Pomylili Morskie Oko z plażą. "Normalnie byli w strojach kąpielowych"
Choć wakacje się kończą, to sezon na górskie wycieczki potrwa jeszcze przez przynajmniej miesiąc lub dwa. Można więc spodziewać się, że nad Morskim Okien nadal nie będzie brakowało wędrowców. Niestety między nimi zdarzają się również osoby, które nie potrafią uszanować tego miejsca.
Szokujące sceny nad Morskim Okiem
Tatrzańskie Morskie Oko niezmiennie pozostaje najsłynniejszym miejscem w Tatrach. Dzięki dogodnej trasie, a także możliwości dojechania na miejsce konnym zaprzęgiem, nad jeziorem każdego pogodnego dnia wypoczywają tłumy turystów.
Niestety wśród nich zdarzają się również osoby, które za nic mają tatrzańską przyrodę. Na facebookowej grupie Tatromaniacy jeden z użytkowników pokazał zdjęcie przedstawiające kilka osób. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że kąpali się oni w Morskim Oku.
Ukraińcy pomylili Morskie Oko z plażą
Jak przyznał użytkownik, skomentowanie zastanej w Tatrach sytuacji nie było łatwe. Dla osób, które wiedzą, jak ważnym miejscem jest Morskie Oko, takie zachowanie jest po prostu niezrozumiałe.
Kiedy jednak zebrał się na odwagę i zwrócił uwagę turystom, że w tatrzańskim stawie nie można pływać, okazało się, że nic nie rozumieją. Wandalami łamiącymi przepisy tym razem byli Ukraińcy.
"Tak się zastanawiam, jak skomentować to, co dzisiaj widziałem. Czy w ogóle warto? Może tak. Po tym, jak zwróciłem uwagę, że tutaj nie można się kąpać, okazało się, że to nikt inny, jak nasi przyjaciele z Ukrainy. Oczywiście nie rozumieli, co do nich mówiłem. Normalnie byli w strojach kąpielowych" – przyznał autor wpisu.
Incydentów nad Morskim Okiem jest więcej
Niestety to nie pierwszy raz, kiedy turyści są przyłapywani na kąpieli w Morskim Oku. Jednak do podobnych incydentów dochodzi również w innych miejscach. Pod koniec lipca ochłody w Wielkim Żabim Stawie Mięguszowieckim szukała para turystów . Oboje zdecydowali się na kąpiel nago.