Zamykają lasy w całej Polsce. Leśnictwa nie miały innego wyjścia
Od kilku dni pogoda zachęca do wychodzenia z domów i aktywności na świeżym powietrzu. Niestety wiele osób będzie musiało odmówić sobie przyjemności spaceru po lesie. Nadleśnictwa w całym kraju zamknęły bowiem wybrane lasy.
Wiosna to czas, kiedy do życia budzi się przyroda, a na świat przychodzi wiele rodzajów zwierząt. Właśnie teraz rodzą się małe sarny, których pod żadnym pozorem nie wolno dotykać gołymi rękami . Niestety jest to również czas rozmnażania się niebezpiecznych szkodników.
Nadleśnictwa zamykają lasy w całej Polsce. Wszystko przez chrabąszczowate
W lasach na terenie całego kraju trwa właśnie walka z chrabąszczowatymi, które zagrażają drzewostanom. Już jakiś czas temu informowaliśmy o zamknięciu kilku lasów z powodu oprysków . Jak się okazuje, skala działań jest znacznie większa, a z użytkowania wyłączane są poszczególne lasy w niemalże wszystkich województwach.
W rozmowie z Turyści.pl o zagrożeniu, jakim są chrabąszczowate opowiedział Rafał Zubkowicz z Wydziału Komunikacji Społecznej Lasów Państwowych.
- Chrabąszcze pojawiają się w ostatnich latach w znacznych ilościach, na co wpływają warunki klimatyczne i porzucanie znacznych areałów gruntów rolnych. Regularna uprawa, orka, eliminuje pędraki z gleby. Jej brak oraz wyższa temperatura gruntów w efekcie nasłonecznienia to czynniki sprzyjające gradacyjnemu (masowemu) pojawianiu się owadów. Zagrożeniem są zwłaszcza larwy, które zjadają korzenie drzew. W przypadku młodych drzew oznacza to obumieranie - wyjaśnił.
Lista zamkniętych lasów jest naprawdę długa
Na stronie "Banku Danych o Lasach" dostępna jest interaktywna mapa, na której można znaleźć wszystkie lasy, które są obecnie objęte zakazem wstępu. Kolorem fioletowym oznaczono miejsca, w których zakaz związany jest z zabiegami ochronnymi.
W woj. pomorskim od 24 kwietnia obowiązuje zakaz wstępu do lasów na terenie leśnictw Laska, Bukówki i Parzyn. W woj. kujawsko-pomorskim niepocieszeni będą spacerowicze z leśnictw: Zimne Zdroje, Wypalanki, Jeziorno, Zielonka, Woziwoda, Kiełpiński Most, Szczuczanek, Rudzki Most, Skrajna i Sarnówek.
Na zachodzie kraju zamknięto lasy w woj. lubuskim, wielkopolskim i dolnośląski. Zakaz wstępu do lasów obowiązuje w leśnictwach: Chrobotek, Ołobok, Międzylesie, Borek, Drzeńsk, Dębowiec, Kaniów, Strużka, Gozdno, Łozy, Kowalice, Przychodzko, Międzyborze, Grodziec, Borowiec, Lipe, Zbiersk, Kazala, Orla Góra, Dziewiętlin, Lasowice, Skoroszów, Krępnica.
Z chrabąszczowatymi walczą również leśnictwa na południu kraju. Na Śląsku zakaz wstępu do lasów obowiązuje na terenie leśnictw: Dąbrowa, Kamienna Góra, Dziadówki i Konstantynów. W świętokrzyskim zakaz wprowadzono w leśnictwach: Niestachów, Sieraków, Smerdyna, Staszów, Wiśniówka, Szczeka i Strużki.
Leśnictwa Lipina, Sucha Wola, Lubliniec, Huta Różaniecka, Maziarnia, Płazów, Kadłubiska, Wola Wielka, Potoki, Siedliska i Złomy zamknęły lasy w woj. podkarpackim. Zdecydowanie najwięcej, bo aż 17 lasów zamknięto w woj. lubelskim. Zakaz wstępu obowiązuje na terenie leśnictw: Tomaszów, Potoki, Święcie, Bełżec, Ulów, Pańsków, Werechanie, Skrzypny, Ostrów, Grodysławice, Uhrusk, Stulno, Turno, Borek, Sosnowica, Feliksówka i Borowe.
Jak prowadzony jest oprysk i czy jest on niebezpieczny dla ludzi?
Jak wyjaśnia nam Rafał Zubkowicz, Leśnictwa mają prawny obowiązek zamknąć lasy, kiedy prowadzone są działania ochronne.
- Preparaty są rozpylane w minimalnych stężeniach pod postacią mgiełki, w godzinach późnowieczornych lub około świtu. Drobnokroplisty roztwór trafia niemal wyłącznie w korony drzew, gdzie żerują owady (m.in. imago chrabąszczowatych), do dna lasu praktycznie się nie przedostaje. W ogromnej większości przypadków taki zabieg jest wykonywany tylko raz - wyjaśnił.