Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Polski youtuber komentuje ceny w nadmorskich kurortach
Patryk Korzec
Patryk Korzec 04.06.2021 19:57

Polski youtuber komentuje ceny w nadmorskich kurortach

YouTuber komentuje ceny w Kołobrzegu
screen/youtube/Tomasz Strzelczyk ODDASZFARTUCHA

Turyści w ostatnich tygodniach żywo komentują w internecie ceny potraw w restauracjach w nadmorskich i górskich kurortach. Pojawiają się zarówno głosy zadowolenia, jak i rozczarowania. W czasie długiego weekendu czerwcowego osobiście postanowił to sprawdzić znany polski kucharz i youtuber, Tomasz Strzelczyk.

  • Kucharz znany z MasterChefa zamówił w Kołobrzegu dorsza z frytkami, zestawem surówek i napojami. Na deser kupił gofra

  • Za obiad dla jednej osoby zapłacił 70 zł, a deser kosztował go 19,50 zł

  • Tomasz Strzelczyk był zadowolony z jakości podawanych potraw i zaznaczył, że ryba była warta swej ceny. Wielu turystów jednak przeżyło w ostatnim czasie rozczarowanie w popularnych kurortach

Tomasz Strzelczyk jest popularnym polskim kucharzem, który zdobył rozpoznawalność dzięki uczestnictwu w programie MasterChef. Wykazał się tam ogromną wiedzą i umiejętnościami, a po zakończeniu emisji postanowił utrzymać przy sobie fanów, nagrywając dla nich filmy na autorskim kanale na YouTube - Tomasz Strzelczyk ODDASZFARTUCHA.

To właśnie tam pojawiło się niedawno nagranie, na którym popularny kucharz postanowił sprawdzić, czy rzeczywiście nad polskim morzem jest drogo. W ramach eksperymentu zamówił w dobrze ocenianej restauracji w Kołobrzegu obiad, a następnie udał się po deser.

Znany youtuber sprawdza ceny w Kołobrzegu

Tomasz Strzelczyk w swoim filmie zaprezentował widzom obiad oraz paragon, który dostał po zakończonym posiłku. Jak możemy przeczytać, youtuber zamówił dorsza, frytki, surówkę, wodę gazowaną oraz piwo.

Ryba kosztowała 180 zł za kilogram, a za 250-gramowy kawałek pan Tomasz zapłacił 45 zł. Woda kosztowała 7 zł, piwo 10 zł, a zestaw surówek 8 zł. Za cały obiad dla jednej osoby autor filmu musiał zapłacić 70 zł.

W swoim filmie zaznaczył jednak, że "„jeśli ryba jest warta, żeby wydać trochę grosza", to nie powinno się na niej oszczędzać. Dyplomatycznie podkreślił, że zapewne dla niektórych turystów suma, którą wydał, będzie wysoka, a dla innych niska.

Ogólnie jednak z obiadu był zadowolony i zdradził, że podana mu ryba dobrze smakowała oraz wyglądała, a pamiętajmy, że pan Tomasz jest profesjonalistą i zna się świetnie na gotowaniu. Zaznaczył też, że frytki były chrupiące.

Po zjedzeniu obiadu bloger miał ochotę zjeść jeszcze deser. Jak miliony turystów wybrał oczywiście gofry, z których nadmorskie kurorty są powszechnie znane. Sam przyznał, że jego wyborem była opcja „full wypas" - z bitą śmietaną oraz świeżymi owocami. Musiał zapłacić za nie 19,50 zł. Cały film obejrzeć można poniżej na kanale Tomasz Strzelczyk ODDASZFARTUCHA.

https://www.youtube.com/watch?v=JW1z8HziGTU

„Paragony grozy" hitem ostatnich dni

Nie wszyscy turyści są jednak tak zadowoleni z cen w popularnych kurortach, jak pan Tomasz. Tzw. paragony grozy w ostatnich tygodniach zalały polski internet - dotyczyły zarówno wysokich stawek za obiady nad morzem, jak i w górach.

O horrendalnie wysokich rachunkach nad Morzem Bałtyckim pisały już nawet czeskie media. Turyści skarżą się najczęściej, że za przeciętną lub wysoką cenę otrzymują niewielkie porcje, a składniki nie są najwyższej jakości.

Restauratorzy odpowiadają na te zarzuty i zaznaczają, że to nie tylko oni windują ceny, a coraz droższe są same produkty. Zaznaczają też, że oni również muszą na sprzedaży zarobić, a koszta windują zarówno magazyny, jak i handlarze czy dostawcy.

Nie brak jednak też pozytywnych głosów, bo pamiętajmy, że jeśli poszukamy dokładniej, to prawie zawsze uda nam się znaleźć lokal oferujący niższe ceny. Niedawno pisaliśmy m.in. o panu Rajmundzie, który znalazł w Trzęsaczu uroczą restaurację, gdzie za obiad zapłacił 50 zł, a porcja była smaczna i duża.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

Źródło: Tomasz Strzelczyk ODDASZFARTUCHA