Tłumy turystów na Mazurach. Wiele interwencji MOPR
W czasie długiego weekendu czerwcowego tłumy turystów ściągnęły na Mazury. Niestety nie wszyscy wiedzą, jak bezpiecznie wypoczywać na jeziorach i w ich okolicach. Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ma pełne ręce roboty, było już wiele interwencji.
Nad mazurskie jeziora przyjechały tłumy turystów z całego kraju
Łodzie i jachty często wypożyczają osoby, które nie potrafią nad nimi zapanować.
Miejscowe służby mają bardzo dużo pracy. Na jednej z łodzi żeglującej po jeziorze Jagodne wybuchł pożar
Tysiące turystów z całej Polski postanowiło spędzić długi weekend czerwcowy na Mazurach. Niestety, podobnie jak w Zakopanem, wielu z nich nie zachowuje się w sposób odpowiedzialny.
Jak informuje Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, doszło już do wielu interwencji służb. W trakcie ostatniej ratownicy musieli gasić płonący silnik stacjonarny w motorówce.
Wiele interwencji służb na Mazurach
Jak możemy przeczytać we wpisie MOPR, opublikowanym na Facebooku, interwencja miała miejsce na jeziorze Jagodne. Dyżurny otrzymał wiadomość o pożarze, który wybuchł na łodzi żeglującej między wyspami.
Ratownik cytowany przez Interię poinformował, że na miejscu pojawiła się policja z Giżycka. Funkcjonariusze, którzy dopłynęli na miejsce, rozpoczęli gaszenie pożaru. Następnie pomogli im pracownicy MOPR oraz straży.
Potwierdzono, że na łodzi podróżowało 6 osób, ale żadna z nich na szczęście nie została poszkodowana, a pożar udało się opanować. Przyczyny zdarzenia mają badać śledczy. Zdjęcia z interwencji opublikowało Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, obejrzeć je można we wpisie poniżej.
https://www.facebook.com/mopr.mazury/posts/3043470172555365
To jednak niejedyna interwencja, która miała miejsce w ostatnim czasie. Dyżurny MOPR zaznacza, że od rana służby mają pełne ręce roboty.
Ratownik tłumaczył w rozmowie z mediami, że wielu turystów wynajęło jachty, choć nie potrafiło nad nimi zapanować. Przez to dochodziło do sytuacji niebezpiecznych. Nie bez znaczenia jest również sam sprzęt, który również bywa wadliwy.
Na jachtach dochodzić ma też do sytuacji, przez które konieczne są interwencje karetek wodnych. Od rana w czwartek ratownicy wyruszali już kilka razy.
Tłumy turystów nad jeziorami
Jak podają media, Mazury przeżywają prawdziwe oblężenie i obecnie znalezienie miejsca noclegowego w przystępnej cenie jest niemalże niemożliwe. Największą popularnością cieszą się niezależne domki i apartamenty, a dopiero dalej hotele.
Wiele osób w tym roku zdecydowało się też na wynajem noclegów na wodzie - na jachtach czy houseboatach. W rozmowie z PAP prezes spółki, która zarządza siecią hoteli w województwie warmińsko-mazurskim, Tomasz Dowgiałło wyjawił, że na długi weekend obłożenie jest już pełne.
Zauważył też, że zgodnie z wytycznymi rządu, możliwe jest wynajęcie jedynie połowy z dostępnych miejsc noclegowych. Oznacza to mniejszą liczbę łóżek, choć zainteresowanie turystów jest ogromne.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: Interia
