Miłośnicy Tatr oburzeni. TPN zakpił sobie z tradycji
Dla wielu to symbol jednego z najpopularniejszych szczytów w Polsce. Tatrzański Park Narodowy podjął jednak decyzję, że turyści będą mogli go zobaczyć w zupełnie nowej lokalizacji. Miłośnicy gór i tamtejszych szlaków są wprost oburzeni.
Słynny dzwon zniknął z Kasprowego Wierchu i już tam nie wróci. “Nie mamy opinii rady TPN, ale czekamy na to, aby rada w nowym składzie została powołana przez ministra - powiedziała w rozmowie z radiem ESKA Magdalena Zwijacz-Kozica, przedstawicielka TPN.
Symbol Kasprowego Wierchu. Jest decyzja TPN
Wejście na Kasprowy Wierch niemal obowiązek dla każdego, prawdziwego miłośnika górskich wędrówek. Wielu doskonale wie, że charakterystycznym dla tego szczytu jest słynny dzwon. Stał tam nieprzerwanie od 1938 roku. W styczniu 2022 roku doszło jednak do jego uszkodzenia przez stalową linę z ratraku, w związku z czym tymczasowo został stamtąd usunięty.
Przez dwa lata turyści wyczekiwali na jego powrót, ale to nie nastąpiło. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego długo wstrzymywały się z ogłoszeniem jakiegokolwiek komunikatu w tej sprawie. W końcu podjęto decyzję, która nie każdemu może się spodobać. Dzwon na Kasprowy już nie wróci.
Słynny dzwon pojawi się w nowej lokalizacji
Poinformowano, że decyzję w sprawie symbolu Kasprowego Wierchu podejmie rada naukowa Parku, która wówczas tak naprawdę nie była powołana i trzeba było trochę poczekać, aż się ukonstytuuje na nowo.
Okazuje się, że nawet i bez tego władze TPN postanowiły, że nie przywrócą dzwonu na szczyt. Sprawę skomentowała w rozmowie z radiem ESKA Magdalena Zwijacz-Kozica. “Ustaliliśmy, że dzwon nie wraca na Kasprowy Wierch. Znajdziemy dla niego inne miejsce w Parku. Być może w Kuźnicach lub przy centrum edukacji przyrodniczej, na razie docelowa lokalizacja jest omawiana. Nie mamy opinii rady TPN, ale czekamy na to, aby rada w nowym składzie została powołana przez ministra - powiedziała przedstawicielka Parku.
Internauci reagują. Miłośnikom gór nie podoba się pomysł
Krzysztof Barniak z serwisu Tatromaniak.pl, który podjął inicjatywę o przywrócenie symbolu na Kasprowy Wierch, stwierdził, że całe oświadczenie było “graniem na czas”. Internauci także nie kryją zaskoczenia, ale i oburzenia. “Szkoda, bo nikomu tam nie przeszkadzał. Skoro stał tam tyle lat, powinien wrócić na swoje miejsce - skomentowała internautka, pani Kasia.
Źródło: ESKA, Tatromaniak.pl
Czytaj też: Zważyła popularny produkt z Lidla i wrzuciła zdjęcia do sieci. Klienci poszli jej śladem