Turysta spadł 40 metrów w Tatrach. Doznał poważnych obrażeń
Turysta w Tatrach spadł około 40 metrów i doznał poważnych obrażeń ciała. - To jest też w sferze cudów, że przeżył - mówił ratownik TOPR. W akcji brał udział śmigłowiec, który przetransportował mężczyznę do szpitala.
Wypadek z udziałem turysty miał miejsce w rejonie Wąwozu Kraków w Dolinie Kościeliskiej ok. godz. 8 rano.
Turysta spadł około 40 metrów
Według relacji TOPR, turysta spadł z rejonu wylotu Smoczej Jamy w kierunku Wąwozu Kraków i przeleciał ok. 40 metrów.
- Tak że to jest też w sferze cudów, że przeżył. Doznał jednak poważnych obrażeń. Ma uszkodzony bark, miednicę, łokcie i rany głowy - mówi Gazecie Krakowskiej Mieczysław Ziach, ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Po mężczyznę poleciał śmigłowiec ratunkowy TOPR, którym został następnie przetransportowany do zakopiańskiego szpitala.
Ratownicy TOPR ostrzegają wędrowców, że w górach po ostatnich opadach deszczu nadal jest mokro, a miejscami błotniście. Miejscami na skale może być także ślisko.
Warunki w Tatrach
Jak czytamy w komunikacie Tatrzańskiego Parku Narodowego, warunki do uprawiania turystyki są niekorzystne, ponieważ na szlakach w dalszym ciągu jest mokro i ślisko, a na odcinkach leśnych zalegają duże ilości błota.
Miejscami występują również podtopienia szlaków wywołane przez podwyższony poziom wody w potokach.
- W wyższych partiach gór występują oblodzenia, szczególnie w godzinach rannych oraz w miejscach zacienionych - ostrzega Tatrzański Park Narodowy w komunikacie turystycznym.
Niedawno informowaliśmy o pojawieniu się śniegu na Rysach. Co prawda dojście na ten szczyt od strony polskiej jest obecnie niemożliwe, jednak turyści planujący wyjście w wyższe partie gór powinni się dwa razy zastanowić.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Jeszcze w tym roku, dotyczy niezaszczepionych. Popularny przewoźnik ogłosił
Wyszła w Tatry i nagle ją zamurowało. Natychmiast zaczęła nagrywać
Okropna tragedia w Tatrach. Czekał przy jej ciele cały czas, ciężko powstrzymać łzy
Źródło: RMF24