W tej sytuacji pod żadnym pozorem nie zmieniaj miejsca w samolocie. Nawet jeśli wolne siedzenia kuszą
Obok ciebie siedzą rodzice z płaczącym dzieckiem albo pochrapujący współpasażer, a na pokładzie jest sporo wolnych miejsc? Kilka rzędów dalej dostrzegłeś znajomego, a obok niego pusty fotel? A może po prostu marzysz, by podczas startu samolotu patrzeć przez okno? Zastanów się, zanim się przesiądziesz, od tego zależy bezpieczeństwo innych.
Kiedy nie wolno zmieniać miejsca w samolocie?
Na pokładzie jest sporo wolnych miejsc, a ty akurat siedzisz obok kłopotliwego współpasażera i to od strony przejścia, choć wolałbyś przy oknie? Myślisz sobie, że przesiadka to nic takiego, drobiazg, na który nikt nie zwróci uwagi? Jeśli tak, to jesteś w błędzie.
Piloci wyjaśniają, że samo przemieszczanie się po pokładzie to nie problem, zwłaszcza podczas lotu. Kluczowa dla bezpieczeństwa jest za to waga i odpowiednie zbalansowanie maszyny, a punktem krytycznym jest moment przed startem i sam start maszyny.
- Chodzi o zachowanie właściwego środka ciężkości.
- Piloci muszą wiedzieć, jak rozkłada się waga pasażerów i bagaży.
- Bez tych informacji nie ustawią prawidłowo trymera służącego do utrzymywania prędkości podczas lotu.
- Jeśli się pomylą, będą mieli kłopoty podczas startu.
Niekontrolowana zmiana miejsc przez pasażerów ma największy wpływ na bezpieczeństwo w małych samolotach.
Można się przesiąść w samolocie, ale pod jednym warunkiem
Wiadomo już, że podczas startu przesiadać się nie wolno, ale co potem, podczas długiego lotu?
Takie zmiany są możliwe i dopuszczalne prze przewoźników, ale za każdym razem trzeba nie tylko powiadomić stewardesy o takim zamiarze, ale i uzyskać ich zgodę. Nie powinno być z tym problemu.
Jeśli jeszcze przed wejściem na pokład wiesz, że wyznaczone miejsce ci nie odpowiada, możesz zapytać o wolne fotele podczas okazania karty pokładowej.
Czy można zająć ostatnie, wolne rzędy foteli w samolocie?
Często, zwłaszcza w małych samolotach, od początku lotu wolne są ostatnie rzędy foteli. Kusi, by się na nich rozłożyć. Nie powinniśmy jednak robić tego na własną rękę. Powód jest prozaiczny.
W niewielkich maszynach nie ma wydzielonego miejsca do odpoczynku dla załogi poza jumpseats , czyli fotelami, na których personel pokładowy siada podczas startu i lądowania.
W takich sytuacjach stewardesy spędzają przerwy w pracy właśnie w ostatnich, pustych fotelach na pokładzie.
Fot. Canva