchodzić do wody. Rekiny potrafią zaatakować bez ostrzeżenia

Podobne sytuacje w ostatnich miesiącach miały miejsce szczególnie w Egipcie. Tam szczególnie w popularnych kurortach turystycznych turyści boją się kąpać w wodzie, bowiem w tamtejszych wodach rekinów nie brakuje. Jeszcze niedawno pisaliśmy o brytyjskim nurku Garym Virgo, który wraz z innym nurkiem wybrał się na badanie rafy Fury Shoal u wybrzeży Egiptu. Nagle zauważył, że w pobliżu znalazł się żarłacz białopłetwy.

Obaj natychmiast zaczęli obserwować zachowanie rekina. Nagle ten bez ostrzeżenia ruszył w ich kierunku. Zaatakował Garego, jednak na szczęście nurek wyszedł z tego cało, a nagranie opublikowali w sieci.