Beata Pawlikowska wychodzi za mąż. Chce 100 ślubów na całym świecie, zgodnie z lokalnymi tradycjami
Na całym świecie są setki tradycji ślubnych, a Beata Pawlikowska już wkrótce zamierza doświadczyć przynajmniej części z nich. W Polsce wciąż dominują uroczystości składające się z trzech etapów - podpisania oficjalnych dokumentów w urzędzie, śluby kościelnego oraz wesela. Związane jest to z tradycją oraz wiarą znacznej części Polaków (msza święta w Kościele Katolickim), jednak nie wszędzie tak to wygląda.
Beata Pawlikowska powiedziała „tak"
Wiele krajów ma swoje zwyczaje, a często nawet poszczególne tereny w obrębie granic jednego państwa, potrafią kultywować zupełnie odmienne tradycje. Wiele wywołuje ogromne kontrowersje , inne natomiast wywołują powszechny zachwyt. Beata Pawlikowska z pewnością jednak wybierze te, które są najbardziej niecodzienne, egzotyczne i mają szansę zapaść w pamięci na zawsze.
Jak podróżniczka zdradziła w rozmowie z Plejadą, powiedziała „tak" swojemu ukochanemu i wkrótce zostaną mężem i żoną. Jej narzeczonym jest Danny Murdock - Amerykaninem, z którym poznała się podczas podróży. Wiadomość jest o tyle zaskakująca, że podróżniczka dość głośno mówiła o swojej niezależności i tym, jak docenia życie singielki.
– Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę chciała wyjść za mąż, dlatego, że ja lubię być wolna, ale potem zrozumiałam, że wolność nie jest czymś zewnętrznym tylko wewnętrznym. Tak więc jestem szczęśliwym singlem, który jest w związku – cytuje Pawlikowską Plejada.
100 ślubów na całym świecie
Pawlikowska w rozmowie z Plejadą zdradziła, że mimo ślubu, nie zamierza zrezygnować z wyjazdów. W końcu nie da się zaprzeczyć, że jest jedną z najsłynniejszych polskich podróżniczek. Co najciekawsze, celebrytce udało się połączyć swoją pasję ze zmianami w życiu - zamierza teraz wziąć 100 ślubów w różnych częściach świata. Każdy z nich ma być zgodny z lokalną kulturą i obyczajami . Zdradziła też mediom niektóre z miejsc, które wybrali.
– Zamierzamy wziąć co najmniej sto ślubów. Za każdym razem inaczej, zgodnie z lokalnymi tradycjami. Raz będziemy pobierać się na tropikalnej plaży nad Oceanem Indyjskim, a raz na szczycie Himalajów – wyjawiła dla Plejady.
To jednak nie będzie pierwsza taka chwila w życiu Beaty Pawlikowskiej. Już kiedyś potwierdziła w mediach, że wzięła ślub sama ze sobą.
– Kupiłam pierścionek i wzięłam ze sobą ślub, bo to najważniejszy związek, jaki mam – opowiadała.
Oczywiście plany podróżnicze Pawlikowskiej z pewnością ograniczone będą przez ogólnoświatowy kryzys pandemiczny. Celebrytce jednak z pewnością nie będzie się śpieszyło i spokojnie poczeka na zniesienie obostrzeń - jakiś czas temu mówiła, że wytrzyma bez wyjazdów nawet 20 lat, jeśli będzie trzeba .
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: Plejada