Turysci.pl Na topie Ogromna pięść zawisła nad Tatrami. "Mroczny Znak, ale jednak go widzę"
Fot. Facebook, Canva

Ogromna pięść zawisła nad Tatrami. "Mroczny Znak, ale jednak go widzę"

18 grudnia 2023
Autor tekstu: Klaudia Zawistowska

To, co w niedzielę 17 grudnia zdarzyło się nad Tatrami na długo zapadnie w pamięci turystów i mieszkańców regionu. Niebo nad górami dosłownie zapłonęło, a w pewnym miejscu pojawiła się nawet ogromna pięść.

Zachody słońca bywają spektakularnymi pokazami siły natury. Uwielbiają je zarówno fotografowie, jak i turyści, czy zwykli obserwatorzy. Za sprawą niezwykłego układu chmur, zakończenie weekendu w Tatrach było niezwykle udane. Sieć obiegły niesamowite zdjęcia.

Niesamowity zachód słońca nad Tatrami

W niedzielny wieczór media społecznościowe zalały zdjęcia wyjątkowo malowniczego zachodu słońca. Niebo zapłonęło tam odcieniami pomarańczy, czerwieni, różu i fioletu. Cały ten spektakl mieszkańcy Podhala i obecni tam turyści zawdzięczali niezwykłemu układowi chmur – altocumulus lenticularis.

Najbardziej nietypowo zjawisko to wyglądało po słowackiej stronie Tatr . Na jednym ze zdjęć, które trafiły do sieci widać wyraźnie, jak na niebie uformowała się olbrzymia pięść. Internauci od razu zaczęli doszukiwać się nietypowych porównań.

"Mroczny Znak", czy zapowiedź hitu Netflixa?

Zdjęcie niezwykłego altocumulus lenticularis pojawiło się na popularnym facebookowym profilu Lubuscy Łowcy Burz. Autorem zdjęcia, które wywołało wiele emocji jest Zahradnik Simon. I choć zjawisko to było w pełni naturalne, to internauci zaczęli doszukiwać się nietypowych porównań.

Jedna z internautek przyznała, że choć to nieco naciągana interpretacja, to w chmurze wiszącej nad Tatrami doszukała się "Mrocznego Znaku". Nie chodziło jej o żaden zły omen, a o symbol wysyłany przez śmierciożerców w książkach i filmach z serii o Harrym Potterze.

Inny użytkownik zasugerował, że chmura kojarzy mu się z premierą kolejnej odsłony hitu Netflixa "Stranger Things". "W końcu zbliża się kolejny sezon "Stranger Things". Vecna nadchodzi" – zasugerował.

Altocumulus lenticularis to niezwykłe zjawisko

Altocumulus lenticularis to chmura soczewkowata. Chmury te formują się, kiedy stabilnej wilgotności powietrze przepływa nad górami. Dodatkowo mogę one powstać wyłącznie w miejscach o obniżonym ciśnieniu.

Co ciekawe, chmury te są ważnym wyznacznikiem dla pilotów samolotów. Ci robią wszystko, aby uniknąć kontaktu z nimi, ponieważ po wpadnięciu w taką chmurę dochodzi do turbulencji. Przeciwnego zdania są natomiast piloci szybowców. Ci bardzo chętnie wykorzystują chmury soczewkowate, ponieważ w ich pobliżu mogą znaleźć najlepsze wiatry pionowe, które niosą szybowiec.

Nie wytrzymali nawet ratownicy! W samych majtkach chciał zdobyć jeden z polskich szczytów
Cud w Tatrach. Senior trzy dni czekał na pomoc w fatalnych warunkach
Obserwuj nas w
autor
Klaudia Zawistowska
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy