Ponad 1000 zł mandatu? Turyści w Chorwacji obawiają się konsekwencji za walizki
Za przejazd walizką przez Stare Miasto w Dubrowniku można dostać 265 euro mandatu. Brzmi jak żart, ale tak właśnie twierdzi jedna z turystek. Czy to prawda?
Horrendalne mandaty za najdziwniejsze przewinienia już nas nie ruszają. W Sardynii można dostać 3 tys. euro kary za muszelki, a w Hiszpanii 1,5 tys. za sikanie do morza. Chorwacja też ma kilka swoich dziwacznych przepisów. Czy ten dotyczący walizki jest jednym z nich?
W Chorwacji sypią się mandaty
O dziwacznych przepisach, które dla turystów wiążą się z gigantycznymi mandatami, pisaliśmy już nie raz, a Chorwacja nie jest tu żadnym wyjątkiem. W tym kraju za pozostawienie na plaży ręcznika, leżaka czy parasola można dostać aż 1000 euro kary. Wiele wskazuje na to, że turystyczny raj Polaków ma więcej absurdalnych zasad.
Czytaj więcej: Tyle zapłacił za nocleg nad Bałtykiem. Gdy porównał z cenami w Chorwacji wściekł się
Już w zeszłym roku można było natknąć się w Internecie na doniesienia o tym, że w Chorwacji można dostać mandat za złe prowadzenie walizki. Teraz jedna z popularnych użytkowniczek Instagrama ponownie ostrzegła turystów przed mandatami. Wskazała, że przepisy o walizkach obowiązują na Starym Mieście w Dubrowniku.
Chorwacja – mandat za ciągnięcie walizki
Dubrownickie Stare Miasto widnieje na liście światowego dziedzictwa UNESCO. I rzeczywiście, to miejsce zachwyca i jest absolutnym unikatem w skali całego świata. Próba ochrony zabytkowych budynków i bruków przed zniszczeniem byłaby całkowicie uzasadniona.
Czytaj więcej: Huk i nagle wyskakują z zarośli. Plażowicze w Krynicy uciekają w popłochu przed nimi
Turystka pisze, że w Dubrowniku zakazane jest ciągnięcie walizki na kółkach. Bagaże w obrębie Starego Miasta można tylko nosić, a za hałaśliwy przejazd można dostać mandat w wysokości 265 euro, czyli w przybliżeniu prawie 1140 zł. Czy to rzeczywiście prawda?
Chorwacja dementuje plotki
Gdy doniesienia o mandacie za prowadzenie walizki ponownie rozgrzały internautów na całym świecie, Chorwacja postanowiła odpowiedzieć. Chorwacka Narodowa Rada Turystyki wydała specjalne oświadczenie, w którym ucięła wszystkie plotki. W dokumencie, cytowanym przez portal Time Out, można przeczytać:
Administracja miasta Dubrownik nie wprowadziła i nie zamierza wprowadzać żadnych kar za korzystanie z walizek w historycznym centrum.
Kary za walizkę w Chorwacji okazały się plotką. Niemniej jednak zawsze warto być świadomym przepisów nakładanych na turystów nie tylko w tym kraju i cieszyć się wakacjami bez mandatu.
Zobacz także:
Nawet 3 tys. euro mandatu. Turyści naprawdę robią to na plaży
Zamiast iść, do Doliny Chochołowskiej wjechał autem. Policja apeluje w języku arabskim
Zamiast all inclusive, koczowanie. Koszmar Polaków w Chorwacji. “Tyle osób zostało z dziećmi”