Tanzania zaostrza restrykcje. Testy obowiązkowe, kwarantanna dla niektórych
Tanzania zaostrza restrykcje dla turystów z zagranicy. Do tej pory kraj ten przyjmował urlopowiczów z całego świata, od 4 maja jednak na przyjezdnych czekają nowe reguły. Każda osoba będzie musiała okazać negatywny wynik testu na COVID-19, a niektórzy będą musieli dodatkowo przejść jeszcze 14-dniową kwarantannę.
-
Tanzania w ostatnich miesiącach przyjęła tysiące turystów. Na Zanzibar latały tłumy również z Polski, niemalże bez ograniczeń pandemicznych
-
Od 4 maja każda osoba będzie musiała przed podróżą wykonać test na COVID-19
-
Podróżni przylatujący z krajów zagrożonych występowaniem nowych mutacji koronawirusa, będą musieli przejść dodatkową, 2-tygodniową kwarantannę
4 maja rząd Tanzanii ogłosił zaostrzenie przepisów obowiązujących na granicach. Przypomnijmy, że gdy w Polsce trwała zima, kraj ten, a szczególnie Zanzibar, oblegane były przez tłumy turystów . Teraz sytuacja ta może się zmienić.
Tanzania zaostrza przepisy graniczne
Do tej pory turyści przylatujący do Tanzanii oraz na należący do tego kraju Zanzibar nie musieli robić testów ani przechodzić kwarantanny. To się jednak zmieniło wczoraj. Jak czytamy w komunikacie na stronie Gov.pl, obecnie każdy turysta musi okazać negatywny wynik badania.
Obywatele krajów, w których pojawia się znaczna liczba zakażeń nowymi mutacjami koronawirusa, zobowiązani są ponadto do przejścia 2-tygodniowej kwarantanny. Na liście nie ma na szczęście Polski (dotyczy to obecnie jedynie Indii, niewykluczone jednak, że lista ta będzie aktualizowana wraz z rozwojem sytuacji epidemicznej) .
Stały sekretarz Ministerstwa Zdrowia Tanzanii tłumaczy zmiany globalną sytuacją pandemiczną, związaną z coraz częstszym pojawianiem się nowych wariantów koronawirusa. Jak przyznał w oficjalnym komunikacie, władze są świadome ryzyka importu nowych mutacji, stąd też decyzja o zaostrzeniu restrykcji.
Co dalej z wakacjami na Zanzibarze?
Wiadomość o zmianie przepisów udostępniona została na profilu Ambasady Polski w Tanzanii na Twitterze. Potwierdzenie znajduje się też na stronie polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Na stronie Gov.pl widnieje informacja, zgodnie z którą test na COVID-19 wykonać trzeb na 72 godziny przed przybyciem do Tanzanii. Respektowane są badania typu RT-PCR.
Dodatkowo, po wylądowaniu na miejscu, podróżni mają zostać poddani „wzmożonej kontroli pod kątem COVID-19" . Oznacza to, że po wylądowaniu konieczne będzie przejście szybkiego testu na koronwirusa. Jego koszt będzie musiał ponieść turysta - 25 USD.
Polskie MSZ przypomina również turystom, że na 24 godziny przed podróżą, każda osoba powinna wypełnić specjalny formularz (Travelers Surveillance Form, dostępny na stronie Afyamsafiri.moh.go.tz. Uzupełnienie go skutkuje otrzymaniem specjalnego kodu, który sprawdzany jest przez służby imigracyjne.
Po przekroczeniu granicy konieczne jest również wypełnienie jeszcze jednego dokumentu, Health Infromation Cards . Jest to zaświadczenie dotyczące stanu zdrowia turysty.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
-
Nagle zamknęli część regionu na południu Polski. Ogłosili alarm
-
Wprowadzają nowy podatek na wakacje. Polacy będą musieli zapłacić
Źródło: Gov.pl
