Całonocna akcja ratunkowa w Tatrach. Snowboardzista zgubił się na trasie
Zimowy sezon w Tatrach trwa w najlepsze. Nic dziwnego, że turyści chętnie wybierają się w góry, by próbować swoich sił w sportach zimowych. Ratownicy przypominają jednak o zasadach bezpieczeństwa.
31 stycznia w środę pewien Polak zgubił trasę podczas zabawy na snowboardzie.
Zgubił drogę na snowboardzie
Horska Zachranna Sluzba (słowackie pogotowie górskie) poinformowała o całonocnej akcji w Tatrach Zachodnich.
46-letni Polak podczas zjazdu na stokach Pilska w pewnym momencie zgubił trasę. Mężczyzna znalazł się tuż przy potoku w górnej części Doliny Bystrej. Od popołudnia 31 stycznia nie było z nim kontaktu. Znajomi 46-latka zwrócili się do służb o pomoc.
Całonocna akcja ratunkowa w Tatrach Zachodnich
Słowaccy ratownicy i polscy GOPR-owcy ruszyli na pomoc. Dopiero w czwartek nad ranem udało się odnaleźć wyczerpanego i lekko wychłodzonego snowboardzistę. Ze względu na ilość zalegającego śniegu, akcja była utrudniona.
Jeden z ratowników pożyczył zaginionemu swoje narty, by mógł się lepiej poruszać. 46-latek został eskortowany do quada, a następnie przetransportowany do Mutnego.
Bezpieczeństwo najważniejsze
Ratownicy po raz kolejny apelują, by wybierając się w góry być dobrze do tego przygotowanym. Dobry sprzęt, naładowany telefon powerbank to podstawa. Przed wejściem na stok należy dokładnie sprawdzić pogodę i mierzyć siły na zamiary.