Brytyjczycy oszaleli na punkcie tej atrakcji. Zaledwie godzinę od Polski
Brytyjczycy zachwycają się atrakcją, która jest tuż przy granicy Polski. Mało kto wie o jej istnieniu. Warto tam się wybrać zarówno w sezonie, jak i poza nim.
Turyści z Wysp chętnie tam podróżują, aby móc cieszyć się atrakcją, która jest otwarta przez cały rok. Znajduje się tylko godzinę od Polski, a ma wiele do zaoferowania.
Całoroczny park wodny
W Europie istnieje mało znany park wodny, który zdobył uznanie Brytyjczyków. Park ten posiada aż 28 zjeżdżalni i 14 basenów, co zachwyciło odwiedzających. Choć nie jest tak popularny jak niektóre inne aquaparki, jego atrakcje i udogodnienia przyciągają turystów.. "Świetne miejsce na wyjazd z rodziną, przyjaciółmi lub partnerem" - czytamy w "The Sun". Tatralandia może się spodziewać najazdu turystów z Wielkiej Brytanii
Tatralandia to największy całoroczny park wodny w centralnej Europie, znajdujący się w Ráztokach, niedaleko Liptowskiego Mikułasza na północnym brzegu sztucznego jeziora Liptovská Mara. Dojazd z Polski zajmuje zaledwie ok. godziny, dlatego wielu turystów z naszego kraju, szczególnie jego południowej części, często spędza tam wolny czas. Okazuje się jednak, że nie tylko Polakom spodobała się słowacka Tatralandia.
Turyści docenili słowacki aquapark
Tatralandia posiada aż 14 basenów, które znajdują się zarówno w części zewnętrznej, jak i wewnętrznej. Brytyjczycy dostrzegli wiele plusów tego miejsca, a jednym z nich jest fakt, że park jest otwarty przez cały rok, co oznacza, że nawet zimą można wygrzać się w gorącej, termalnej wodzie. To prawdziwy raj dla miłośników wodnych atrakcji!
Na Brytyjczykach największe wrażenie zrobiły zjeżdżalnie wodne, na czele z Rapido, Jungle Raft, Monkey Slide, Tornado i Wood Splash. "Jest też Trio - jedyna zjeżdżalnia wodna na Słowacji, na której mogą jeździć jednocześnie trzy osoby" - zachwycają się Brytyjczycy.
Czytaj więcej: To urządzenie pożera najwięcej prądu. Mało kto o tym wie
Centrum odnowy biologicznej i spa w Tatralandii to miejsce, które zdaniem Brytyjczyków zasługuje na uznanie. Turyści mogą tam odpocząć i zrelaksować się, korzystając z różnorodnych zabiegów i udogodnień. To idealne miejsce na odprężenie i regenerację po aktywnym dniu spędzonym w parku wodnym! “Świetne miejsce na wyjazd z rodziną, przyjaciółmi lub partnerem”, “Bardzo dobry aquapark, nasz syn go uwielbia” - piszą Brytyjczycy, cytowani przez “The Sun”.
Tatralandia zachwyca turystów
Aquapark Tatralandia, położony zaledwie około 35 minut drogi od lotniska w Popradzie, to kolejna mocna strona tego słowackiego parku wodnego, doceniona przez Brytyjczyków. Turyści z Wysp mogą do niego dotrzeć w zaledwie nieco ponad dwie godziny. Co ciekawe, w Tatralandii można spędzić nawet kilka dni, nocując w Holiday Village z ponad 700 miejscami noclegowymi.
Najbardziej opłacalne jest kupienie biletów online minimum dwa dni przed planowaną wizytą w aquaparku. Wtedy dorośli zapłacą 31 euro za cały dzień zabawy w basenach (ok. 134 zł), dzieci 21 euro (ok. 90 zł), a studenci, seniorzy i osoby z niepełnosprawnościami 25 euro (ok. 108 zł). Kupując bilety później, cena wzrośnie o 3 euro (ok. 13 zł.).
Jeśli zdecydujemy się na zakup wejściówek na miejscu, zapłacimy: 36 euro za osobę dorosłą (ok. 155 zł), 26 euro za dziecko (ok. 112 zł) oraz 30 euro za studenta, seniora lub osobę niepełnosprawną (ok. 129 zł).
Źródło: TheSun