Ryanair zakpił z pasażera lecącego do Polski. Zawstydził go przed ponad 1,6 mln osób
Ryanair upokorzył pasażera lecącego do Polski. Ludzie wyśmiewają go w sieci
Od czasu do czasu Ryanair dokazuje w mediach społecznościowych i wdaje się w dyskusję z internautami. Znane są przypadki, kiedy linia lotnicza tworzyła humorystyczne obrazki z wizerunkiem pasażerów. Nie inaczej było tym razem.
Irlandzki przewoźnik zażartował sobie z jednego z pasażerów na Twitterze, co wywołało mały skandal w mediach społecznościowych Ryanaira. Nie wszystkim spodobał się wpis linii lotniczej.
Warunki podróży na pokładzie Ryanair
Tania linia lotnicza Ryanair słynie w Europie z wielu podniebnych połączeń, względnie niskich cen oraz pozostawiających wiele do życzenia warunków na pokładzie. Wyższym osobom trudno podróżuje się Ryanairem ze względu na bardzo małą przestrzeń na nogi, co przy nawet krótszym rejsie może być uciążliwe.
Kilka dni temu brytyjski student Noah Ellis brutalnie przekonał się, do czego są zdolni specjaliści od mediów społecznościowych linii lotniczej Ryanair.
Turysta poleciał do Krakowa
Noah Ellis wybrał się z Manchesteru do Krakowa na pokładzie Ryanaira. Mężczyzna zdaje się być nieco wyższego wzrostu, stąd też zgnieciony między pasażerami czuł się niekomfortowo. Brytyjczyk opublikował na Twitterze zdjęcie, na którym siedzi wyraźnie niezadowolony.
"Ryanair, czy możesz zrobić większe miejsca bez płacenia dodatkowych 20 funtów?" - czytamy w opisie do fotografii. Jak się okazuje, na odpowiedź przewoźnika nie trzeba było długo czekać. - W przeszłości często płaciłem za dodatkową przestrzeń na nogi, ale te loty były dość drogie, więc pomyślałem sobie, że dam radę. Niestety, ledwo poruszałem nogami - wyjaśnił prawie dwumetrowy Noah Ellis w rozmowie z lokalnymi dziennikarzami. Dzięki uprzejmości kobiety siedzącej obok, Brytyjczyk mógł zmienić miejsce i usiąść przy korytarzu, gdzie jest nieco więcej przestrzeni na nogi.
Ryanair zakpił z pasażera
W odpowiedzi do wpisu Brytyjczyka Ryanair opublikował mema. Na obrazku widać twarz Ellisa, która została wklejona do ciała dziecka siedzącego w foteliku. Obrazek został wyświetlony przez ponad 1,6 mln osób. Według wielu internautów, Ryanair poszedł o krok za daleko.
“Gdybym zatrudniał marketingowców, nigdy nie wybrałbym nikogo, kto naśmiewa się z klientów firmy”, “Bezczelne jest to, co oni robią", "Wstydź się Ryanair" - pisali w komentarzach.