Narciarze i turyści ruszyli do Karpacza. Policja prowadzi kontrole, hotele są pełne
Walentynkowy weekend w Karpaczu przebiega o wiele spokojniej niż w Zakopanem. Podczas gdy w stolicy Tatr ludzie wieczorami urządzają imprezy na Krupówkach , ikona Sudetów pełna jest fanów narciarstwa, których spokojnej zabawy na stokach pilnuje policja. Sytuację online na terenie miasta oglądać można na stronie webcamera.pl i karpacz.pl.
Policja czuwa nad bezpieczeństwem turystów w Karpaczu
Na stokach, zgodnie z zapowiedziami, o których pisaliśmy tutaj , pojawiły się patrole. Przeprowadzono też akcję „bezpieczne stoki" dla najmłodszych, która miała na celu m.in. pilnowanie bezpieczeńśtwa oraz zwiększenie wiedzy dzieci na temat bezpiecznej zabawy w śniegu .
– Głównym celem policyjnych patroli narciarskich jest zwiększenie poczucia bezpieczeństwa wśród turystów, zapobieganie kradzieżom sprzętu oraz zapobieganie wypadkom na nartach poprzez studzenie zapałów zbyt brawurowo jeżdżących narciarzy. Brawura i lekceważenie zasad poruszania się po stokach są główną przyczyną wypadków – opisuje akcję asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, cytowana przez WP.
Stok Biały Jar/screen/dostęp 14:20/webcamera.pl
Policjanci pilnują, by na stoku nie pojawiali się turyści będący pod wpływem alkoholu czy narkotyków, a wszyscy przestrzegali zasad reżimu sanitarnego.
– Zgodnie z obowiązującymi przepisami przewidziane są kary dla narciarzy i snowboardzistów, którzy wejdą na stok pod wpływem alkoholu bądź narkotyków . Grozi za to grzywna, zarządzający terenem narciarskim może również zakazać wstępu albo nakazać opuszczenie takiej trasy osobie, której zachowanie wyraźnie wskazuje, że jest pijana lub odurzona narkotykami – wyjaśnia asp. szt. Kaleta.
Karpacz zalany przez powódź fanów zimowego szaleństwa
Z zainteresowania turystów Karpaczem cieszą się jednak nie tylko właściciele stoków, ale również hoteli i innych obiektów noclegowych . Jak podaje TVP3, powołując się na PAP, prawie wszystkie pokoje na ten weekend zostały już zarezerwowane. Podróżni chcą już nawet wykupywać noclegi na kolejne tygodnie, a nawet wakacje.
– Bardzo się cieszymy. Tak długo byliśmy zamknięci, że aż dobrze jest widzieć ludzi chodzących naszych korytarzach [ hotelu - przyp. red. ] . Mnie to cieszy, niech się ludzie bawią i korzystają z zimy – mówi w rozmowie z portalem Turyści.pl właścicielka jednego z hoteli w Karpaczu.
Podobne zdanie ma menadżerka Hotelu Gołębiewski, Barbara Garczyńska, która rozmawiała z PAP. Jednocześnie zauważa jednak, że ruch jest większy jedynie w weekendy. Wciąż problemem jest natomiast zainteresowanie w tygodniu . W przeciwieństwie do okresu ferii zimowych, gdy ludzie mieli więcej czasu wolnego, a hotele były zamknięte, obecnie szkoły funkcjonują już w normalnym trybie i wielu turystów nie może pozwolić sobie na rodzinny wyjazd tygodniowy.
Karpacz, widok z kamer online, dostęp: 14:20/scree/karpacz.pl
– Ciągle odbieramy telefony z próbą rezerwacji na ten weekend, goście najprawdopodobniej są w drodze, przyzwyczajeni do tego, że będzie dostępne miejsce. Widzimy też ogromne zainteresowanie turystów jeśli chodzi o rezerwacje na przyszłe weekendy. W ciągu tygodnia jesteśmy obłożeni dużo słabiej. Rezerwacje są raczej krótsze, niż dłuższe – mówi Garczyńska.
Fani narciarstwa zalali również Zieleniec. Dzięki dobrej organizacji jednak ruch przebiega tam sprawnie i przestrzegane są wszelkie zasady reżimu sanitarnego.
– Dzięki temu jest ogromna przepustowość, ruch się rozkłada. Wiadomo, że są wyjątki, gdzie jeden lub dwa wyciągi są trochę bardziej popularne i tam czeka się w kolejce maksymalnie do 5 minut – mówił dla PAP Grzegorz Głód ze stacji Winterpolu w Zieleńcu.
Warunki narciarskie są doskonałe, pamiętajmy jednak, by bawić się odpowiedzialnie. Przestrzegajmy reżimu sanitarnego oraz zasad bezpieczeństwa . Warunki pogodowe w wyższych partiach są wymagające, a złe przygotowanie do wędrówki może prowadzić do nieszczęścia. Trzeba również uważać na granice kraju, znajdujące się w górach - Czechy zamknęły powiat znajdujący się tuż przy polskiej granicy w Karkonoszach z w powodu gwałtownego wzrostu zakażeń koronawirusem. Turyści wyruszający na Śnieżkę powinni być ostrożni.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: WP, PAP, TVP3