Co irytuje turystów na podmiejskich kąpieliskach?
Co najbardziej irytuje Polaków na plażach i kąpieliskach? Jak się okazuje, lista jest bardzo długa i zaskakująca. Wielu osób zapewne nie zdziwi denerwujący hałas czy dym papierosowy, niektóre zachowania jednak przechodzą ludzkie pojęcie. Pan Michał ze swoją dziewczyną zwrócili uwagę m.in. na celowe zawyżanie cen w okolicznych sklepach, niekończące się wulgaryzmy oraz pieski, których właściciele w ogóle się nimi nie zajmują.
Turyści z Krakowa opowiedzieli redakcji Onetu, co najbardziej irytuje ich na polskich plażach i kąpieliskach. Część osób nie potrafi zachowywać się odpowiednio w miejscach publicznych, nie tylko szkodząc środowisku, ale również przeszkadzając ludziom wokół.
Co Polaków irytuje na plażach?
Pan Michał w czasie wypoczynku ze swoją dziewczyną Anną, zauważył wiele niepokojących zachowań turystów. Wszystko zaczęło się jeszcze przed wejściem na piasek. Jak relacjonują wczasowicze, przesadę widać nawet w sklepach znajdujących się w okolicach atrakcji.
Turyści zauważają, że ceny tam są zdecydowanie zbyt wygórowane. Podkreślają, że za same napoje oraz lody zapłacić trzeba nawet kilka razy więcej niż w zwykłym, osiedlowym sklepie. Jeszcze gorzej wygląda sprawa przekąsek, przez które jednodniowy wyjazd kosztować może ostatecznie nawet kilkaset złotych.
W dalszej części rozmowy pan Michał zwrócił uwagę na urlopowiczów, którzy nie potrafią się odpowiednio zachowywać. Był zniesmaczony, słysząc wokół siebie przekleństwa oraz wulgaryzmy. Zauważył, że osoby, które ich używały, nie hamowały się nawet przy biegających w okolicy małych dzieciach.
Kolejna kwestia niestety dotyczy nie tylko plaż, ale również lotnisk, samolotów czy jezior, a chodzi o nadmiar spożywanego alkoholu. Niedawno pisaliśmy o Polakach, którzy jadąc na wakacje potrafią otworzyć butelkę wódki już o 7 rano. Wypoczywając nad wodą, wielu również nie stroni od procentów, choć spożywanie alkoholu na publicznych plażach jest zabronione.
Nie bez znaczenia okazał się też wszechobecny dym z papierosów czy biegające wszędzie psy, na które właściciele w ogóle nie zawracają uwagi. Warto pamiętać, że przebywając nad wodą, powinniśmy przestrzegać zasad kultury. Nie można dopuszczać do sytuacji, w których nasze zachowanie rujnuje wypoczynek plażowiczom wokół nas.
Góry śmieci zakopane w piasku
Poważnym problemem polskich plaż są również sterty śmieci, które urlopowicze zostawiają po swoim wypoczynku. Problem ten niestety jest powszechny na całym świecie i wciąż trudno go powstrzymać, mimo licznych akcji uświadamiających wczasowiczów, jak ważna jest ochrona środowiska.
Tę ważną kwestię poruszyła też na swoim Instagramie polska blogerka, kosmetycznahedonistka. Niedawno była ona świadkiem rozmowy dwójki wczasowiczów, którzy zastanawiali się, gdzie wyrzucić resztki papierosów. Mężczyzna poszukiwał pudełka na pety, a jego partnerka poleciła mu zakopanie śmiecia w piasku.
Blogerka z wyrzutem stwierdziła, że niestety tego typu scenariusze powtarzają się każdego roku. Jej zdaniem znaleźć w piasku można wszystko: od plastikowych kubków i niedopałków, aż po puszki, kapsle i porozbijane butelki.
Taki stan rzeczy zmienić jednak mogą sami turyści, choć potrzeba do tego samodyscypliny i odpowiedzialnego zachowania. Wyjeżdżając na wycieczki, pamiętajmy, by zawsze po sobie sprzątać i zabierać ze sobą wszystkie rzeczy, które przynieśliśmy. Korzystajmy z koszy na śmieci, a jeśli nie ma ich w pobliżu, nieśmy odpadki do czasu znalezienia kontenera na odpadki.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Przerażające sceny w Tatrach. 1,5-roczne dziecko transportowali śmigłowcem
Restauratorzy w Mielnie nie wytrzymali, padły bardzo ostre słowa o „paragonach grozy"
Wydali pilne ostrzeżenia dla całej Polski, wszyscy muszą uważać
Źródło: Onet