Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Pies, który zwiedził 37 krajów. Rozmawiamy z Izą i Piotrem, który wyruszyli ze Snupim w podróż dookoła świata
Patryk Korzec
Patryk Korzec 01.03.2021 16:07

Pies, który zwiedził 37 krajów. Rozmawiamy z Izą i Piotrem, który wyruszyli ze Snupim w podróż dookoła świata

Podróże z pazurem Polacy z psem dookoła świata
Fot. Facebook.com/Podróże z psem

Podróże z Pazurem to projekt pary Polaków - Piotra oraz Izy, którzy zdecydowali się na wyjątkowy krok. Wraz ze swoim psem, Snupim, 4 sierpnia 2017 roku wyruszyli w podróż dookoła świata, która ciągle trwa

Redakcji Turyści.pl udało się z nimi skontaktować, gdy przebywali w Meksyku. Zgodzili się zdradzić kulisy swojej wyprawy, z której zdjęcia i opowieści zobaczyć można na profilu Podróże z Pazurem na Facebooku, Instagramie oraz na ich stronie internetowej. 

Opublikowany przez Podróże z Pazurem Sobota, 27 lutego 2021

Podróże z Pazurem, czyli jak zwiedzać świat z psem

Snupi odwiedził już 37 krajów, a w każdym wywołuje ogromne emocje wśród miejscowych. Turyści wędrujący z czworonogiem zwykle są rzadkim widokiem, więc Piotr i Iza często muszą odpowiadać na liczne pytania dotyczące ich stylu życia.

Pierwsza reakcja to zawsze jest pytanie, czy znaleźliśmy go tutaj (znaczy w danym kraju, gdzie aktualnie jesteśmy). Ogólnie reakcje są bardzo pozytywne, a kiedy dowiadują się, że Snupi jest już z nami ponad 10 lat i jest Polakiem (mało kto wie, gdzie to jest, więc wyjaśniamy, że ten kraj to x dla Snupka - np. Meksyk, to 37 kraj, w którym był), to rusza lawina innych pytań, na które odpowiedzi jeszcze bardziej ich zaskakują:- „Jak lecieć z psem samolotem?"-Snupi nie leciał z Europy do Ameryki Południowej, tylko przepłynął jachtostopem ocean z Maroka do Brazylii".To najczęściej powoduje całkowitą dezorientację u pytającego. No i standard, który mówi każdy - "on zna więcej krajów niż ja" – opowiadają nam podróżnicy. 

DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO[EMBED-3203]

Nie zatrzymała ich nawet pandemia, przez którą przekraczanie granic jest jeszcze bardziej skomplikowane. Zagraniczne wyjazdy ze zwierzętami, nawet przed powstaniem nowego koronawirusa, wymagały często zebrania odpowiedniej dokumentacji czy zaszczepienia czworonoga, ale dla Izy i Piotra to żaden problem. Wielu turystów może pozazdrościć im odwiedzania wspaniałych miejsc i zwiedzania świata, jednak przecież nie każdy kraj uznawany jest za przyjazny i wygodny dla obcokrajowców. Nie w każdym miejscu na świecie ludzie traktują też psy jako zwierzęta typowo domowe, które często uznajemy nawet za najbliższych przyjaciół. Zapytaliśmy więc, czy są jakieś państwa, do których jednak Iza i Piotr by Snupiego nigdy nie zabrali. 

Nie ma takiego kraju, nawet jeśli byłoby to bardzo wymagające i stresujące dla nas, to by nas dodatkowo zmotywowało. Bo swoimi podróżami chcemy nieść misję i przekaz: adopcji psów, mobilizacji innych, udowadniania, że wszystko jest osiągalne, jeśli tylko zdrowie dopisuje i się o to postaramy. No i budowania pozytywnego wizerunku psa. Zatem chętnie byśmy pojechali nawet do konserwatywnych krajów kultury muzułmańskiej czy Azji. By Snupek mógł zmieniać sposób postrzegania psów - chociaż wśród kilku osób. Już podczas pobytu w Turcji nam się to udawało. Ludzie tam nie mogli uwierzyć, że pies może być taki mądry, posłuszny, czysty, zadbany, wyedukowany i spokojny. Kiedy go kąpaliśmy, 30 pracowników firmy budowlanej patrzyło z niedowierzaniem. Kiedy ludziom tłumaczymy, że psy zachowują się wprost proporcjonalnie do tego, jak się je traktuje, że są agresywne tylko dlatego, że ludzie wcześniej je źle traktowali, to zaczynają kiwać głową i coś do nich dociera. Niewiele, ale coś. To takie smutne, jak wielkimi ignorantami są ludzie, nie tylko tam, ale nawet w Polsce. Wszystko, czego nie rozumiemy, od razu ustawiamy niżej w hierarchii. "To tylko pies"- mówi wciąż tak wiele Polaków, ale najlepiej widać to po stosunku do innych zwierząt. Psy uznaliśmy za te do kochania, bo je już trochę lepiej znamy, ale świnie traktujemy tylko jak obiad, tymczasem to zwierzęta o inteligencji 3-letniego dziecka, zatem równe - a nawet mądrzejsze - od psów. Nie rozumiemy komunikacji delfinów, wielorybów, nie jesteśmy w stanie wyjaśnić inteligencji ośmiornic, które pomimo krótkiego życia i braku czasu na naukę, potrafią wykonywać bardzo skomplikowane i wymagające zadania. Naszą odpowiedzią na to, zamiast zachwytu, szacunku, a przede wszystkim prób zrozumienia, jest traktowanie ich jak rzeczy – tłumaczą dla redakcji Turyści Iza i Piotr.__

Opublikowany przez Podróże z Pazurem Czwartek, 7 stycznia 2021

Wracając do meritum - jedyne, gdzie byśmy nie zabrali Snupka, to tam, gdzie jemu byłoby wyjątkowo niekomfortowo - czyli wybitnie upalne lub zimne rejony. Wprawdzie Snupi był już zarówno w amazońskim upale, jak i spacerował przy -27 stopniach w polskich Górach Stołowych, to były to jednak tylko kilkudniowe / tygodniowe niedogodności. Nie osiedlilibyśmy się na dłużej w takim miejscu. Nie zabierzemy go też do takiego miejsca, gdzie jego sprowadzenie wiązałoby się z kwarantanną (np. Islandia czy Brytyjskie Wyspy Dziewicze - choć osobiście ta pierwsza ogromnie nam się marzy) – dodają.

Mówi się, że obcowanie ze zwierzętami łagodzi obyczaje. Zapytaliśmy, czy dzięki psu dla naszych rozmówców miejscowi również byli bardziej gościnni i patrzyli na nich serdeczniejszym okiem.

Opublikowany przez Podróże z Pazurem Niedziela, 29 listopada 2020

Jak już wcześniej wspomnieliśmy... zdecydowanie! Gdy np. musimy iść coś kupić do dużego sklepu, i nie możemy tam wejść ze Snupim, to nie ma opcji, by ktoś nie zaczepił tego z nas, które zostało pod sklepem. I nie ważne, czy stoi Iza ze swoim wiecznym uśmiechem i przyjaznym wyrazem twarzy, czy stoi Piotrek, z miną już totalnie aspołeczną i zdegustowaną głupotą gatunku ludzkiego. Snupek przyciąga ludzi jak magnes. Sam zresztą do nich ciągnie i to nie raz dzięki niemu nawiązaliśmy przyjaźnie, które, by nigdy nie miały miejsca. Już nie mówiąc o tym, że gdyby nie Snupek, to nigdy byśmy nie zorganizowali akcji kastracji i sterylizacji psów w małym miasteczku w środkowej części Gwatemali – słyszymy.

Zjednywanie sobie ludzi to jednak niejedyna zaleta wynikają z podróżowania z psem. Okazuje się, że obecność czworonoga pozwala człowiekowi także na lepsze zrozumienie natury oraz zwracanie uwagi na rzeczy, które bez zwierzęcego kompana mogłyby nam umknąć podczas wycieczki. 

Kontakt z psami jest też niewątpliwie bramą do rozwijania relacji z innymi zwierzętami czy światem przyrody jako takim. My np. staramy się wykorzystać postać Snupiego w naszej powieści komiksowej do uzmysłowienia tego. Niestety, wielu ludzi bez odpowiedniego poziomu empatii, duchowości, za to z wysokim poziomem egoizmu, antropocentryzmu i wspomnianą ignorancją uwielbia psy, za to dzikie zwierzęta i przyrodę bagatelizuje. Skomplikowana sprawa, ale najlepiej określi to przykład, gdy ludzie cieszą się, że ich pies się dobrze bawił, bo gonił sarnę na spacerze po lesie – zwracają uwagę podróżnicy. 

Skoro powiedzieliśmy "A", trzeba powiedzieć "B". Tacy "geniusze" rządzą naszym krajem Na szczęście, jednego z nich można...

Opublikowany przez Podróże z Pazurem Piątek, 10 lipca 2020

Szczegóły na temat wspomnianej powieści komiksowej znaleźć można na stronie internetowej podróżników, która dostępna jest tutaj. Już w kwietniu pojawić się ma jej drugi odcinek, co z pewnością będzie dobrą wiadomością dla fanów zarówno podróży, jak i zwolenników szerzenia świadomości o prawach zwierząt, obrońców przyrody i wszystkich ludzi, którym nie jest obojętny los naszej planety. 

To nie wszystko - dalszą część naszej rozmowy znaleźć można tutaj. Wszystkie użyte w artykule materiały oraz wypowiedzi udostępnione zostały dzięki uprzejmości Piotra i Izy z projektu Podróże z Pazurem. 

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:

Źródło: Podróże z Pazurem