Polacy masowo rezerwują urlopy w maju. Skutek poluzowania obostrzeń przez rząd
Polacy rezerwują noclegi w maju, ale tym razem najczęściej wybieranym miejscem wcale nie jest Zakopane. Jak wynika z danych przekazanych przez portal rezerwacyjny Travelist, turyści po dzisiejszej konferencji poszukiwali głównie noclegów nad morzem.
Dzisiaj przedstawiciele rządu ogłosili, że hotele w Polsce doczekają się otwarcia 8 maja
Po tym terminie rozpoczęło się masowe rezerwowanie noclegów na przyszły miesiąc. Jak twierdzą eksperci z Travelist.pl, jest to „największy boom rezerwacyjny od 2019 roku"
Najczęściej wybierane przez Polaków miasta to Trójmiasto, Kołobrzeg oraz Władysławowo. Zakopane króluje wśród miejscowości na południu kraju
Przedłużenie zamknięcia hoteli na całą majówkę sprawiło, że wielu Polaków jeszcze bardziej zapragnęło wyjazdu na urlop wypoczynkowy czy krótkie wakacje. Dowodem na to jest ogromny wzrost zainteresowania rezerwacjami noclegowymi, o którym poinformował nas portal Travelist.pl. Jak czytamy w przekazanym raporcie, wzrost liczby bookingów odnotowano już kilka godzin po zakończeniu wystąpienia ministra zdrowia.
Polacy masowo rezerwują noclegi w maju
Prezes Zarządu Travelist.pl, Tomasz Piszczako, stwierdził, że poziom aktywności użytkowników oraz ich zainteresowania noclegami, przebił ten z 2019 roku aż o 30 proc. Zauważalny skok odnotowano też dzisiaj, po potwierdzeniu, że turystyka doczeka się odmrożenia już 8 maja.
Jak czytamy, największą popularnością w maju cieszą się pobyty w kurortach nadmorskich. Trzy najczęściej oglądane miejsca to Trójmiasto, Kołobrzeg oraz Władysławowo. Po wielkim sukcesie Zakopanego w seoznie zimowym, teraz stolica Tatr musiała pogodzić się z ustąpieniem części gości północy Polski.
Piszczako podkreśla jednak, że wzrost jest tak globalny i duży, że tak naprawdę trudno wskazać regiony, które by się nie cieszyły zainteresowaniem. Zakopane, wraz z Karpaczem oraz Szklarską Porębą, znalazło się w czołówce najchętniej rezerwowanych miejsc w południowej części kraju.
Decyzja rządu wywołała euforię jednak nie tylko u podróżnych, ale również u właścicieli obiektów noclegowych. Hotelarze liczyli na wcześniejsze zniesienie obostrzeń (przypomnijmy, że najpierw mówiło się o 4 maja), ale mimo to deklarują, że są gotowi do przyjmowania gości.
Wojciech Piotrowski z sieci Górskie Hotele, cytowany w komunikacie, stwierdził, że w końcu przedsiębiorcy mają nadzieję na powrót do normalnego rytmu pracy. Zauważył także, że na razie miejsca noclegowe przyjmować mogą jedynie 50 proc. gości, ale on ma nadzieję, że jeszcze przed szczytem sezonu letniego również to ograniczenie zostanie zniesione.
Turyści masowo rezerwują noclegi w maju
Przed ogłoszeniem otwarcia hoteli, większość Polaków skupiała się na miesiącach letnich. Turyści obawiali się rezerwować coś we wcześniejszych terminach, bowiem nie było pewne, jak długo rząd chce utrzymywać lockdown.
Dziś trend ten odnotował wyraźną zmianę i jak wynika z informacji przekazanych nam przez Travelist, aż 60 proc. wszystkich rezerwacji stanowią noclegi majowe.
– W ostatnich dniach widać wręcz całkowite odwrócenie tendencji i ogromną liczbę zapytań o jak najszybsze, majowe wyjazdy – czytamy w raporcie wnioski ekspertów.
Zespół Travelist wskazuje również, że w tym roku Polacy są gotowi wydać na wczasy więcej pieniędzy niż w poprzednich latach. Jak tłumaczą, wynika to z emocji, które narodziły się w ludziach przez wiele miesięcy funkcjonowania w okowach ograniczeń i lockdownu. Po tym czasie wielu turystów może chcieć „nadrobić stracony czas".
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: Travelist
