Czy można przewozić rośliny i nasiona na pokładzie samolotu? Na niektóre z nich trzeba uważać
Chcielibyście zabrać ze sobą w podróż roślinę lub nasiona, ale nie wiecie, czy wam wolno? Poniżej rozwiewamy wszelkie wątpliwości.
Niejeden turysta zechce zabrać ze sobą pamiątkę z podróży. O ile nie jest to torba z amunicją , nie powinniście mieć problemu z kontrolą na lotnisku. A co, jeśli chodziłoby o zakupioną na miejscu roślinę bądź nasiona? Tutaj sprawa ma się zgoła inaczej.
Przewożenie roślin i nasion z krajów UE
Zgodnie z zasadą swobodnego przepływu towarów tylko określone rośliny i produkty roślinne powinny posiadać dokumenty fitosanitarne, tj.: paszporty roślin czy znakowania, wyrobione na podstawie urzędowych kontroli zdrowotności, które są wykonywane na miejscu uprawy bądź wytwarzania produktów. Natomiast wszystkie rośliny do sadzenia muszą posiadać paszport roślin. Przewóz roślin nie wymaga odprawy celnej czy obowiązkowego zgłaszania.
Istnieją też rośliny i produkty roślinne z gatunku CITES (konwencja waszyngtońska o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem), do których mogą być potrzebne dodatkowe dokumenty, m.in.: poświadczające legalność nabytych roślin i produktów roślinnych. Jeśli będziecie chcieli je sprzedać, to potrzebujecie jeszcze dokumentu autoryzującego prowadzenie działań komercyjnych.
Przewożenie roślin i nasion z krajów spoza UE
Rośliny i produkty roślinne sprowadzane z krajów spoza Unii Europejskiej zostaną poddane granicznej kontroli fitosanitarnej. Bez świadectwa fitosanitarnego nie będziecie mogli ich przywieźć (oprócz tych pochodzących ze Szwajcarii lub Liechtensteinu). Z wyjątkiem pięciu gatunków owoców, czyli bananów, orzechów kokosowych, daktyli, ananasów i durianów.
W przypadku roślin i produktów roślinnych CITES powinno zostać uzyskane pozwolenie eksportowe i importowe. Poza tym potrzebna jest też właściwa odprawa celna.
Gdzie sprawdzić dokładne zasady przewożenia roślin i nasion?
Zanim zaplanujemy przewóz roślin lub produktów roślinnych, powinniśmy sprawdzić szczegółowe warunki u przewoźników lotniczych, aby nie zostać niemile zaskoczonym przez pracowników. Jeśli mamy w planach zabrać ze sobą gatunek CITES, to dobrym pomysłem będzie skontaktowanie się z organem ds. CITES w danym kraju, który poinformuje nas czy potrzebujemy dodatkowych zezwoleń bądź świadectw.
Możemy też skontaktować się z Państwową Inspekcją Ochrony Roślin i Nasiennictwa, gdy nie jesteśmy pewni dokładnych wymogów przewozu, lub z Ministerstwem Klimatu i Środowiska, które pomoże nam rozwiać wątpliwości, co do gatunków CITES.
Źródło: powroty.gov.pl