Zacznie się już w styczniu. Wielkie zmiany na lotnisku w Gdańsku, mogą utrudnić podróżowanie
Już oficjalnie potwierdzono, że styczniu 2025 roku Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy w Gdańsku czekają wielkie zmiany. Zaplanowana reforma nie spodoba się wszystkim pasażerom, a niektórzy twierdzą nawet, że utrudni podróżowanie. Klamka jednak już zapadła.
Lotnisko w Gdańsku czekają zmiany
Zarząd Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku oficjalnie poinformował, że podróżnych korzystających z ich placówki czekają zmiany. Do tej pory funkcjonowała jak większość lotnisk w Polsce i na świecie, jednak teraz, stanie się drugim takim miejsce w kraju. Choć wszystko ma dziać się z myślą o podróżnych, nie wszyscy z nich będą zadowoleni.
Pierwszym cichym lotniskiem w Polsce był Port Lotniczy im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Już na początku 2025 roku dołączy do niego placówka w Gdańsku.
W samolocie wybuchła panika. Bagaż stanął w płomieniach, ogień się rozprzestrzeniałCiche lotnisko w Polsce
W trosce o komfort pasażerów Portu Lotniczego Gdańsk na początku przyszłego roku wyłączymy większość komunikatów dźwiękowych w terminalu. Wszystkie informacje o lotach znajdziecie na tablicach i ekranach - teraz podróżowanie stanie się bardziej relaksujące i spokojne - informuje Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy w Gdańsku.
Dla podróżujących z lotniska w Gdańsku oznacza to duże zmiany. Między innymi nie usłyszą już ostatnich wezwań do boardingu. Wszystkie informacje o odprawie biletowo-bagażowej oraz numerach bramek pasażerowie czekający na swój lot będą musieli śledzić na ekranach i tablicach dostępnych na miejscu.
To zmiana, która ograniczy hałas i ułatwi skupienie się na odpoczynku czy pracy przed lotem. Pamiętajcie, aby śledzić monitory w terminalu i zwracać uwagę na godzinę zakończenia boarding - brzmi reszta komunikatu.
Zmiany na lotnisku utrudnią podróżowanie?
Wprowadzamy lotnisko bez komunikatów, aby dać naszym pasażerom komfort i spokój przed podróżą, by nie musieli słuchać wielu ogłoszeń, które nie dotyczą ich lotów - zapewnia Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.
Choć prezes przekonuje, że ciche lotnisko powstanie z myślą o wszystkich pasażerach, część z nich martwi się, że brak komunikatów dźwiękowych sprawi, że prawdopodobieństwo, iż nie trafią na swój lot, wzrośnie. Dokładna data rozpoczęcia funkcjonowania silent airport ma zostać ujawniona niebawem.
- "Co dla osób niewidomych lub słabo widzących? W jakim kierunku idzie to bezmyślne zarządzenie. Port lotniczy to dworzec jakby nie było i pasażerowie mają prawo być informowani o pracy tego miejsca.
Ktoś doprawdy na głowę upadł z tym pomysłem"; - “Lotnisko nie jest ani miejscem odpoczynku, ani pracy tylko miejscem podróży. Brak komunikatów głosowych nie jest mądrą decyzją. Czy pasażerowie wszędzie w zasięgu wzroku mają wyświetlacze z informacjami o lotach? Dla przykładu w palarni też?”;
- “Mi osobiście komunikaty głosowe bardzo pomagały. Myślę, że to może być spore utrudnienie dla podróżujących. Może warto rozważyć strefy ciszy, zamiast obejmować cisza całe lotnisko?”;
- “Lepszy byłby zakaz spożywania alkoholu w samolotach i na lotnisku” - podsumowują pomysł cichego lotniska internauci.
