Nieduże państwo nad Morzem Adriatyckim obecnie zmaga się z poważnym problemem. Chodzi o masowo przybywających turystów, których wbrew pozorom jest tam za dużo. Eksperci alarmują i ostrzegają przed skutkami, jakie mogą dotknąć Czarnogórę.
Ryanair cieszy się wśród podróżnych dużą popularnością, przede wszystkim z powodu niskich cen biletów i dosyć szerokiej siatki lotów. Niestety, przewoźnik nagle ogłosił, że zawiesza kilka tras z Polski i Niemiec. I to do kraju, który w ostatnim czasie stawał się coraz częstszym wyborem turystów.
Fala upałów, która dotknęła większość Europy, najbardziej dała się we znaki mieszkańcom i turystom na Bałkanach. „Lucyfer” przybył do Czarnogóry. Ze względu na ekstremalne temperatury, często przekraczające 40 stopni, służby biją na alarm. W wakacyjnych kurortach ogłoszono czerwone alerty. W całym regionie wybuchają kolejne pożary.
Niewielki kraj na Bałkanach, o powierzchni naszego województwa, przyciąga turystów jak magnes. Choć maleńki, jest bardzo różnorodny - ma piękne plaże, dziką naturę i potężne góry. Poza dobrze znanym wybrzeżem warto skierować uwagę na potencjał północy kraju, by doświadczyć tam gościnności mieszkańców i wyjątkowego kontaktu z dziką naturą.To miejsce zainteresuje podróżnika nastawionego na samodzielnie zaprojektowany wyjazd, jak i turystę uwielbiającego all inclusive. Warto rozważyć to miejsce w nadchodzącym roku, szczególnie jeśli poszukujecie tańszej, interesującej destynacji.Można tu łatwo dolecieć jak i dojechać na własną rękę z Polski.
Czarnogóra była jednym z popularniejszych kierunków podczas tegorocznych wakacji. Wiele osób wybrało ją, ponieważ była nieco tańsza od Chorwacji. Jednak turystów odwiedzających ten kraj ostrzega pani Magda.W Czarnogórze jest kilka miejsc cieszących się zainteresowaniem turystów. Wiele osób wypoczywa w miejscowościach Bar, Budva, a także w Kotorze, malowniczej miejscowości w Zatoce Kotorskiej. Niestety swojej wyprawy do tego miasta nie będzie najlepiej wspominała pani Magda.
Sezon wakacyjny trwa, a wiele osób spędza urlop poza granicami Polski. Niemiła niespodzianka czekała pasażerów Wizz Aira, którzy w sobotę 29 lipca mieli wrócić z czarnogórskiej Podgoricy do Warszawy.Już podróż z Warszawy do Podgoricy z linią Wizz Air nie należała do przyjemnych. Samolot w Czarnogórze wylądował z kilkugodzinnym opóźnieniem. Jednak był to jedynie wstęp do chaosu, który czekał pasażerów wracających z Czarnogóry w sobotę 29 lipca.
O tym miejscu zwykło się mówić, że to Bałkany w pigułce. Na terenie wielkości jednego, polskiego województwa znajdziemy dzikie góry, malownicze kaniony i piękne plaże. Na każdym kroku znajdziemy też relikty minionej epoki komunizmu. To małe, ale wspaniałe państwo położone na Półwyspie Bałkańskim, urzekło także turystów z Polski. Ci przyznają, że "tu jest jak u nas 20 lat temu".
W głowie mamy już ułożony plan doskonały. Jedziemy na wymarzone wakacje! A potem patrzymy do portfela i ze smutkiem stwierdzamy, że mamy w nim braki. W tym momencie moglibyśmy usiąść z rezygnacją na krześle, ale czy naprawdę dzisiaj nie da się nigdzie pojechać na wakacje za niewielkie pieniądze?Nie ma potrzeby, aby wydawać mnóstwo gotówki na wakacje marzeń, nawet te zagraniczne. W Czarnogórze można tanio i przyjemnie spędzić czas w otoczeniu pięknych widoków. Ale dlaczego akurat tam?
Do grona tych, które łagodzą obostrzenia związane z pandemią koronawirusa, dołącza Czarnogóra. Osoby zaszczepione nie są już zobowiązane do wykonywania testów na koronawirusa. Czy dotyczy to również osób niezaszczepionych?Coraz więcej państw luzuje restrykcje pandemiczne. Ministerstwo Zdrowia Czarnogóry zdecydowało się na poluzowanie zasad wjazdowych. Poniżej przedstawiamy obecne wymogi wobec osób przyjeżdżających z Polski.