Wiosną opanował polskie lasy. Kara za zerwanie nawet 5 tys. złotych
Lasy opanował wyjątkowy okaz. Czosnek niedźwiedzi, którego wielu nazywa “cebulą czarownic” to prawdziwy rarytas. Poprawia odporność i wzmacnia organizm. Jest szczególnie polecany do stosowania podczas przeziębienia. Miłośników tej rośliny nie brakuje, jednak nie wszyscy wiedzą, że w Polsce jest objęta częściową ochroną. Kara za jej zerwanie może być bardzo wysoka.
Jakie właściwości ma czosnek niedźwiedzi?
Czosnek niedźwiedzi jest rośliną z rodziny amarylkowatych. Rośnie dziko w europejskich lasach. Ciekawostką jest, że nazwa pochodzi od przekonania, że był to pierwszy posiłek niedźwiedzia po wybudzeniu z zimowego snu. Od zawsze był składnikiem diet społeczności łowiecko-zbierackich np. Celtów czy Rzymian.
Posiada właściwości lecznicze, o których mówiło się już w starożytności. Współcześnie wykorzystywany jest także w kuchni i wielu ceni go za wyjątkowy smak. Wspomaga pracę wątroby, układu pokarmowego, obniża ciśnienie krwi i cholesterol. Może stanowić dodatek do dań lub przyprawę. Trzeba natomiast pamiętać, że jadalną jego częścią są liście, a w trakcie kwitnięcia jego białe kwiatki są trujące.
Czosnek niedźwiedzi w Polsce. Jaka kara za zerwanie rośliny?
Tę roślinę można spotkać także w polskich lasach. Zwłaszcza w Sudetach, Bieszczadach, Puszczy Kampinowskiej i Puszczy Białowieskiej. Dziko rosnący czosnek niedźwiedzi częściowo podlega jednak pod ochronę. Czasem można pomylić go z konwalią majową czy zimowitem jesiennym. Tych roślin z kolei nie wolno spożywać, bowiem grozi to nawet śmiercią.
W Polsce można zrywać go tylko w województwie małopolskim, śląskim i podkarpackim. Ale uwaga, należy wpierw uzyskać pozwolenie od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. W innym wypadku kara za wykroczenie może wynieść od 20 zł do nawet 5 tys. zł.
Do kiedy trwa okres zbiorów czosnku “cebuli czarownicy”?
Zbiory czosnku niedźwiedziego rozpoczynają się już na początku wiosny. Koniec najczęściej przypada na koniec kwietnia. Po tym czasie liście “cebuli czarownicy” zaczynają mieć gorzki smak. Roślinę można też hodować samemu, na swój własny użytek, np. w ogródku czy na balkonie. Tam, gdzie będą miały trochę cienia.
Źródło: Onet