Zapomnij o Zakopanem. Tu za domek na sylwestra wydasz mniej. Pięknie ośnieżone góry, blisko i brak tłumów
Trudno nie zgodzić się z tezą, że sylwester w górach ma swój niepowtarzalny klimat. Warto jednak pamiętać, że okres świąteczno-noworoczny rządzi się własnymi prawami — niektórzy właściciele kwater u podnóży Tatr wykorzystują okazję, windując ceny w kosmos. Na szczęście wciąż są dostępne oferty w górskich ośrodkach, do których nie dotarła drożyzna. Gdzie będzie taniej niż w Zakopanem?
Tanie miejsca na Sylwestra bez tłumów. Daj się wyciągnąć z domu
Chęć spędzenia nocy sylwestrowej pod Tatrami z rodziną, drugą połówką czy grupą przyjaciół może być sporym nadwyrężeniem budżetu. Choć sylwester w Zakopanem to niezapomniane przeżycie, to połączenie świątecznej atmosfery i białego szaleństwa na stokach wiąże się z wysokimi kosztami. Co roku powtarza się ta sama sytuacja: korki na zakopiance, oblężenie Krupówek i bitwa o ostatnie miejsca w najbardziej popularnych kurortach, hotelach i pensjonatach — a te drożeją z każdym dniem.
Obecnie znalezienie wolnej kwatery na sylwestra w Zakopanem graniczy z cudem. Jednak nie oznacza to, że chętni musimy rezygnować z planów powitania nowego roku w malowniczym otoczeniu ośnieżonych szczytów. Jak zatem zaplanować ten magiczny czas bez obaw o finanse? Alternatywną lokalizacją dla Zakopanego są górskie perełki w o wiele niższych cenach, gdzie goście nie muszą uczestniczyć w zbiorowym szaleństwie.
Czytaj więcej: "Wcięty Mikołaj!" Na Krupówkach doszło do dantejskich scen. Internauci szybko go rozpoznali
Najlepsze miejsca na narty w Polsce. Zapomnij o tłumach w Zakopanem Z Warszawy na baśniową wyspę w kilka godzin. Nowy kierunek LOT-u, turyści już zacierają ręceKarkonosze zachęcają do odwiedzin w Sylwestra
Mimo że do końca roku pozostało niewiele czasu, nie ma co liczyć na tanie oferty last minute, jeśli chodzi o sylwestrową zabawę w Zakopanem. Szukanie wolnych pokoi na ostatnią chwilę wymaga dużej rezerwy w portfelu — mimo braku Sylwestra Marzeń organizowanego przez Telewizję Polską i skromniejszej zabawy na Równi Krupowej cena za nocleg z 31 grudnia na 1 stycznia 2025 roku wynosi co najmniej 1300 zł. W dodatku nawet paragony grozy za parking czy posiłki w lokalach gastronomicznych nie zniechęcają do pobytu w zimowej stolicy Polski.
Natomiast doskonałym pomysłem na powitanie 2025 roku jest wyjazd do naszych sąsiadów. Wciąż istnieje możliwość znalezienia domku na noworoczny wypoczynek w Karkonoszach. Największe pasmo górskie Sudetów rozciągające się na pograniczu polsko-czeskim często umyka uwadze naszych rodaków w poszukiwaniu destynacji na zimowy wczasy — a szkoda, bo łączy w sobie najlepsze, co region ma do zaoferowania.
Ośrodki po czeskiej stronie granicy mają świetnie rozwiniętą infrastrukturę narciarską, a ponadto zazwyczaj oferują możliwość kąpieli w basenach termalnych czy skorzystania z sauny. Mimo to nie są tak oblegane przez turystów jak polskie miejscowości, dlatego z łatwością można odnaleźć w nich spokój i uciec od miejskiego zgiełku.
Sylwester w Karkonoszach - ile zapłacimy za nocleg?
Chcąc zarezerwować przestronny pokój w miejscowościach Pec pod Sneżkou, Janské Lázně oraz w Rokytnicach nad Jizerou, wcale nie wydamy fortuny. W tym regionie bez problemu można znaleźć sylwestrowe noclegi oferujące śniadania i kolacje wliczone w cenę poniżej 270 zł za osobę za noc.
Niewiele więcej zapłacimy za wynajęcie domku lub całego apartamentu w okresie świąteczno-noworocznym. Wszystko zależy od standardu i typu obiektu oraz od dodatkowych atrakcji, które oferują właściciele. Dzięki takiemu rozwiązaniu koszty mogą zostać podzielone między wszystkich uczestników wyjazdu.
W głównych kurortach bliskich polskiej granicy najwyższe ceny obowiązują w Szpindlerowym Młynie — najtańsza oferta noclegu w pokoju dwuosobowym typu standard znaleziona w serwisie Booking.com wyniesie 992 zł. W cenę wliczone jest śniadanie, a ocena gości to 8,6. Romantyczną atmosferą można nacieszyć się też w eleganckim apartamencie typu studio deluxe z prywatną kuchnią. Taka oferta będzie kosztować poniżej 1300 zł za dwie osoby.
Czytaj więcej: Znów się zaczyna w Tatrach. Turyści zdobyli himalaje głupoty. “Później płacz i lament”
