Policzyli, ilu pasażerów musi obsłużyć lotnisko w Radomiu, żeby na siebie zarobić. Znamy wynik
Lotnisko w Radomiu działa od ponad miesiąca i wciąż budzi wiele emocji. Jednak już w czerwcu na lotnisku może zrobić się nieco bardziej tłoczno. Wszystko za sprawą uruchomienia kolejnych wakacyjnych tras czarterowych.
Radomskie lotnisko ma za sobą pierwszy miesiąc działalności. W tym czasie skorzystało z niego ponad 8,5 tys. osób . Mimo licznych drwin, m.in. ze strony celebrytów , port jeszcze w czerwcu przebije "rekord" z 2016 roku, kiedy to z jego usług w ciągu 12 miesięcy skorzystało 9,7 tys. osób.
Ilu pasażerów musi obsłużyć lotnisko w Radomiu, żeby na siebie zarobić?
Pustki na lotnisku w Radomiu nie umknęły bacznym obserwatorom. Szyderczych komentarzy nie uciszy pewnie nawet uruchomienie wakacyjnych połączeń, które będą miały swój debiut już w czerwcu.
Posłowie postanowili złożyć interpelację, w której domagali się policzenia, ilu pasażerów miesięcznie musi obsłużyć lotnisko, aby na siebie zarobić. Odpowiedzi udzielił Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnik rządu do spraw CPK.
Okazuje się, że aby przynosić zyski port musi w ciągu jednego miesiąca obsłużyć ponad 80 tys. pasażerów. Czyli ok. dziesięciu razy więcej niż obecnie. Przedstawiciel rządu przekazał również wyliczenia dotyczące tego, kiedy lotnisko zacznie na siebie zarabiać. Jak wskazuje PPL, do którego należy lotnisko, trzeba będzie na to czekać do… 2028 roku.
Na wakacje z lotniska w Radomiu
Już w najbliższych dniach i tygodniach na lotnisku w Radomiu pojawią się kolejne samoloty, a pasażerowie zaczną startować na wymarzone wakacje. Najszybciej, bo 3 czerwca, pasażerowie polecą do tureckiej Antalyi.
Kolejna premiera będzie miała miejsce 11 czerwca. Wówczas z pasu startowego oderwą się samoloty lecące do Tirany, stolicy Albanii. 16 czerwca zadebiutują połączenia do greckiej Prewezy, a 20 czerwca do bułgarskiej Warny.
LOT doczeka się konkurenta w Radomiu?
Na ten moment jedynym przewoźnikiem rejsowym w Radomiu pozostaje LOT. Na jego pokładzie pasażerowie mogą latać do Paryża, Rzymu, Prewezy, Tirany i Warny. Jednak z zapowiedzi portu wynika, że niebawem na lotnisku może pojawić się nowy przewoźnik.
Kto nim będzie? Tego na razie nie podano. Pewne jest jednak, że lotnisko prowadzi negocjacje z tanimi przewoźnikami. W rozmowie z Fly4free.pl i Turyści.pl mówiła o tym Eveline Jackrel, dyrektor ds. siatki połączeń Wizz Aira .
Źródło: TVN24