"Tylko dla dorosłych". Łódzki aquapark w ogniu krytyki, internauci są wściekli
W ostatnich dniach wokół Aquaparku FALA w Łodzi wybuchło niemałe zamieszanie. Wszystko przez jedno ogłoszenie, które placówka zamieściła w swoich social mediach. Proponując to rozwiązanie, chciała zrobić ukłon w stronę dorosłych osób korzystających z ich oferty. Internauci odebrali to jednak bardzo negatywnie.
Wstęp do aquaparku w Łodzi tylko dla dorosłych
Na początku miesiąca w social mediach Aquaparku FALA w Łodzi pojawiła się informacja, że w dniu 19 października w godzinach 9:00-22:00 obiekt będzie do dyspozycji tylko dorosłych .
Marzy Ci się cały dzień na basenie bez pisków, chlapania i kolejek na zjeżdżalnie? - czytamy w grafice zamieszczonej na Facebooku na profilu Aquaparku FALA w Łodzi.
Taki pomył, zarządcy obiektu motywują mniejszymi kolejkami na atrakcje, mniejszym chaosem i hałasem na basenach, co ma niewątpliwie przyczynić się do lepszych warunków na relaks.
W brodzikach i wodnych placach zabaw, na brzegu basenu ze sztuczną falą oraz wszystkich innych miejscach obleganych na co dzień przez najmłodszych, tego dnia będą rządzić dorośli - czytamy.
"Dzieciom wstęp wzbroniony"
Wydarzenie, które ma odbyć się w łódzkim aquaparku już 19 października, reklamuje w social mediach grafika, na której można zauważyć przekreślone płaczące małe dziecko z podpisem “Dzieciom wstęp wzbroniony” . Prezes placówki, Krzysztof Babij tłumaczy to w następujący sposób:
A że na Fali przez cały rok organizujemy liczne wydarzenia dla rodzin, możemy z czystym sumieniem "podarować" ten jeden dzień w roku wyłącznie dorosłym, w tym również rodzicom, którzy chcieliby odetchnąć na chwilę od swoich pociech.
Internauci skrajnie podzieleni
Nietrudno domyślić się, że pomysł ten spotkał się ze skrajnymi reakcjami. Niektórzy internauci zdecydowanie przyznają, że to dobry pomysł i chętnie skorzystają z oferty przygotowanej przez Aquapark FALA w Łodzi.
- “Wspaniała akcja! Zdobyliście sobie tym postem ogromną przychylność bezdzietnych ludzi, już na grupach childfree się o Was mówi. Wiele osób planuje do Was na ten bezdzietny dzień wpaść, nawet spoza Lodzi (w tym ja z Warszawy) zatem to PRowo doskonała akcja. Zresztą ilość polubień i udostępnień jasno na to wskazuje 😉 A może wprowadzicie takie regularne dni?”;
- “Takie bezdzietne dni są potrzebne i tym dzietnym, ale tym normalnym nie z ograniczeniami”;
- “Jeden dzień a poruszenie jakby na stałe zakaz był” - piszą komentujący.
Jednak inny do zakazu wstępu dla dzieci podeszli bardzo negatywnie . W sieci pojawiło się wiele komentarzy dotyczących pomysłu zarządców placówki:
- “Czy władze Miasta Łodzi dobrze się czują? Tu nie chodzi nawet o to, że jest weekend tylko dla dorosłych. Wstawiona grafika z dzieckiem jest bardzo sugestywna - pokazuje, że dziecko to krzycząca zawada, którą należy społecznie wykluczyć, bo psuje wszystkim nastrój. A później te same władze Łodzi będą patronować Marszom Równości, bo miłość, równość, tolerancja? Ten, kto to wymyślił, nie ma za grosz rozumu i godności człowieka. To jest rozwijająca się coraz bardziej niebezpieczna postawa mająca wykluczać dzieci ze społeczeństwa. Przecież to coraz bardziej przypomina to, co robiono np.: za czasów segregacji rasowej w USA. Wstyd!”;
- “Czy w planach są kolejne dni „bez kogoś”? Bez nastolatków? Bez urodzonych w dni parzyste? Bez leworęcznych? Absurd! Każda rodzina z dziećmi, która przyjedzie w tę sobotę spędzić czas razem na pływalni, zostanie wyproszona?”;
- “To jest jakiś absurd. Nawet organizując wydarzenie dedykowane wyłącznie dorosłym można to zrobić w sposób nie stygmatyzujący dzieci. Użycie choćby tego zdjęcia ma przecież przywoływać określone, negatywne stereotypy związane z dziećmi - że głośne, że płaczą, że przeszkadzają. Czy wymaganie szacunku do wszystkich grup społecznych, tak najmłodszych jak i najstarszych użytkowników, od miejskiej spółki to tak wiele? ”.