Turysci.pl Świat "To niedopuszczalne". All inclusive w Tunezji okazało się katastrofą już po wejściu do pokoju
Fot. Canva, TikTok/@cookery.ig

"To niedopuszczalne". All inclusive w Tunezji okazało się katastrofą już po wejściu do pokoju

26 września 2023
Autor tekstu: Angelika Czarnecka

Tunezja to jeden z popularniejszych kierunków na wakacje, który wybierają Polacy. Często też decydują się na opcję all inclusive, a ta potrafi nieraz rozczarować. Przekonała się o tym tiktokerka, która za pobyt w kurorcie zapłaciła krocie.

Kobieta prędko złożyła reklamacje do biura podróży. Była w szoku, jaką przyznano jej kwotę.

All inclusive w Tunezji niczym z koszmaru

Polacy uwielbiają wypoczywać w ciepłych krajach. Choć wielu decyduje się na aktywne spędzanie swojego urlopu, to nie brakuje takich, którzy wybierają opcję all inclusive. To jak potrafią naginać rzeczywistość biura podróży wszyscy wiemy, jednak warunki, jakie niekiedy zastają turyści wciąż szokują. Pomijając sam wygląd apartamentów, często dochodzi do sytuacji, kiedy hotel nie zapewnia nawet obiecanych podstaw.

Tiktokerka Marta Kwiatosińska (@cookery.ig) podzieliła się swoimi doświadczeniami z podróży do Tunezji. Razem z narzeczonym wybrała opcję all inclusive w hotelu czterogwiazdkowym. Za 11 dni zapłacili 9 tys. zł. Bardzo szybko przekonali się, że warunki, w jakich przyszło im wypoczywać, pozostawiają wiele do życzenia. Jak tylko weszli do pokoju, rozpoczął się istny koszmar.

Brak podstaw w hotelu all inclusive. Para turystów przeżyła szok

To na czym zależało tiktokerce najbardziej podczas wypoczynku w Tunezji, to smaczne jedzenie, basen i plaża w pobliżu hotelu. Para nie miał wygórowanych wymagań, jednak oczekiwała, że po przyjeździe otrzymają to, co oferowało biuro podróży. Bardzo szybko zderzyli się z rzeczywistością. Po zameldowaniu w pokoju zastali poniszczone meble, zepsuty kran, spłuczkę i prysznic. Co więcej, zabrakło nawet ręczników. Wszędzie zalegał kurz, a wszelkie powierzchnie były brudne.

- Żadne pomieszczenie nie było klimatyzowane.(...) Nie jest to komfortowe, kiedy na stołówce podczas jedzenia kapie z czoła pot. (...) Nie było czego się napić - mówi tiktokerka.

Warunki były na tyle koszmarne, że para postanowiła skontaktować się rezydentką. Ta jednak nie okazała się pomocna. - Za każdym razem albo nic nie mówiła, albo mówiła, że taki jest standard i nic się nie da zrobić - kontynuuje. Po kilku dniach udało się im przenieść do innego hotelu, z którego również mimo lepszych warunków nie byli zadowoleni. Jak się okazało, budynek znajdował się ponad kilometr od plaży, a tuż pod ich pokojem każdego dnia odbywały się głośne imprezy.

Reklamacja za pobyt w hotelu all inclusive. Biuro zaoferowało rekompensatę

Po powrocie z wakacji tiktokerka od razu złożyła reklamację w biurze podróży. Po kilku dniach uzyskała odpowiedź. W ramach rekompensaty firma zaoferowała turystom kupon rabatowy na kwotę opiewającą w wysokości 200 zł na osobę.

Na miejscu przecierała oczy zdumienia. "Właśnie tak oszukują wszystkich turystów"
Rodzina wydała 8 tys. na all inclusive. "Oprócz grzyba na ścianie, zapadający się sufit"
Obserwuj nas w
autor
Angelika Czarnecka

Dziennikarka z kilkuletnim doświadczeniem w polskich mediach i absolwentka kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna w Społecznej Akademii Nauk w Warszawie. Miłośniczka włoskich regionów. Uwielbiam dzielić się wskazówkami dotyczącymi budżetowego podróżowania po świecie.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy