Tragedia w kurorcie dla bogaczy. Na plaży zastrzelono 44-latkę
W nadmorskim kurorcie Tulum doszło do tragedii. W jednym z klubów plażowych zginęły dwie osoby, które niefortunnie znalazły się w centrum strzelaniny.
To kolejny raz, kiedy dilerzy z gangów narkotykowych rozwiązują swoje spory w miejscu publicznym. Turyści powinni dwa razy zastanowić się przed podróżą na półwysep Jukatan.
Tragiczna śmierć w Meksyku
Tulum niegdyś był spokojnym, wakacyjnym rajem. Obecnie nie jest najlepszym kierunkiem do podróży. Często dochodzi tam do konfliktów między gangami narkotykowymi. W niebezpieczeństwie mogą się znaleźć nie tylko mieszkańcy, ale i nieświadomi zagrożenia turyści.
Po raz kolejny doszło do strzelaniny w miejscu publicznym. Tym razem wszystko wydarzyło się w jednym z lokalnych klubów przy plaży. Prokuratorzy z karaibskiego stanu Quintana Roo potwierdzili, że zginęły dwie osoby, kobieta i mężczyzna. Jednak urzędnicy zaprzeczają doniesieniom, jakoby ofiary mogły być parą.
Kobieta znalazła się w centrum sporu gangów narkotykowych
Według ustaleń śmierć poniosła 44-letnia Amerykanka Niko Honarbakhsh. Kobieta w żadnym stopniu nie była powiązana z domniemanym dilerem narkotyków z Belize, który także zginął w strzelaninie.
Kobieta najwyraźniej znalazła się w nieodpowiednim miejscu i nieodpowiednim czasie. To jednak nie pierwsza tego typu tragedia w Tulum. W 2021 roku dwóch turystów również stali się ofiarami strzelaniny, która rozpętała się w jednej z restauracji. Kalifornijski bloger i Niemiec zginęli na miejscu.
Ostrzeżenie dla turystów w Meksyku
W ubiegłym roku Departament Stanu USA wydał ostrzeżenie dla podróżujących do Meksyku. Powinni “ćwiczyć zwiększoną świadomość sytuacyjną”, zwłaszcza po zachodzie słońca. Szczególnie niebezpiecznymi mogą być okolice Cancun, Playa del Carmen oraz Tulum.
Źródło: Associated Press, ABC News