Chaos w Izraelu. Ambasada odradza podróże, lotnisko czasowo zamknięte, niektóre loty odwołane
Ambasada Polski w Tel Awiwie wydała pilny komunikat do Polaków. Urzędnicy apelują o odwołanie podróży do Strefy Gazy oraz wszystkich obszarów z nią graniczących. Izraelska Organizacja Turystyczna informuje, że na miejscu nie ma turystów, ale trwa chaos komunikacyjny. Przez godzinę całkowicie zamknięte było lotnisko Ben Gurion, a dzisiaj media informują, że coraz więcej linii lotniczych odwołuje połączenia.
-
Nasilający się konflikt między Izraelem a Strefą Gazy wywołał paraliż komunikacyjny i chaos w tej części świata
-
Izrael zapowiedział otwarcie sezonu turystycznego na 1 lipca, a pierwsze, pilotażowe grupy, przylecieć miały już 23 maja
-
Na razie terminy te nie zostały oficjalnie zmienione, ale linie lotnicze już zaczynają odwoływać swoje samoloty i anulować połączenia na najbliższy czas
W ostatnich dniach sytuacja w Izraelu oraz Strefie Gazy uległy znacznemu pogorszeniu. Eskalacja napięć doprowadziła do chaosu w tej części świata. Dziesiątki rakiet zabiły wielu ludzi po obu stronach konfliktu, ale miały również inne konsekwencje.
Sparaliżowana została komunikacja z tymi regionami - międzynarodowi przewoźnicy anulują połączenia, pasażerowie proszeni są o rezygnacje z lotów, a w sieci pojawiają się nagrania z pokładów samolotów, na których widać latające w powietrzu rakiety.
Ambasada Polski w Tel Awiwie apeluje o rezygnację z podróży
Na profilu polskiej ambasady w Izraelu na Facebooku pojawił się pilny komunikat. Władze kategorycznie odradzają w nim wszelkie podróże na tereny zagrożone. Mowa tu nie tylko o Strefie Gazy, ale również obszarach, które z nią graniczą.
Do wpisu dołączona została również instrukcja, jak zachowywać się na wypadek ataku rakietowego. Przypomnijmy, że w ciągu kilkudziesięciu ostatnich godzin, miały one miejsce wielokrotnie i niestety niosły za sobą ofiary śmiertelne.
https://www.facebook.com/polishembassy.telaviv/posts/3549196485184984
Jak dowiedziała się redakcja WP, obecnie na miejscu nie ma zagranicznych turystów, o czym zapewnia Anna Zogar Żak, reprezentująca Izraelską Organizację Turystyczną . Mimo wszystko jednak zagrożenie jest poważne, a wyjazdy niewskazane.
Są to szczególnie ważne informacje w obliczu nadchodzącego sezonu letniego. Izrael oraz sam Tel Awiw są wyjątkowo chętnie odwiedzane przez turystów z całego świata, a znajdują się zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od Strefy Gazy . Oficjalnie sezon rozpoczyna się w Izraelu 1 lipca, ale już 23 maja wylądować tam mają dwie, pilotażowe grupy turystów ze Stanów Zjednoczonych.
Na razie nie pojawiła się żadna informacja, by terminy te zostały zmienione, na pewno jednak organizatorzy uważnie obserwują sytuację na miejscu i w zależności od niej podejmować będą odpowiednie działania . Informacje z tego regionu uważnie śledzić powinni również podróżni, którzy zaplanowali urlopy w Izraelu.
Minister zdrowia i turystyki tego kraju zaledwie miesiąc temu ogłaszał publicznie, że jeszcze w maju granice zostaną otwarte dla ruchu międzynarodowego . Lokalny sektor turystyczny miał być gotowy do przyjęcia gości, nie wiadomo jednak jeszcze, jak na te plany wpłynie eskalacja napięcia ze Strefą Gazy.
Dla lokalnych przedsiębiorców sytuacja ta jest szczególnie dramatyczna. Osoby zatrudnione lub prowadzące działalność gospodarczą związaną z sektorem turystycznym od wielu miesięcy zmagają się z kryzysem. Obostrzenia graniczne znacznie wpłynęły na spadek liczby turystów przyjmowanych przez Izrael, który jeszcze przed wybuchem pandemii był jednym z najpopularniejszych kurortów w swojej części kontynentu.
Nadchodzące lato miału umożliwić odrobienie choć części strat, podobnie jak masowe szczepienia oraz wewnętrzne paszporty szczepionkowe. Działania te miały pomóc przedsiębiorcom i wydawało się, że sytuacja już się poprawia, bo ludzie wyszli na ulice, zaczęli wypoczywać na plażach i przygotowywali się na przyjęcie zagranicznych podróżnych. Konflikt ze Strefą Gazy jednak wielu turystów może przestraszyć i doprowadzić do kolejnych strat.
Chaos, zagrożone lotnisko i odwoływane loty
Ataki rakietowe są dramatem tysięcy ludzi mieszkających w strefie zagrożenia i niestety w mediach wciąż pojawiają się informacje o kolejnych zawalonych budynkach i ofiarach śmiertelnych. Ostatniej nocy doszło do wystrzelenia ponad tysiąca rakiet ze Strefy Gazy, których celem był Tel Awiw, największe miasta kraju oraz główne lotnisko w Izraelu - Ben Gurion.
Jak podaje Onet, port lotniczy nie funkcjonował przez godzinę . Do ataku doszło, gdy kilka samolotów pasażerskich było w powietrzu - zostały one przekierowane na inne lotniska. Pan Jarosław Kociszewski zamieścił na Twitterze nagranie z samolotu lecącego z Brukseli do Tel Awiwu, na którym widać wystrzelone pociski.
– Widok z samolotu lecącego z Brukseli do Izraela. Atak rakietowy i Żelazna Kopuła w akcji – czytamy we wpisie.
Zawrócony nad Morzem Śródziemnym został również samolot Lufthansy, który wyruszył z Frankfurtu do Izraela. Jak podaje Onet, kilka maszyn zostało przekierowanych też m.in. na lotniska na Cyprze, w Grecji czy w Egipcie.
Kilka amerykańskich linii lotniczych odwołało też loty do Tel Awiwu całkowicie, gdy port został zamknięty na godzinę . Decyzja o wstrzymaniu ruchu została podjęta, bo uznano, że starty oraz lądowania samolotów cywilnych nie są bezpieczne. Również dzisiaj w ciągu dnia do Izraela nie dotrze wiele połączeń, które były zaplanowane.
Swoje kursy na najbliższe godziny anulowały linie Delta, American Airlines oraz United . Zrezygnowano też z lotów powrotnych, aż do uspokojenia sytuacji. Portal Flightradar24 na swoim profilu na Twitterze informuje również o licznych opóźnieniach i zmianach w rozkładach, do których dochodzi bezustannie od 2 dni.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
źródło: Ambasada Polski w Tel-Avivie, Wp, Onet, DDTN
