Turysci.pl Polska Pożar lokalu na Krupówkach. Wozy strażackie w akcji
Fot. Facebook - Policja Zakopane

Pożar lokalu na Krupówkach. Wozy strażackie w akcji

2 marca 2024
Autor tekstu: Paulina Pacholec

W jednej z restauracji na Krupówkach wybuchł pożar. Na miejscu natychmiast pojawiły się wozy strażackie. Dzięki sprawnej akcji, sytuację udało się opanować.

Dzięki czujności strażaka na urlopie, udało się szybko zapanować nad ogniem.

Pożar na Krupówkach

W czwartek, 29 lutego doszło do pożaru w jednej z restauracji na dolnych Krupówkach w Zakopanem. Dzięki szybkiej reakcji strażaka, który akurat spędzał urlop w tym regionie, płomienie udało się skutecznie opanować.

Według informacji z “Tygodnika Podhalańskiego”, przyczyną pożaru była zapalona sadza w restauracji.

Czytaj więcej: Dzień Kobiet w Dino. Wystartowała wyjątkowa oferta

Niebezpieczeństwo w restauracji na Krupówkach

Ponieważ ogień pojawił się w przewodzie kominowym drewnianego budynku, sytuacja została potraktowana bardzo poważnie. Na miejscu w ekspresowym tempie pojawiły się trzy wozy strażackie. Do akcji wysłano strażaków z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Zakopanem, a także ochotników z Kościeliska i Olczy

“Pożar szybko udało się opanować. Budynek został sprawdzony kamerą termowizyjną. Ogień nie rozprzestrzenił się poza komin” - mówi Andrzej Król-Łęgowski z Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem, cytowany przez "Gazetę Krakowską".

Bohater na Krupówkach

Sytuację udało się szybko opanować nie dzięki przypadkowi. Bohaterem drewnianej restauracji okazał się być strażak z JRG Legionowo, który wypoczywa pod Giewontem. Mężczyzna pozostał czujny nawet podczas urlopu. Jak podaje "Tygodnik Podhalański", to właśnie on zauważył pożar.

Do pożaru sadzy najczęściej dochodzi w wyniku jej nagromadzenia się w przewodzie kominowym. Sadza może zapalić się od iskry lub płomienia z paleniska, a pożar sadzy szybko może się przekształcić w pożar całego budynku. Dlatego ważne jest dbanie o przegląd przewodów kominowych

Miasto, które stoi na skale. Mazowiecka perła naszpikowana atrakcjami
"Nigdy nie zapomnę tego światła". Ognista kula przecięła nocne niebo
Obserwuj nas w
autor
Paulina Pacholec
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy